[2019.09.13] Humor
Dodane przez Administrator dnia 14/09/2019 12:23:57
Rozmowa w gabinecie lekarskim:
- Panie doktorze mam sklerozę!
- Od kiedy?
- Co od kiedy?
* * *
Siedzi zajączek w lesie i ostrzy nóż. Akurat w pobliżu przechodzi wilk i pyta:
- Co robisz, zajączku?
- A ostrzę sobie nóż na niedźwiedzia.
Potem w pobliżu przechodzi lis i pyta:
- Co robisz, zajączku?
- A ostrzę sobie nóż na niedźwiedzia.
Potem w pobliżu przechodzi niedźwiedź i pyta:
- Co robisz, zajączku?
- A ostrzę sobie nóż i takie głupoty plotę, że sam się sobie dziwię.
* * *
Dwa leniwce siedzą na kamieniach. Pierwszy dzień się nie ruszają. Drugi dzień się nie ruszają. Trzeci dzień się nie ruszają. Czwarty dzień jeden ruszył głową, a drugi mówi:
- Roman, aleś ty nerwowy!
* * *
Rozmawiają dwaj mężczyźni przy barze:
- Pan żonaty?
- Nie, kot mnie podrapał.
* * *
Lekarz psychiatra do pacjenta:
- Zaraz, zaraz, nie rozumiem pańskiego problemu. Proszę zacząć od początku.
- A więc na początku stworzyłem Ziemię...
* * *
Rozmawia dwóch dresów:
- Ty, co to za gostkowie: Bach, Mozart, Bethoveen?
- Równi kolesie. Piszą melodyjki do komóry.


Sentencja tygodnia
Dzięki zgodzie małe rzeczy rosną, przez niezgodę – wielkie upadają.
Salustiusz