[2020.05.15] Wspominając piękne lata (6)
Dodane przez Administrator dnia 15/05/2020 17:13:46
I jeszcze jedno wspomnienie. Tym razem z roku 2017. W któryś z lipcowych dni wraz z Leszkiem wybrałem się nad tzw. kanał ciepłej wody. Było ciepło, ale co jakiś czas przechodziły deszczowe chmury, więc trochę zmokliśmy. Były nawet takie momenty, że na kilkanaście minut musieliśmy skryć się w samochodzie. Za to ryby brały zupełnie przyzwoicie. Stosowaliśmy klasyczne gruntówki ze sprężynami z zanętą. Sygnalizacyjne białe styropianowe bombki co jakiś czas podskakiwały pod kij. Pamiętam, że złowiliśmy wówczas kilka ładnych leszczy. Brały na czerwone robaki, zablokowane przy grocie haczyka robakiem białym. Leszek złowił też bardzo ładnego karasia, który mierzył prawie trzydzieści centymetrów. Zrobiłem im obu (Leszkowi i karasiowi) pamiątkowe zdjęcie.
Jakub Kleń