[2018.02.17] Humor
Dodane przez Administrator dnia 17/02/2018 11:12:07
Kieszonkowiec Jankiel wstąpił do synagogi pomodlić się. Z przyzwyczajenia jednak ukradł rabinowi zegarek.
- Powiedz mi, Jankielu - zagadnął go rabin - Coś tam ostatnio nagrzeszył?
- Ukradłem zegarek dobremu człowiekowi. Chcesz, rabbi, to ci go oddam.
- Nie. Trzeba go zwrócić temu, do kogo należy.
- A jeśli on go nie chce?
- W takim wypadku zachowaj go i już się tym nie przejmuj.
* * *
Wchodzi nauczyciel do klasy i mówi:
– Wszyscy nienormalni wstać.
Wszyscy uczniowie usiedli, Jasiu stoi. Nauczyciel pyta się:
– Jasiu, czemu nie usiadłeś?
A Jasiu na to:
– Bo mi głupio jak pan tak sam stoi.
* * *
Stoi facet na parapecie jedenastego piętra z zamiarem skoku, ale stwierdził, że jest za wysoko, chciał się wycofać i niechcący wypadł. Leci i krzyczy:
– Panie Boże spraw żebym przeżył, nie będę pił, palił, przeklinał i kłamał.
Spadł, podniósł się otrzepał i powiedział:
– Człowiek w szoku to takie głupoty gada…
* * *
Student zdaje egzamin z elektrotechniki, lecz odpowiedzi studenta są poniżej krytyki. W końcu profesor zły, mówi:
– Dam panu trójkę, jeżeli powie pan ile jest żarówek w tej sali.
Student zaskoczony szybko policzył i odpowiada:
– Trzydzieści.
– Nieprawda – mówi profesor, po czym wyciąga z kieszeni żarówkę.
Za rok ten sam student podszedł do egzaminu i sytuacja się powtórzyła. Na pytanie profesora o ilość żarówek odpowiedział:
– Trzydzieści jeden.
Na co profesor z uśmiechem:
– Nieprawda. Nie mam w kieszeni żarówki.
– Ale ja mam.
* * *
Nauczycielka na zastępstwie w 2 klasie pyta się klasy:
– Kogo macie najstarszego w rodzinie?
Zgłasza się Ela:
– Ja mam babcię!
Zgłasza się Kacper:
– A ja mam babcię i dziadka!
Zgłasza się Jasiu:
– Ja mam pra pra pra prababcię!
– O Jasiu ty chyba kłamiesz – odpowiedziała nauczycielka
– Ale dla dla dla dlaczego?


Sentencja tygodnia
Jaką wdzięczność okażesz rodzicom, takiej spodziewaj się od swoich dzieci.
Tales z Miletu