[2011.03.04] Oporny na argumenty
Dodane przez Administrator dnia 04/03/2011 15:57:28
W naszym budynku jest pięć mieszkań. Mamy wybrany 3-osobowy zarząd wspólnoty. Wszyscy jesteśmy bardzo zżyci ze sobą i zgodni, oprócz jednego właściciela, który nie mieszka w tym domu od ośmiu lat. Nie zgadza się on na jakiekolwiek remonty budynku. W odwecie za wymianę okien na korytarzu przestał płacić zaliczki. Podaliśmy go do sądu, który nakazał zapłatę zaległości czynszu. Obecnie pan ten zaczął remontować to mieszkanie dla córki i żąda wymiany pionów wodnych. Jesteśmy za wymianą pionów, ale pilniejszy jest remont dachu, na co on się nie zgadza, ponieważ mu na głowę nie pada. Mamy go sami wyremontować, bez jego udziału.

Jeżeli w budynku jest nie więcej niż siedem lokali, wszelkie uchwały w zakresie utrzymania nieruchomości wspólnej, w tym remonty i wymiany instalacji, muszą być podejmowane za zgodą wszystkich właścicieli lokali. Skoro takiej zgody nie ma, pozostaje droga sądowa. Sąd przymusi niesfornego właściciela do partycypowania w remontach, bowiem każdy z właścicieli ma obowiązek dbania o nieruchomość wspólną. Gdyby wyroki sądowe nie były przez opornego właściciela realizowane, a dług na lokalu wzrastał, należy wystąpić do sądu o sprzedanie przez wspólnotę mieszkaniową tego lokalu poprzez licytację. (sp)