[2007.02.10] Karta wędkarska
Dodane przez Administrator dnia 10/02/2007 15:23:46

---

W ubiegłym tygodniu wspominałem, iż kilku Czytelników pytało w jaki sposób można zdobyć kartę wędkarską? Obiecywałem, że do sprawy powrócę za tydzień. Zgodnie z obietnicą powracam więc do tego tematu, a w roli eksperta wystąpi kol. Andrzej Wilk, sekretarz Zarządu Okręgu PZW w Krakowie i przewodniczący Komisji Egzaminacyjnej.
+ Panie Andrzeju, przypomnijmy, jakie warunki trzeba spełnić, by zgodnie z prawem oddać się przyjemności wędkowania?
- Aby wędkować w wodach ogólnodostępnych trzeba posiadać kartę wędkarską.
+ Gdzie można ją uzyskać.
- Karty wydają starostwa powiatowe, a więc w naszym przypadku Urząd Miasta Krakowa. Najpierw trzeba jednak zdać egzamin ze znajomości m. in. Ustawy o rybactwie śródlądowym, przed specjalną komisją egzaminacyjną.
+ Gdzie takie komisje działają?
- Przy wszystkim Zarządach Okręgów PZW. W naszym przypadku, przy krakowskim ZO PZW, który swoją siedzibę ma przy ul. Bulwarowej w Nowej Hucie, czyli w Domu Wędkarza nad nowohuckim zalewem.
+ Jak często zbiera się krakowska komisja?
- W każdy wtorek, w godz. 17.00-18.30. Udając się na egzamin należy mieć ze sobą dowód tożsamości, a w przypadku młodzieży – legitymację szkolną. Opłata egzaminacyjna wynosi 20 zł, zwolniona z niej jest młodzież ucząca się do 16 roku życia. Po pomyślnym zdaniu egzaminu zdający otrzymuje specjalne zaświadczenie, z którym udaje się do Urzędu Miasta Krakowa i tam, w oparciu o wydany przez nas dokument, otrzymuje kartę wędkarską.
+ Część osób przygotowuje się do egzaminu studiując Regulamin Amatorskiego Połowu Ryb Polskiego Związku Wędkarskiego. Czy to prawidłowy sposób postępowania?
- Regulamin Amatorskiego Połowu Ryb PZW jest zbiorem przepisów, które obowiązują wszystkich wędkujących w wodach będących w użytkowaniu PZW (zarówno zrzeszonych, jak i nie zrzeszonych w Związku). Zdających na kartę wędkarską obowiązują jednak zapisy poszczególnych uregulowań ustawowych. Dlatego, zanim przystąpimy do egzaminu najlepiej przyjść do Domu Wędkarza i zaopatrzyć się w stosowne przepisy, które można u nas nabyć.
+ I na koniec jeszcze jedno pytanie: czy egzamin jest bardzo trudny?
- Dla tych, którzy złapali wędkarskiego bakcyla na pewno nie. Egzamin zdają przecież nawet starsi panowie, którzy na emeryturze mają ochotę posiedzieć z wędką nad wodą. Ale przygotować na pewno się trzeba.
+ Dziękuję za rozmowę.
Jakub Kleń