[2006.01.20] Czwarta władza
Dodane przez Administrator dnia 20/01/2006 19:40:29
Jeśli żyjemy w państwie prawa, to ponad prawem nie mogą stać prokuratorzy, sędziowie czy adwokaci. Nie mogą ponad prawem stać także posłowie i senatorowie oraz członkowie rządu. Ponad prawem nie może stać nawet prezydent Rzeczpospolitej. Tym bardziej ponad prawem nie mogą stać dziennikarze.
Wspominam o tym, gdyż mediach znów odżyła sprawa Andrzeja Marka, dziennikarza z Polic, który napisał coś na temat jednego z polickich urzędników. Ten ostatni poczuł się dotknięty i sprawę skierował do sądu. Sąd orzekł, że dziennikarz pomówił urzędnika i nakazał by dziennikarz urzędnika przeprosił. Wyrok podtrzymały dwie kolejne instancje sądowe. Andrzej Marek uniósł się ambicją i – przekonany o własnej niewinności – ogłosił, że nikogo przepraszać nie będzie. W tej sytuacji sąd postawił warunek – albo przeprosiny, albo trzy miesiące odsiadki. Wtedy zaczęła się histeria. Prawie wszyscy znani dziennikarze stanęli murem za swoim kolegą po piórze. Niektórzy nawet zamknęli się w klatce przed Sejmem, protestując przeciwko „ograniczaniu wolności słowa” i karaniu dziennikarza więzieniem.
Wiem, że jestem w mniejszości, ale działania kolegów dziennikarzy broniących Andrzeja Marka uważam za szkodliwe – przede wszystkim dla wiarygodności samego środowiska dziennikarskiego. Nie można domagać się przestrzegania prawa przez polityków, policjantów czy prawników – a jednocześnie czynić wszystko, by prawo nie było stosowane wobec dziennikarzy. Kara bezwzględnego więzienia za artykuł prasowy jest oczywiście wyjątkowo niefortunna - można ją było zamienić na grzywnę, nawet wysoką. I szkoda, że sąd tego nie zrobił. Ale, skoro wyrok jest taki jaki jest, to wypada go przyjąć do wiadomości. I przeprosić, albo odsiedzieć trzy miesiące.
Jan L. FRANCZYK