[2018.05.11] WIĘZIENIE +
Dodane przez Administrator dnia 13/05/2018 10:38:46
Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro przygotował nowelizację kodeksu karnego, która będzie dotyczyć zaostrzenie kar dla sprawców stosunkowo drobnych przestępstw, ale z punktu widzenia pokrzywdzonych bardzo uciążliwych. Ponadto zmieni się system kar poprzez zwiększenie represyjności karania najbrutalniejszych sprawców.
Projekt przewiduje nowe przestępstwo kradzieży zuchwałej, które będzie polegać na kradzieży kieszonkowej, wyrwaniu torebki, czy bagażu. Kradzieżą zuchwałą będzie również czyn, którego sprawca wykazuje postawę lekceważącą lub wyzywającą wobec okradanego, albo używa przy tym przemocy. Za kradzież zuchwałą będzie grozić od pół roku do 6 lat pozbawienia wolności.
Pojawi się także zupełnie novum nazywane przez niektórych prawników „klapsem penitencjarnym”. Chodzi o możliwość zastosowania kary w wysokości 15 dni pozbawienia wolności za stosunkowo małe przestępstwo. Owszem kara np. 1,5 roku zostanie zawieszona, ale sprawca pójdzie do więzienia na te 15 dni, aby poczuć atmosferę zakładu karnego. Kara ta ma dotyczyć tylko tych, którzy nigdy nie byli skazani na karę bezwzględnego pozbawienia wolności. Co do tej kary mam wątpliwości, bo nasze zakłady karne nie są dla ludzi, którzy po raz pierwszy i często nie do końca zamierzony wchodzą na drogę przestępstwa. Niestety więzienia nie działają prewencyjnie, ale wręcz odwrotnie, są szkołą dla początkujących przestępców i uczą ich doskonalszego popełniania przestępstw, podstaw grypsery, a nawet wręcz demoralizują.
Nowe przepisy mają sprawić, że o wiele częściej kary będą odwieszane, nie tylko za podobne i umyślne przestępstwa jak to jest obecnie. Poza tym projekt przewiduje surowsze kary za przestępstwa ciągłe, bo wzrośnie ona dwukrotnie z górnej granicy 10 do 20 lat, co będzie już nową karą.
Właśnie najważniejszą zmianą będzie zmodyfikowany i poszerzony system kar pozbawienie wolności. Nie tak jak obecnie, gdy orzekano je do 15 lat lub karę specjalną 25 lat pozbawienie wolności. Po zmianie kodeksu karnego sądy będą mogły orzekać kary od 1 miesiąca do 30 lat np. w wymiarze 18 czy 27 lat. Wprowadzone też zostanie bezwzględne dożywocie (bez możliwości warunkowego zwolnienia po 25 latach odbycia kary). W przypadku orzeczenia zwykłego dożywocia sprawca będzie mógł się ubiegać o takie warunkowe zwolnienie dopiero po 35 latach.
Zaostrzenie kar to efekt bezsilności państwa rządzonego przez PiS, tak ściśle współpracującego z kościołem. Moralne nakazy, w większości katolickim społeczeństwie, nie są przestrzegane. Państwo popełnia fundamentalne błędy, zamiast już dawno wprowadzić edukację prawniczą młodych ludzi w postaci przedmiotu „Podstawy prawa” w szkołach ponadpodstawowych, to staje się coraz bardziej represyjne, nie będąc do tego przygotowane. Mam wątpliwości jak państwo zapewni zwiększoną liczbę miejsc w zakładach karnych, które obecnie pękają w szwach. Bywa, że skazani na mniejsze kary pozbawienia wolności czekają długo w kolejce na odbycie kary, co zupełnie zaciera jej represyjność. Chyba, że rządzący wdrożą szybko jakiś projekt budowy nowych zakładów penitencjarnych pod nazwą „więzienie +”.
SŁAWOMIR PIETRZYK