[2007.03.17] Humor
Dodane przez Administrator dnia 17/03/2007 14:49:11
- Proszę pani, ile przystanków jest do dworca kolejowego? – pyta blondynka w tramwaju.
- Dwa.
Blondynka przejechała dwa przystanki i upewnia się, zwracając się do tej samej pani:
- Teraz wysiadam, prawda?
- Nie, teraz cztery.
* * *
Sanepid kontroluje wytwórnię wielkanocnych pasztetów. Inspektor pyta jednego z pracowników:
- Czy te wasze zajęcze pasztety rzeczywiście są robione z zajęcy?
- Ależ oczywiście!
- I tylko z zajęcy?
- No, szczerze mówiąc, to dodajemy trochę koniny…
- Trochę, to znaczy ile?
- Pół na pół: jeden zając, jeden koń…


Sentencja tygodnia
Niech dobre dzieła, których ktoś może dokonać, nie czekają na jutro.
św. Jan Bosko