[2017.12.29] Humor
Dodane przez Administrator dnia 29/12/2017 17:44:41
- Marek, s³ysza³em, ¿e siê o¿eni³e¶!
- Tak.
- Szczê¶liwy jeste¶?
- Krysia twierdzi, ¿e tak.
* * *
W pi±tek wieczorem pojecha³em do monopolowego rowerem, kupi³em butelkê whisky i w³o¿y³em do koszyka przy rowerze. Przed wyjazdem pomy¶la³em, ¿e je¶li spadnê z roweru, to butelka siê rozbije i bêdzie szkoda. Postanowi³em wiêc natychmiast wypiæ ca³± butelkê, zanim wrócê do domu.
I okaza³o siê, ¿e to by³a bardzo dobra decyzja, poniewa¿ w drodze do domu wywali³em siê siedem razy.
* * *
- Gratulacje, widaæ od razu, ¿e jeste¶ po ¶lubie... Doskonale wyprasowana koszula!
- O, tak! To jest pierwsza rzecz, której nauczy³a mnie ¿ona.
* * *
Kolega zwierza siê koledze:
- Rano mój mózg jeszcze nie pracuje, a wieczorem jestem zmêczony i mój mózg ju¿ nie pracuje. Jest nadzieja na produktywn± pracê w po³udnie, ale wtedy akurat jem.
* * *
Chowaj± Abramka Rozencwajga.
- Niech kto¶ powie dobre s³owo o zmar³ym! - zachêca rabin.
Wszyscy milcz±.
- No niech kto¶ powie co¶ dobrego!
Cisza.
- Kto¶ musi co¶ powiedzieæ!
Zg³asza siê jeden z ¿a³obników:
- Abramek mia³ brata. On by³ jeszcze gorszy.


Sentencja tygodnia
Wiêcej osi±gniesz u¶miechem, ni¿ wyr±biesz mieczem.
William Szekspir