[2019.11.22] Humor
Dodane przez Administrator dnia 22/11/2019 20:08:39
Mąż wraca zbyt późnym wieczorem do domu, w tak zwanym stanie jednoznacznie wskazującym. W przedpokoju czeka żona z wałkiem i teściowa z patelnią.
Mężczyzna chwilę patrzy na kobiety i odzywa się:
– Jak miło, że do tej pory czekałyście na mnie, ale idźcie już spać. Nie jestem głodny…
* * *
– Jesteście matołami! 80% z was nie ma pojęcia o matematyce! – krzyczy nauczyciel.
– No bez przesady! Tylu to nas nawet nie ma w klasie!
* * *
Chłopak odprowadza dziewczynę po dyskotece i mówi:
– Dziękuję ci ogromnie, dawno tak się nie ubawiłem.
– Ojej, ale ja raczej kiepsko tańczę… – kryguje się dziewczyna.
– To prawda, ale za to jak śmiesznie...
* * *
– Co nowego? – pyta kolega kolegę.
– Ano, Lexusa mam…
– Ty? Lexusa?!
– Wiesz, syn nam się urodził i tak daliśmy mu na imię.
* * *
Wyfiokowana damulka mówi do górala:
– Jak ja panu zazdroszczę… patrzy pan na szalone gody chmur z górskimi szczytami, na purpurowe wstęgi zachodów słońca, na skrzący, muślinowy welon śniegu tulący do piersi lasy…
– Prowde godocie, widywałem, oj, widywałem, ale teraz już nie piję...
* * *
Nauczycielka matematyki zwraca się do klasy:
– Dziś będziemy uczyć się matematyki na komputerach!
– Huuurrra! Nareszcie! – cieszą się uczniowie.
– Cisza! A teraz kto mi powie, ile będzie osiem komputerów dodać siedemnaście komputerów?

Sentencja tygodnia
Szczęśliwym jest ten, kto przy zachodzie słońca cieszy się wschodzącymi gwiazdami.
Adalbert Ludwig Bolling