[2006.08.17] Humor
Dodane przez Administrator dnia 17/08/2006 23:23:08
Na pustym placu budowy brygadzista staje przed robotnikami i mówi:
Panowie, rozpoczynamy budowę. Pamiętajcie, budujemy solidnie, bez fuszerki, bez wynoszenia materiałów na lewo. Budujemy najlepiej jak umiemy, jak byśmy budowali dla siebie...
A co tu będzie? – pytają robotnicy.
Izba Wytrzeźwień.

* *

Do autobusu wchodzą dwie blondynki. Jedna z nich zwraca się do kierowcy:
Proszę pana, czy dojadę tym autobusem do Bronowic?
Kierowca odpowiada:
Niestety, nie.
Na to druga blondynka:
A ja dojadę?

* *

Podczas meczu piłkarskiego opadła gęsta mgła. Sprawozdawca komentuje:
Jak państwo widzą, zawodników nie widać...




Sentencja tygodnia
Doskonałości nie nabywa się tak, jak się kupuje kapelusze.
Thomas Merton