[2018.09.28] Sąsiad odciął mnie od prądu
Dodane przez Administrator dnia 29/09/2018 02:19:43
Jestem właścicielką garażu położonego jako ostatni w szeregu takich samych, położonych obok siebie. Garaże te mają jeden licznik główny i kilkanaście podliczników znajdujących się tylko w niektórych z nich. Sąsiad jest właścicielem przedostatniego (w linii) garażu, z którego biegnie zasilanie do mojego. Czy musi mi umożliwić dojście do puszki rozdzielczej w jego garażu celem sprawdzenia, dlaczego do mojego garażu nie dochodzi prąd? Co mam zrobić, gdy się na to nie zgadza lub odetnie prąd? Czy do naprawy wewnętrznej instalacji elektrycznej muszę zatrudnić elektryka z uprawnieniami, czy też mogę to naprawić sama?

W pierwszym rzędzie należy spojrzeć do księgi wieczystej nieruchomości, względnie także do aktu notarialnego dotyczącego jej nabycia - jeżeli Pani garaż zasilany jest przez media, których przyłącza znajdują się na sąsiedniej nieruchomości, to taki stan powinien być uregulowany w umowie (i odzwierciedlony w księdze wieczystej) w formie np. służebności. Jeśli nic takiego nie ma miejsca, to na przyszłość albo trzeba to uregulować, albo założyć nowy podlicznik, zaś tymczasem należy powołać się na przepisy Kodeksu cywilnego. Zgodnie z treścią art. 142 par. 1 k.c.: "właściciel nie może się sprzeciwić użyciu, a nawet uszkodzeniu lub zniszczeniu rzeczy przez inną osobę, jeżeli to jest konieczne do odwrócenia niebezpieczeństwa grożącego bezpośrednio dobrom osobistym tej osoby lub osoby trzeciej. Może jednak żądać naprawienia wynikłej stąd szkody". Przepis powyższy stosuje się także w razie niebezpieczeństwa grożącego dobrom majątkowym, chyba że grożąca szkoda jest oczywiście i niewspółmiernie mniejsza aniżeli uszczerbek, który mógłby ponieść właściciel wskutek użycia, uszkodzenia lub zniszczenia rzeczy (art. 142 par. 2 k.c.). Co więcej, zgodnie z treścią art. 5 k.c.: "nie można czynić ze swego prawa użytku, który by był sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego. Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony". Wejście do garażu sąsiada celem sprawdzenia i ewentualnej naprawy opisanej instalacji wyczerpuje przesłanki wskazane w powyższym przepisie - oczywiście, jeśli naprawa będzie wymagała ingerencji w nieruchomość sąsiada, musi Pani przywrócić ją do stanu poprzedniego. Powinna Pani skorzystać z usług elektryka ze stosownymi uprawnieniami.
(sp)