[2013.08.29] Małgorzata Piskorz
Dodane przez Administrator dnia 29/08/2013 19:02:30
Kolejną kandydatką do tytułu Miss Nowej Huty jest Małgorzata Piskorz. Studentka dwu różnych uczelni: Politechniki Krakowskiej (zaocznie na kierunku budownictwo) oraz Uniwersytetu Ekonomicznego (kierunek: towaroznawstwo, dziennie). Jest osobą, która cieszy się z małych rzeczy, cieszy się chwilą. Każdego dnia odnosi jakiś mały sukces, gdy może komuś pomóc lub jakoś go wesprzeć. Ostatnio odniosła sukces w pracy – otrzymała tytuł najlepszego sprzedawcy na terenie całej Polski (pracuje w sieciowym sklepie odzieżowym). Organizuje imprezy okolicznościowe oraz turystyczne. Jej pasją jest odkrywanie ciekawych miejsc, także w Krakowie i Nowej Hucie. Czasem wystarczy popatrzeć na coś z zupełnie innej perspektywy, a stare miejsce nabiera nowego blasku. Ponadto każdą wolną chwilę stara się spędzić na pomocy rodzicom przy dzieciach. Prowadzą oni pogotowie rodzinne dla dzieci po przejściach, głównie z patologicznych rodzin. Najczęściej ma kontakt z maluszkami, które dopiero co się urodzily, ale są też i przedszkolaki. Małgorzata interesuje się działalnością organizacji charytatywnych. Dla niej nie ma czasu na nudę i siedzenie przed telewizorem. Gdy ma chwilkę wolnego wychodzi na rolki lub rower. A gdy ma nieco więcej urządza sobie wypad ze znajomymi nad jezioro lub poznaje uroki i zakamarki innych miast. Uczestniczyła w debatach oxfordzkich w szkole, a także w konferencjach "IMUNA" w Holandii. Dało jej to szersze pojęcie na temat polityki i sprawiło, że przestała jej być ona zupełnie obojętna. Politycy powinni zajmować sie sprawami zwykłych ludzi – twierdzi kandydatka. Wśród młodzieży nie lubi udawania dorosłości i picia alkoholu. Nie podoba się jej, że kino "Świt" stało się komercyjnym miejscem handlowym. Uważa, że miejsce to powinno kojarzyć się z kulturą, a nie z zakupami.
Większość osób narzeka, że nie ma wystarczającej ilości miejsc na spotkania ze znajomymi. A kino Sfinks, łąki nowohuckie, Plac Centralny, Kopiec Wandy, Zalew. Takich miejsc można byłoby wymieniać jeszcze dużo. Ponadto są takie atrakcje jak kino w plenerze na łąkach nowohuckich, koncerty muzyki klasycznej na Placu Centralnym czy Czyżynalia. Aczkolwiek teraz wszyscy przyzwyczajeni są, że zostanie im wszystko podane na tacy – że o wszystkim dowiedzą się z portali spolecznosciowych, reklam w radiu czy z bilbordów. A wystarczyłoby zianteresowac się życiem miasta – uważa Małgorzata.
Jest uśmiechnięta i entuzjastycznie nastawiona do świata. Zawsze stara się znaleźć jakieś pozytywne strony w różnych – czasem dość ciężkich – sytuacjach. Woli spędzać czas w jakiś niebanalny sposób, próbować nowych rzeczy, a szczególnie tych, które podnoszą nieco poziom adrenaliny. Motto życiowe: ryzyko – pierwszy krok do spełnienia marzeń. Jej ulubione: potrawy – kuchnia włoska, a w szczególnosci spaghetti a la carbonara, sportowiec – Agnieszka Radwańska, pisarz (poeta) – Cathy Glass,
piosenkarze – zespół ABBA, książka – „Pokochaj mnie mamo”Cassie Harte, film – „Mine vaganti. O miłości i makaronach”, samochód – ferrari, kraj – Grecja, miasto – Kraków, autorytet moralny – rodzice. (mp)