Na 31 grudnia 2017 r.
Dodane przez Administrator dnia 29/12/2017 17:44:58
„Dziecię zaś rosło i nabierało mocy, napełniając się mądrością, a łaska Boża spoczywała na Nim” /por. Łk 2/

Czy można zadbać dla dzieci o wszystko, czyli o dobry rozwój fizyczny, o korespondujący ze zdradzanymi zdolnościami rozwój intelektualny a zapomnieć o stałej trosce o ich duszę. A byłby to wielki błąd. Bo tak jak brak zdrowia uniemożliwia wiele z ogólnodostępnych aktywności. I jak zaniedbania rozwoju mózgu skutkuje wąskimi horyzontami w niemal całym życiu dorosłym. Albo jak unikanie stawiania dzieciom jakichkolwiek wymagań sprawia, że już po kilku latach mamy do czynienia z ludźmi bez charakteru. Tak odcięcie młodego człowieka od życia religijnego to skazanie go na życie „płaskie” i w gruncie rzeczy bez perspektyw poza granicę śmierci.

Ks. Piotr Gąsior