[2018.02.03] Polska bliżej USA
Dodane przez Administrator dnia 02/02/2018 23:15:14

---

Opozycja zawyła z zawiści i złości, ponieważ Sekretarz Stanu USA Rex Tillerson nie tylko przyjechał do Polski, nie tylko spotkał się z prezydentem, premierem i ministrem spraw zagranicznych, ale także odwiedził siedzibę Prawa i Sprawiedliwości i odbył niemal godzinną rozmowę z Jarosławem Kaczyńskim. Bredzenie paltformianych krzykaczy, zarówno w polskim Sejmie, jak i w Parlamencie Europejskim, o rzekomej izolacji Polski na arenie międzynarodowej, jest kłamstwem takim samym, jak wywody opozycyjnych głupków o „nadciągającym faszyzmie”. Amerykanie sami zaproponowali spotkanie z liderem obozu rządzącego, zgodzili się również na wizytę w skromnej siedzibie Prawa i Sprawiedliwości. Właśnie tam, przy kawie i herbacie omówiono najważniejsze kwestie stosunków polsko-amerykańskich.
Przede wszystkim, co trzeba podkreślić, stosunki te są najlepsze od kilkunastu lat. Amerykanie z uwagą obserwują kryzys Unii Europejskiej, odejście z Unii swojego najważniejszego sojusznika czyli Wielkiej Brytanii, a także kłopoty polityczne innego ważnego sojusznika czyli Niemiec. Uważają jednak, że wobec zmieniającej się sytuacji w Europie rośnie znaczenie Polski – państwa, którego stolica zgotowała najbardziej entuzjastyczne przyjęcie prezydentowi Trumpowi. W Polsce rozlokowane są amerykańskie jednostki bojowe, Polska negocjuje ze Stanami zakupy uzbrojenia, Polska uruchamia zakupy amerykańskiego skroplonego gazu, przyjmowanego przez terminal w Świnoujściu, relacje handlowe polsko-amerykańskie układają się coraz lepiej. Tillerson złożył ważną deklarację amerykańskiego poparcia dla polskiego sprzeciwu wobec budowy rosyjsko-niemieckiego gazociągu Nord Stream II, którego uruchomienie może zagrozić nie tylko Ukrainie, ale całemu regionowi, w tym Polsce. Amerykanie są za utrzymaniem sankcji wobec Rosji dopóki konflikt na Ukrainie nie zostanie zażegnany, mówią nawet o zaostrzeniu tych sankcji i oczekują, że Polska będzie podtrzymywać swoje stanowisko w tej sprawie.
Bardzo ważne jest również poparcie Amerykanów dla polskiej koncepcji budowy sojuszu Międzymorza, z udziałem Grupy Wyszehradzkiej, państw bałtyckich, Węgier, Rumunii, Bułgarii i państw bałkańskich. Jest to projekt, którego realizacja nie będzie łatwa, ale jej pierwszym elementem ma być – trwająca już obecnie – budowa autostrady Via Baltica, która połączy wybrzeże Bałtyku z Morzem Czarnym i Morzem Śródziemnym, umożliwiając transport towarów na osi północ-południe, dotychczas bardzo zaniedbanej. Budowa tej autostrady, a także nowych połączeń kolejowych i nowych przejść granicznych, ma także wymiar wojskowy, co doceniają Amerykanie.
Dziś, kiedy Europa przeżywa liczne kłopoty, a w kolejnych państwach do głosu dochodzą ugrupowania sceptycznie nastawione do Unii Europejskiej (tak stało się w Austrii, tak też po wiosennych wyborach może stać się we Włoszech), sojusz ze Stanami Zjednoczonymi, zarówno w ramach NATO, jak i we wzajemnych relacjach, jest najważniejszym gwarantem naszego bezpieczeństwa. Opozycja chciałaby zaszkodzić wszelkim polskim interesom na arenie międzynarodowej, dlatego tak boleśnie przeżywa wizytę amerykańskiego sekretarza stanu. Równocześnie sondaże pokazują, że swoimi działaniami nie ma szans na zdobycie poparcia Polaków.
Ryszard Terlecki