[2016.02.25] Nęcić z głową (2)
Dodane przez Administrator dnia 25/02/2016 21:48:03
W jakich miejscach nęcić w jeziorach lub zbiornikach zaporowych? Przecież często właśnie tam spędzamy wędkarskie urlopy. A skoro ma to być urlop wędkarsko udany, warto zadbać, by w naszych łowiskach pojawiły się ryby. Warto je więc odpowiednio zanęcić.
Jak wiadomo, większość ryb łowionych przez wędkarzy w jeziorach przebywa w litoralu. Wśród wodnej roślinności znajdują one zarówno schronienie jak i pożywienie. Rośliny występujące w łowisku są więc dla wędkarza cenną wskazówką przy wyborze miejsca nęcenia. Oczywiście nie warto wrzucać zanęty w gęsto zarośniętą wodę – ryby się co prawda najedzą, ale my albo nie zdołamy tam zarzucić wędki, albo (jeśli jakoś uda się zarzucić) biorąca ryba zaplącze się w roślinnym gąszczu i w najlepszym wypadku zerwiemy przypon. Za to świetnym miejscem do nęcenia jest skraj roślinności: to mogą być okolice trzcinowiska lub „oczko” wolnej od roślin wody w pasie trzcin, to może być „oczko” wolnej wody w przybrzeżnym pasie grążeli czy grzybieni. Sprawdzają się też wolne od wodnej roślinności niewielkie obszary czystego dna. Jeśli dysponujemy łodzią czy pontonem, a woda jest w miarę przezroczysta, możemy sprawdzić czy nasza zanęta jest wyjadana przez odwiedzające to miejsce ryby.
W starszych poradnikach wędkarskich można było znaleźć informacje na temat tzw. przygotowania łowiska. Można było przeczytać, że za pomocą grabi należy usunąć część roślin, tworząc wolne od nich korytarze. Dzisiaj żaden szanujący się wędkarz nie będzie się uciekał do takich metod. Potrafi bowiem dostosować swój sprzęt i technikę do najtrudniejszych warunków i zawsze zostawia łowisko w takim stanie, w jakim je zastał.
Niezły efekt przynosi także nęcenie w pobliżu dużego zatopionego konaru lub leżących w wodzie gałęzi. Wiele ryb i w takich miejscach lubi żerować. Trzeba tylko uważać na duże i silne karpie – te na pewno wykorzystają stworzoną im przez przyrodę szansę i zaplączą żyłkę o konar lub gałęzie.
Osobną kategorią miejsc, w których warto nęcić są podwodne górki. Jeśli nad górką nie jest zbyt płytko, to znaczy jeśli woda ma tam głębokość co najmniej dwóch metrów, można zanętę położyć na szczycie takiej górki, ale na ogół najlepsze efekty przynosi nęcenie na stoku takiej podwodnej górki lub u jej podnóża – szansa na pojawienie się tam okazałej ryby jest największa.
W małych zbiornikach wodnych, w stawach, gliniankach czy potorfowych dołach górek raczej nie spotykamy. W takich łowiskach również zwracamy uwagę na atrakcyjne z wędkarskiego punktu widzenia miejsca: takim miejscem na pewno będzie skraj pasa roślin, zatopione drzewo czy nawisy gałęzi nadbrzeżnych drzew i krzewów. Trzeba też pamiętać, że w najmniejszych, płytkich zbiornikach ryby, zwłaszcza te największe, wybierają najgłębszą wodę.
I jeśli tylko w opisywanych wyżej wodach są ryby, i jeśli właściwie dobraliśmy rodzaj zanęty, to po kilku dniach możemy się w takie miejsca z powodzeniem wybrać na ryby – na poważne ryby.

Jakub Kleń