[2017.12.16] Rząd Morawieckiego
Dodane przez Administrator dnia 16/12/2017 08:53:40
Dwa lata temu Prawo i Sprawiedliwość wygrało wybory parlamentarne. Wygrało te wybory po ośmiu latach rządów nieudaczników z PO i PSL. Zjednoczona prawica wzięła odpowiedzialność za przyszłość Polski. Po ośmiu latach władzy oszustów, którzy zapewniali, że nic nie da się zrobić dla Polaków, za to tolerowali wyprzedaż i rozkradanie Polski, rząd Beaty Szydło rozpoczął wykonywanie programu dobrej zmiany. Prawo i Sprawiedliwość odniosło sukces, który wszystkich zaskoczył. Nie tylko udało się zrealizować większość wyborczych obietnic, nie tylko wprowadzono program 500 plus i obniżono wiek emerytalny, ale osiągnięto rozwój ekonomiczny, który okazał się wyższy niż w większości państw Europy. Odbudowa przemysłu, repolonizacja banków, rekordowo niskie bezrobocie, podwyższenie wynagrodzeń, likwidacja stref ubóstwa – to wszystko udało się osiągnąć w ciągu zaledwie dwóch lat.
Ale życie pędzi naprzód. Osiągnięty sukces nie może uśpić ambicji obozu dobrej zmiany. Po dwóch latach reform, z których najważniejszą okaże się zapewne reforma wymiaru sprawiedliwości, trzeba teraz skupić się na gospodarce. Dla osiągnięcia tego celu rząd poddany zostanie niezbędnej przebudowie. Na jego czele stanie fachowiec od finansów i gospodarki, ale także od zarządzania. Rząd premiera Mateusza Morawieckiego nie tylko będzie rządem kontynuacji, ale także gospodarczego przyspieszenia. Dobre wyniki w gospodarce jeszcze bardziej niż dotychczas muszą przełożyć się na portfele zwykłych obywateli. Zobowiązania wobec obywateli musza zostać spełnione: stopniowa, ale znacząca poprawa warunków życia emerytów i rencistów, mieszkania dostępne nawet dla tych, których dochody nie pozwalają na zaciąganie bankowych kredytów, wsparcie dla małych, rodzinnych firm. Mateusz Morawiecki obiecuje bezpieczeństwo rodzin, godną pracę i tańsze mieszkania. To już nie jest rząd Platformy i PSL, który mówił, że nic nie da się zrobić i pozwalał na rabowanie polskiego państwa. Dziś opinia publiczna w Polsce przekonała się, co jest możliwe. Dlatego sondaże pokazują tak mocną pozycję Prawa i Sprawiedliwości.
Premier Morawiecki otrzymał konkretne zadania. Oprócz dalszego wzmacniania naszej gospodarki, zobowiązany został również do powstrzymania ataków instytucji Unii Europejskiej na Polskę. Wbrew sprzedawczykom z Parlamentu Europejskiego jest to możliwe. Spotkanie z prezydentem Francji to pierwszy krok w tym kierunku. Takich spotkań trzeba odbyć dziesiątki. Premier, który płynnie mówi po angielsku, francusku i rosyjsku, ale także nieźle po niemiecku, ma ku temu wszelkie możliwości. Dobrze zna europejskie elity polityki i biznesu, ale równocześnie znacznie się od nich różni: przywiązaniem do historii i tradycji własnego narodu, religijnością, szacunkiem dla chrześcijańskich fundamentów europejskiej kultury. W styczniu poznamy skład rządu, którego skład nowy premier dobierze pod wykonanie konkretnych zadań. W tym rządzie w roli wicepremiera pozostanie Beata Szydło, odpowiedzialna za politykę społeczną.
Wbrew lamentom wrogów Polski nasz kraj rozwija się i bogaci. Wbrew atakom politycznych lumpów, Polska jest bezpieczna i bezpieczni są jej obywatele. Wbrew zdrajcom i donosicielom, Europa musi pogodzić się z wyborem, którego dokonali Polacy.
Ryszard Terlecki