[2015.06.25] Zadłużenie wobec wspólnoty po śmierci właściciela
Dodane przez Administrator dnia 25/06/2015 20:54:22
Jeden z właścicieli mieszkania w naszej wspólnocie mieszkaniowej wiele lat temu wyjechał z rodziną z kraju. Przez pewien czas mieszkanie było wynajmowane i systematycznie wpływały opłaty. Najemca jednak wyprowadził się. Od 2012 r. mieszkanie stoi puste, a na nasze konto nie wpływają żadne kwoty. Ostatnio dowiedzieliśmy się, że właściciel mieszkania zmarł. Według aktu notarialnego współwłaścicielem mieszkania jest żona (z małżeństwa tego jest dwoje dzieci). Nie mamy żadnego kontaktu z tą panią. Listy wysyłane na podany przez dalszych krewnych adres wracają. Wystąpiliśmy do sądu cywilnego. Na jednej z rozpraw sąd ustanowił kuratora procesowego dla tej pani, ogłosił również publicznie tę informację przez wywieszenie jej w budynkach sądu i urzędach miejskich. Otrzymaliśmy kolejne wezwanie na rozprawę i nie wiemy co mamy w tej sprawie zrobić, jak się na rozprawie zachować.

Jeżeli istnieje kłopot z odzyskaniem należności, wydaje się, że istnieją dwie możliwości postępowania: * wystąpienie do sądu o ustanowienie kuratora spadku, który w imieniu przyszłych spadkobierców (być może wspólnie z kuratorem żony – współwłaścicielki lokalu) dysponowałby masą spadkową, na przykład wynajmowałby lokal, a z przychodów z najmu opłacałby należności wspólnoty i swoje wynagrodzenie; * podjęcie przez wspólnotę odpowiedniej uchwały i wystąpienie do sądu z wnioskiem o sprzedaż lokalu, zgodnie z art. 16 ustawy o własności lokali; z przychodów ze sprzedaży pokryte zostałyby należności wspólnoty, reszta zaś ulokowana byłaby na specjalnym rachunku, który byłby udostępniony spadkobiercom po zakończeniu procedury spadkowej. W obydwu przypadkach należy zaangażować do sprawy prawnika specjalizującego się w sprawach spadkowych lub odzyskiwania należności.
(sp)