[2016.01.21] Humor
Dodane przez Administrator dnia 21/01/2016 20:34:56
Dres opowiada dresowi:
- Dzisiaj wybiłem szybę w aucie stojącym na słońcu. Co prawda nie było w środku dziecka, ale ostrożności nigdy za wiele...
* * *
Małżeństwo je obiad w restauracji, nagle żona oblewa się zupą, wstaje i...
- Musimy iść do domu, wyglądam jak świnia - mówi zdegustowana.
A mąż:
- No... i jeszcze się zupą oblałaś.
* * *
Leży facet na łożu śmierci. Lekarz powiedział, że nie dotrwa do rana. Nagle poczuł z kuchni zapach ulubionych ciasteczek czekoladowych zrobionych przez żonę. Ostatkiem sił wydobył się z
łóżka i czołga się do kuchni. Zapach tych ciasteczek przypominał mu dzieciństwo. On wiedział, że zasmakuje ich po raz ostatni. Wczołgał się do kuchni i widzi jak jego żona przygotowuje te ciasteczka, o których teraz marzył. Ostatnimi siłami sięgnął po jedno i w tym momencie żona zdzieliła go ścierką mówiąc:
- Zostaw, to na stypę!
* * *
Przychodzi sobie blondynka do fryzjera z trzema włosami na głowie. Fryzjer pyta się blondynki:
- W czym mogę służyć?
- Jakby pan mógł, to proszę o uplecenie warkocza.
Fryzjer stara się jak może, ale jeden włos wypadł.
- Bardzo mi przykro, ale na głowie zostały już tylko dwa włosy.
- A to nic nie szkodzi!- mówi blondynka. - W takim razie proszę o zrobienie kucyka.
I znowu fryzjer stara się jak może, no ale znowu jeden włos wypadł. Blondynka mówi:
- A to nic! Pójdę w rozpuszczonych.
* * *
Żona pyta męża:
- Kochanie, jakie kobiety podobają Ci się najbardziej, piękne czy mądre?
Mąż odpowiada:
- Ani takie, ani takie. Ty mi się najbardziej podobasz.



Sentencja tygodnia
Pecuniae imperare non servire oportet (łac.) - Pieniądzom należy rozkazywać, a nie służyć.