[2007.05.26] Humor
Dodane przez Administrator dnia 26/05/2007 16:33:02
Spotyka się dwóch kumpli. Jeden z nich mówi:
- Ty, coś ty taki markotny. Stało się coś?
- Aaa, wiesz, z żoną się pokłóciłem. Chciałem jej powiedzieć „ale masz ładną torbę”, ale się przejęzyczyłem i powiedziałem „ale masz ładną mordę”…
- E, to nic. Ja siedziałem ze swoją starą przy kolacji. Chciałem ją poprosić o sól, a powiedziałem: „Ty stara szmato! Przez ciebie zmarnowałem dwadzieścia lat swojego życia”…
* * *
Do komisariatu wpada zdenerwowany mężczyzna i krzyczy:
- Zamknijcie mnie! Rzuciłem w żonę żelazkiem!
- I co, zabił ją pan?
- Nie, ale ona zaraz tu będzie…
* * *
- Jak mogłeś powiedzieć swoim kolegom, że ożeniłeś się ze mną dla pieniędzy? Przecież ja nie miałam pieniędzy…
- A co miałem powiedzieć?



Sentencja tygodnia
Jeśli mówisz prawdę, nie musisz niczego pamiętać.
Mark Twain