[2021.09.10] Humor
Dodane przez Administrator dnia 11/09/2021 12:05:42
Inspekcja w więzieniu:
- W tej celi siedzi nasz najzdolniejszy więzień, mówi z dumą naczelnik więzienia do przewodniczącego inspekcji.
- Dlaczego najzdolniejszy?
- Bo kiedy odsiadywał u nas swój pierwszy wyrok to nie umiał ani czytać ani pisać. To my go nauczyliśmy!
- To za co teraz siedzi?
- Za fałszowanie dokumentów.
* * *
Mechanik po obejrzeniu auta klienta:
- Jakby to panu powiedzieć - gdyby to był koń, trzeba by go zastrzelić.
* * *
Przychodzi facet do psychiatry:
- Panie doktorze, jestem zdołowany. Życie jest okrutne i bez sensu, czuję się sam i zagubiony na tym podłym świecie.
Lekarz z uśmiechem na to odpowiada:
- Lekarstwo na to jest proste. Niedawno do miasta zawitał klaun Pagliacci. Obejrzy pan jego występ. Zapewniam, że poprawi panu humor.
Na to facet zalewa się łzami.
- Panie doktorze, to ja jestem Pagliacci!...
* * *
Żona do męża :
- Powiedz mi jakiś komplement.
- Masz wspaniałego męża...
* * *
Żona do męża:
- Idę spać, kocham cię!
- Ja też.
- Też mnie kochasz?
- Też idę spać...
* * *
Dwóch myśliwych idzie przez las i nagle jeden z nich traci przytomność. Ma wytrzeszczone oczy i niewyczuwalny oddech. Jego kolega wyciąga więc telefon i dzwoni na telefon alarmowy. Gdy ktoś odbiera, krzyczy w słuchawkę.
- Mój przyjaciel nie żyje! Co mam robić?
Operator próbuje opanować sytuację.
- Proszę się uspokoić. Pomogę panu. Przede wszystkim proszę się upewnić, że na pewno nie żyje.
W słuchawce zapada cisza, po czym słychać strzał w tle i zdyszany głos pyta:
- Dobra. Co teraz?


Sentencja tygodnia
Przebaczyć to wypuścić więźnia na wolność i odkryć, że tym więźniem byłeś ty.
Lewis B. Smedes