[2020.12.18] Humor
Dodane przez Administrator dnia 18/12/2020 18:26:01
Rozmawiają dwie sąsiadki:
- Dzień dobry sąsiadko, czy pani słyszała ostatnią wiadomość o Kowalskich?
- Nie, nie słyszałam...
- A ja słyszałam, że pani już słyszała.
* * *
Facet w piekarni:
- So bułki?
Sprzedawczyni:
- Nie so!
Facet:
- To poczekam aż przynieso.
* * *
Działacz Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego tłumaczy słuchaczom, jak szybko zmieniać się będzie na lepsze życie w ZSRR:
- Za dwa lata każdy będzie mógł kupić sobie rower, za trzy lata motocykl, a za cztery lata każdego będzie stać na kupienie samochodu, a za pięć lat każdy będzie miał swój helikopter!
Ktoś z sali wstaje i mówi:
- Rozumiem rower, motocykl, samochód... Ale po co każdemu helikopter?
- A jak dowiecie się, że na przykład w Odessie można kupić zapałki, a w Kijowie papierosy? Wtedy wsiadacie wtedy we własny helikopter i za chwilę jesteście na miejscu!
* * *
Przychodzi babeczka do mięsnego, przygląda się mrożonym kurczakom. Wybiera, przekłada, miesza lecz nie znajduje dostatecznie dużego. Woła ekspedientkę:
- Jutro będą większe?
- Nie. Przecież widzi pani, że są nieżywe...
* * *
Wychodzi pijany facet z baru i zatrzymuje taksówkę. Wsiada i mówi:
- Do domu proszę!
- Dobrze do domu, ale gdzie?- odpowiada taksówkarz
- Do domu proszę!! - krzyczy pasażer
- Dobrze do domu, ale gdzie?- ponownie pyta kierowca
- Do domu proszę!! - nadal krzyczy
- Dobrze do domu, ale konkretnie gdzie? - zapytał po raz ostatni kierowca.
- Konkretnie, to do dużego pokoju!


Sentencja tygodnia
Cóż komu z tego, że zjadł wszystkie rozumy, jeżeli nie ma własnego?
Sokrates