[2020.08.07] Humor
Dodane przez Administrator dnia 07/08/2020 21:11:32
Małżeństwo z dwudziestoletnim stażem. Żona krząta się w kuchni, mąż coś naprawia. W pewnej chwili mąż woła:
– Stara! Chodź na chwilę!
– Co?
– Potrzymaj ten drucik.
Żona posłusznie chwyta kabelek, po czym pyta:
– I co?
– Nic – odpowiada mąż. - Widocznie faza jest w tym drugim…
* * *
– Nie zasłaniaj się gazetą! – woła teściowa do zięcia. I po chwili dodaje:
– Nie udawaj, że czytasz! Dobrze wiem, że mnie słyszysz, bo widzę, że ci się kolana trzęsą.
* * *
Dwaj turyści idąc szlakiem górskim dotarli do polany a na niej znajdowała się stara studnia. Jeden mówi do drugiego:
- Stary jaka studnia!!! Ciekawe jaka jest głęboka?
Znaleźli kamień i wrzucili do środka. Zaczęli nasłuchiwać a tu cisza. Wzięli zatem większy kamień, wrzucili do środka a tu… cisza. Powtórzyli taką akcje jeszcze dwa razy z większymi kamieniami i efekt zawsze był ten sam, czyli cisza. Stwierdzili że to niemożliwe, że studnia musi mieć dno. Zauważyli na polanie ogromną szynę kolejową i postanowili ją wrzucić do środka. Jak postanowili tak też zrobili. Przytachali i resztką sił wrzucili do środka. Słuchają a tu… cisza. Ale dzieje się rzecz niezwykła; mija minuta a po polanie biegnie, a w zasadzie podskakuje do tyłu czarny baran i wskakuje do studni. Turyści zgłupieli. Po kilku chwilach podchodzi do nich stary góral i się pyta:
-Panowie! Nie widzieliście może gdzieś na polanie czarnego barana?
Oni na to:
- No tak, właśnie widzieliśmy… Biegł do tyłu i wskoczył do studni.
Na to góral:
- Niemożliwe. Przecież był przywiązany do szyny!
* * *
Ogłoszenie w gazecie:
Zaginął pies, Trzy łapy, ślepy na jedno oko, brak prawego ucha, złamany ogon. Wabi się Szczęściarz...


Sentencja tygodnia
Nie wystarczy dużo wiedzieć, żeby być mądrym.
Heraklit z Efezu