[2016.12.15] JAK ODMROZIĆ MILIARDY?
Dodane przez Administrator dnia 15/12/2016 20:42:46
Wbrew pozorom nie jesteśmy biednym państwem. O jego bogactwie świadczą oszczędności obywateli. Obecnie szacuje się, że Polacy mają zgromadzone już 1,2 bln zł. Ta wartość oszczędności wynosi nieco ponad 65 procent PKB. Tylko w ciągu ostatniego półrocza zwiększyły się one o 37 mld zł. Zbliżamy się do wyników sprzed zawieruchy wokół OFE, kiedy to oszczędności rosły w tempie nawet 100 mld zł rocznie. Co prawda nie jesteśmy liderem pod tym względem, bo przykładowo Hiszpanie zgromadzili równowartość 150 proc. swojego rocznego PKB, a Niemcy niemal jego dwukrotność.
Nie to jednak martwi ekonomistów i rządzących lecz niedobra struktura naszych oszczędności. 71,3 proc. oszczędności Polacy trzymają w formie gotówki lub na lokatach bankowych. Zatem oszczędzający szerokim łukiem omijają rynek kapitałowy. Jeśli już wchodzimy na ten rynek to pod przymusem, czyli w formie otwartych funduszy emerytalnych. Ten jednak rynek kapitałowy powoli zostaje likwidowany. Proces rozpoczął poprzedni rząd, a obecny zapowiada w ogóle jego zniknięcie.
Te decyzje na pewno nie wzbudziły zaufania Polaków do rynku kapitałowego. Ponadto występujące wahania na światowym rynku kapitałowym także nie są zachętą do brania czynnego udziału w tym rynku. Ta tendencja jest i będzie problemem dla wicepremiera rządu Mateusza Morawieckiego. To on stworzył Program Budowy Kapitału na którym opiera się jego koncepcja rozwoju polskiej gospodarki. Jego warunkiem są długoterminowe lokaty kapitału w papierach wartościowych, które zapewnią finansowanie inwestycji.
Obecnie z reguły gotówkowe lokaty pieniędzy nie mające długoterminowego charakteru mają wpływ na politykę kredytową banków, która jest ostrożna i asekuracyjna. Kapitał pochodzący z banków nie jest w stanie wspierać inwestycji w takim stopniu jak to robi rynek kapitałowy.
Co prawda jesienią 2012 roku, kiedy to Narodowy Bank Polski zaczął obniżać stopy procentowe, wzrósł optymizm ekonomistów, którzy spodziewali się odejścia od prostego oszczędzania gotówkowego ze względu na jego niską rentowność. Jednak tak się nie stało. Oprocentowanie lokat spada, a mimo to trafia na nie coraz więcej pieniędzy, a bardziej zapobiegliwi zostawiają coraz więcej pieniędzy we własnej kieszeni. Wartość gotówki w obiegu zwiększyła się aż o 17 proc. do 163 mld zł. Natomiast spadła za to wartość kapitału ulokowanego we wszystkim co niesie jakiekolwiek ryzyko: funduszach inwestycyjnych, akcjach, ubezpieczeniowych funduszach kapitałowych, czy funduszach zagranicznych.
To jest fatalne zjawisko dla rządu, który chce wspierać innowacyjność gospodarki za pośrednictwem rynku kapitałowego. Nasuwa się zatem pytanie jak przekonać Polaków, by zmienili swoje obyczaje i nabrali większego zaufania do kapitałowej formy oszczędzania? Nie jest to takie proste w sytuacji, gdy dziura budżetowa na rok 2017 proponowana przez obecny rząd rośnie do prawie 60 mld zł. Gdy nasz deficyt w budżecie zbliża się coraz bardziej do 3 procent PKB, co grozi rozpoczęciem przez Unię Europejską procedury nadmiernego deficytu z wszystkimi negatywnymi konsekwencjami. Zatem pytanie, jak odmrozić miliardy zgromadzonych oszczędności przez Polaków, jest otwarte.
SŁAWOMIR PIETRZYK