[2020.07.24] Humor
Dodane przez Administrator dnia 24/07/2020 20:15:38
Ojciec pyta Jasia:
– Co to był za chłopiec, z którym szedłe¶ do szkoły?
– Kolega z klasy, syn generała…
– O, z niego mógłby¶ brać przykład. Taki mały, a już syn generała!
* * *
Wychowawczyni spotyka po latach Jasia. Pyta go:
– Jasiu, a co ty teraz robisz?
– Wykładam chemię.
– Oooo, a na której uczelni?
– W Biedronce...
* * *
Mama pyta Jasia:
– Co dzi¶ robiłe¶ na podwórku?
– Udawałem ptaka.
– A co robiłe¶ – ¶piewałe¶ czy ćwierkałe¶?
– Jadłem robaki...
* * *
Blondynka siedzi sama w domu. Nagle kto¶ puka.
– Kto tam?
– S±siadki.
Blondynka na to:
– Nie ma siatek.
* * *
Katechetka pyta dzieci:
- Kto chciałby i¶ć do nieba?
Wszyscy się zgłaszaj± oprócz Jasia. Pani pyta:
- Jasiu, a ty czemu nie chcesz i¶ć do nieba?
- Bo mama po szkole kazała mi i¶ć do domu.


Sentencja tygodnia
Kto wiele wycierpiał - ten wiele zrozumie.
Pitagoras