[2016.11.11] Wspomnienie lata
Dodane przez Administrator dnia 11/11/2016 12:54:01
Z Andrzejem, moim kolegą po kiju, spotkałem się przypadkowo nad nowohuckim zalewem. Nie na rybach, bo zalew dla wędkarzy jest już zamknięty do przyszłego roku. Po prostu każdy z nas wybrał się na mały spacer. Usiedliśmy na ławce i zaczęliśmy wspominać kończący się sezon. Okazało się, że Andrzej najwięcej wolnych chwil spędził właśnie nad tym zalewem. Złowił w nim kilkanaście karpi, trochę karasi i kilka leszczy. Ale dobrze wspominał też swoje pobyty nad Wisłą w okolicach Łęgu, Mogiły i Kujaw. - W Wiśle w tym roku złowiłem parę naprawdę ładnych leszczy i dwa niewielkie sumy – opowiadał mi o swoich wiślanych dokonaniach. - Trafiło się też kilka płotek i parę okoni. Wszystko złowiłem na białe i czerwone robaki. Wisła, wbrew panującym tu i ówdzie opiniom, to coraz bardziej atrakcyjne miejsce do wędkowania. Rzeka zachowała jeszcze swój naturalny wygląd. Dużo tutaj przeróżnych główek, opasek i innych umocnień. Są miejsca, gdzie nurt jest wyjątkowo leniwy, są też miejsca gdzie woda przelewa się żwawo. Są głębie i są płycizny. To bardzo urozmaicone łowisko i ryb jakby coraz więcej – podsumował. A na zakończenie pokazał mi jedno ze zdjęć, które zrobił mu kolega przy urokliwym cypelku nad Wisłą w okolicach Kujaw.
Cóż, szukając ciekawych łowisk jeździmy czasami bardzo daleko, a przecież niezłe (z wędkarskiego punktu widzenia) i piękne miejsca mamy niemal pod nosem.
Jakub Kleń