[2006.02.09] W¶ciek³o¶æ muzu³manów
Dodane przez Administrator dnia 09/02/2006 20:55:51
Przez ostatni tydzieñ w wielu pañstwach islamskich odbywa³y siê manifestacje, w trakcie których palono duñskie flagi, a w arabskich supermarketach zrzucano z pó³ek duñskie mas³o i sery. O co posz³o? O karykatury Mahometa, jakie zosta³y opublikowane w jednej z duñskich gazet. Na jednym z rysunków za³o¿yciel islamu zosta³ pokazany w turbanie w kszta³cie bomby z pal±cym siê lontem. Pó¼niej karykatury przedrukowa³a gazeta norweska, a po niej jeszcze kilka europejskich dzienników. W ubieg³± sobotê dwie karykatury przedrukowa³a tak¿e nasza „Rzeczpospolita”. W ten sposób czê¶æ dziennikarzy na w³asne ¿yczenie sprowokowa³a powa¿ny i niepotrzebny nikomu konflikt. Na dodatek dziennikarzy popar³a czê¶æ europejskich polityków, jak duñski premier Rasmussen, który stwierdzi³, ¿e konflikt przesta³ byæ sporem Danii z muzu³manami i ¿e idzie teraz o sprawê fundamentaln± dla ca³ej Europy – o obronê wolno¶ci s³owa.
Zachowania takie dowodz±, ¿e Europa prze¿ywa g³êboki kryzys warto¶ci. To przecie¿ w imiê swoi¶cie pojmowanej wolno¶ci, propaguje siê zabijanie nienarodzonych, u¶mierca ciê¿ko chorych i starych, legalizuje zwi±zki homoseksualistów, a w wielu krajach Bogu ducha winne dzieci skazuje na wychowanie przez pary gejów czy lesbijek. Norm± sta³o siê naigrywanie z rzeczy dla chrze¶cijan ¶wiêtych, a wszelkie próby protestu zag³uszane s± ¶miechem.
W ostatnich tygodniach w podobny sposób postanowiono zakpiæ z tego, co ¶wiête dla muzu³manów - z ich najwy¿szego proroka. Tylko, ¿e muzu³manie nie zamierzaj± milczeæ. Oni maj± w nosie nasz± polityczn± poprawno¶æ. A za Allaha i jego proroka gotowi s± oddaæ ¿ycie. Szkoda, ¿e tak wielu „¶wiat³ych” mieszkañców Europy zdaje siê tego nie rozumieæ.
Jan L. FRANCZYK