[2006.06.22] Holandia bardziej otwarta
Dodane przez Administrator dnia 22/06/2006 16:31:24
Oburzenie zdecydowanej większości polskich polityków wywołała rezolucja przyjęta w uroczystość Bożego Ciała przez Parlament Europejski. Stwierdzono w nim, że w Polsce nasila się rasizm, ksenofobia, antysemityzm i homofobia. Po przyjęciu tekstu rezolucji europoseł Marcin Libicki powiedział: „Nie mogą nam wybaczyć, że Polska jest krajem katolickim i antyrosyjskim. Lewica zachodnioeuropejska generalnie – mówiąc delikatnie – nie lubi katolicyzmu i tych, którzy byli przeciwko Związkowi Sowieckiemu, a dzisiaj nie chcą bałwochwalczo przytakiwać Rosji”.
Sporo w tych słowach prawdy. W Zachodniej Europie symbioza polskich środowisk robotniczych i Kościoła od dawna budziła zdumienie. A fakt, że zdecydowana większość Polaków opowiada się za tradycyjną rodziną, budzi wściekłość europejskich socjalistów, zielonych i postkomunistów. Co innego Holandia - tam można już zgodnie z prawem zabijać nienarodzone dzieci, z kolei te narodzone mogą być adoptowane przez gejów i lesbijki, a sprawiającym kłopoty staruszkom można zafundować sen wieczny. Okazuje się jednak, że holenderski klimat kulturowy sprzyja dalszym innowacjom. Niedawno powstała tam partia „Dobroczynność, Wolność i Różnorodność” (NVD), która stawia sobie za cel…legalizację pedofilii. Jak na razie partia ma zabiegać o obniżenie do 12 lat wieku, od którego z dzieckiem będzie można współżyć seksualnie. Liderzy NVD nie ukrywają jednak, że to etap pośredni. Ich celem jest zniesienie jakichkolwiek ograniczeń wiekowych. A założyciel partii, Norbert de Jonge, zapowiada start w wyborach parlamentarnych.
Jan L. FRANCZYK