[2017.10.20] Austria się budzi
Dodane przez Administrator dnia 22/10/2017 00:34:06
Tak się złożyło, że od ubiegłego piątku do niedzieli przebywałem w Austrii. Odwiedziłem największe austriackie sanktuarium maryjne w Mariazell oraz jeden z największych europejskich klasztorów cysterskich w Heiligenkreuz.
Przeciętni Austriacy wydają się być przywiązani do tradycji. W pensjonatach czy restauracjach standardowym powitaniem są słowa: „Grüss Gott”, czyli znane w Polsce: „Szczęść Boże”. A jeśli są to obiekty prywatne (a przede wszystkim takie tam są) – na ścianach nierzadkie wiszą krzyże. W sobotę o godz. 17.00 sklepy były zamykane, a w niedzielę wodę mineralną czy sok można było kupić tylko na stacji benzynowej. W Austrii nikogo to nie dziwiło. Bo niedziela, to niedziela.
Tymczasem w dniu mojego wyjazdu z Austrii, w niedzielę 15 października doszło do przełomu na tamtejszej scenie politycznej. Wybory parlamentarne w tym kraju wygrała Partia Ludowa zdobywając ponad 31 procent głosów wyborców. Jej przewodniczący i dotychczasowy minister spraw zagranicznych, zaledwie 31-letni Sebastian Kurz, obejmie najprawdopodobniej urząd kanclerza jako najmłodszy przywódca na świecie. A warto podkreślić, że Kurz jest głęboko wierzącym, praktykującym katolikiem. Dzień wyborów rozpoczął od niedzielnej Mszy św. w wiedeńskiej dzielnicy Gatterhölzl, gdzie został ochrzczony. Zawsze podkreślał, że w jego rodzinie sprawy wiary i wartości chrześcijańskich miały duże znaczenie.
Wygląda na to, że i Austriacy postanowili zwrócić się w kierunku partii, której politycy nie ulegają szantażowi lewactwa lecz spokojnie dają świadectwo przywiązania do wiary i chrześcijańskiego dziedzictwa Europy.
Jan L. FRANCZYK