[2016.04.15] Humor
Dodane przez Administrator dnia 15/04/2016 20:12:52
U wspólnych znajomych Kowalski poznał miłą panią.
- Ilekroć pan się uśmiecha, mam ochotę zaprosić pana do siebie.
- Pani mi pochlebia.
- Och, pan mnie źle zrozumiał.
- Ja jestem stomatologiem.
* * *
W autobusie straszny tłok.
- No nie pchaj się pan na chama!
- O, przepraszam, nie wiedziałem z kim mam do czynienia.
* * *
Pani pyta się Jasia:
- Kiedy odrabiasz zadanie domowe?
- Po obiedzie
- To czemu nie masz zadania domowego?
- Bo wczoraj nie jadłem obiadu
* * *
Mąż i żona ledwo po kłótni. Siadają do obiadu. Atmosfera gęsta, ze można ją nożem kroić. Nagle żona oblewa się zupą.
- Popatrz, wyglądam jak świnia.
- No, i jeszcze się zupą oblałaś.
* * *
Chłopczyk obserwuje jak jego mama nakłada sobie maseczkę.
- Mamo, a po co tym się smarujesz?
- Żeby być ładna.
Po pewnym czasie mama zmywa maseczkę, a chłopczyk pyta:
- Co, poddałaś się?
* * *
Pijany mąż wraca do domu.
- Ty pijaku! Nie mam już na ciebie słów!
- Książek nie czytasz, to i słownictwo ubogie...


Sentencja tygodnia
Ciesz się w życiu drobiazgami, bo któregoś dnia możesz spojrzeć za siebie i zobaczyć, że były to rzeczy wielkie.
Robert Brault