[2019.09.06] Rząd, który rządzi
Dodane przez Administrator dnia 07/09/2019 09:09:20
Często rozmawiam z ludźmi, których spotykam każdego dnia. Nie z celebrytami, ale zwykłymi mieszkańcami Nowej Huty, Brzeska, Nowego Sącza czy z mieszkańcami małopolskich wsi. Wszyscy w ostatnich dniach komentowali sprawę zatrucia Wisły warszawskimi ściekami. Mówili o bezradności prezydenta Trzaskowskiego, o jego próbach bagatelizowania ekologicznej katastrofy i braku konkretnych działań służących rozwiązaniu problemu. Z drugiej strony podkreślali właściwą i szybką reakcję rządu. Chwalili jego pomysł budowy tymczasowego by-passa, którym będzie można transportować ścieki na drugą stronę Wisły, do oczyszczalni.
Właśnie z takich konkretnych działań bierze się poparcie dla Zjednoczonej Prawicy. Bo czym różnią się politycy Prawa i Sprawiedliwości od swoich poprzedników? Wszyscy pamiętają wielką powódź i radę jaką dla poszkodowanych miał ówczesny premier Włodzimierz Cimoszewicz: Cóż, trzeba się było ubezpieczyć. Wszyscy pamiętają sławną wypowiedź prezydenta Bronisława Komorowskiego, też związaną z powodzią: Z wodą to tak jest. Po ulewach ona przybiera i później spływa do morza. Wszyscy pamiętają jeszcze sławniejszą wypowiedź wicepremier Elżbiety Bieńkowskiej, związaną z zamarzającymi toaletami w kolejowych wagonach: Sorry, taki mamy klimat. Tacy to byli politycy. A piniendzy – jak mawiał minister finansów i wicepremier Vincent-Rostowski – nie było i nadal miało nie być.
Na szczęście większość Polaków przejrzała na oczy. I cztery lata temu wybrała polityków, którzy zmienili Polskę niemal z dnia na dzień. Wybrali polityków, którzy potrafią skutecznie kierować państwem. Także w sytuacjach kryzysowych.
Jan L. FRANCZYK