[2011.04.28] PAWEŁ MAJ I KUBA SZYMACHA
Dodane przez Administrator dnia 28/04/2011 18:13:41
Obaj są nowohucianami i mieszkają od ponad 20 lat w starej części Nowej Huty, Kuba w os. Na Skarpie, a Paweł w os. Wandy. Znają się od lat dziecinnych i ich losy złączyły się jako kumpli z podwórka. Później wspólni grali w rugby w os. Oświecenia, wyjechali razem za chlebem w latach 2007-2009 do Irlandii, a teraz robią wspólnie interes prowadząc grilla przy parkingu Nowohuckiego Centrum Kultury. To miejsce już mocno wrosło w pejzaż nowohucki. Od kilkunastu jest tutaj grill, a Kuba i Paweł prowadzą go od dwóch lat. Starają się rozwinąć interes i poszerzać ofertę zarówno konsumpcyjną jak i dodatkowych usług. Grill jest czynny od niedzieli do czwartku w godzinach od 18.00 do 1.00, a w piątki i soboty do 2.00. Można już teraz zjeść kiełbaskę wędzoną i białą, boczek zawijany, stek z karkówki, kaszankę, a także oscypka z rusztu. Do tego świeże bułeczki przypiekane na grillu według życzenia. W najbliższym czasie planują wprowadzić golonkę oraz ryby z rusztu. Na miejscu po demontażu drewnianych ścian można wygodnie usiąść na ławach przy stołach, gdzie mieści się 24 osób. Ponadto, kto lubi może konsumować na stojąco blisko ognia, gdzie unoszą się smakowite zapachy. Do pieczystego podawana jest musztarda, keczup i kiszone ogórki. Można wszystko przepić oranżadą „wysowianką” lub innymi napojami zimnymi, a także herbatką. Komu nie chce się wychylać z domu na terenie nowohuckiej aglomeracji może zamówić potrawy z grilla (powyżej 20 zł) z dostawą gratis do domu tel. 514 –380 –222. Organizują też grilla we wskazanym miejscu przez klienta.
Kuba Szymacha kończył SP 37 podobnie jak Paweł Maj. Paweł jest młodszy o kilka lat i ukończył jeszcze Gimnazjum 45. Kuba jest absolwentem Technikum Ekonomicznego i prowadzi w dzień pizzernie na Kalinowym. Paweł ukończył Technikum Mechaniczne i pracuje w zawodzie jako automatyk w Miejskim Przedsiędbiorstwie Energetyki Cieplnej SA. Pytam jakie mają hobby i jak spędzają wolny czas. Obaj mówią, że czas zajmuje im głównie praca, ale w wolnych chwilach chodzą na siłownię do Com Com Zone. (sp)


Fot. autor