[2006.01.12] Boją się?
Dodane przez Administrator dnia 12/01/2006 16:28:42
Zdumiewa zaciekłość z jaką „Gazeta Wyborcza” zwalcza Instytut Pamięci Narodowej, a szczególnie ideę ujawniania nazwisk esbeków, agentów i kapusiów wysługujących się komunistom. W jej sobotnim wydaniu ukazał się duży artykuł Niny Kraśko i Sergiusza Kowalskiego pod charakterystycznym tytułem. „Zlikwidujmy IPN”. W tym samym numerze opublikowano obszerny wywiad Agnieszki Kublik i Moniki Olejnik z prezesem IPN Januszem Kurtyką pt. „Nie przeproszę Przewoźnika”. Obie panie swoją rozmowę rozpoczynają od głośnej sprawy Przewoźnika i na Przewoźniku kończą, sugerując, że Janusz Kurtyka w walce o fotel prezesa IPN zachował się – mówiąc delikatnie – nie po dżentelmeńsku, pozwalając na wyciek notatki byłego SB-ka, obciążającej rywala. Sprawę wyjaśniało już kilka instytucji, z komisjami i klubami poselskimi włącznie, ale widać obu paniom to nie wystarcza. Lepiej przecież pozostawić wrażenie, że prezes do nowego stanowiska doszedł po trupie kolegi.
W poniedziałkowej „Wyborczej” nagonkę kontynuowali Wojciech Czuchnowski i Rafał Romanowski. W artykule „IPN: prawica przejmuje teczki” sugerowali wręcz, że władzę w IPN przejmuje prawicowa mafia. Grupa ludzi powiązanych biznesowo i towarzysko. W jednym obaj redaktorze mają rację – ci nowi ludzie dobrze się znają. Ale tak się jakoś składa, że większość z nich ja również znam bardzo dobrze. I wiem, że jedno łączy ich na pewno – są zdecydowanymi zwolennikami ujawniania prawdy o komunistycznej przeszłości. W przeciwieństwie do dotychczasowych władz IPN-u.
Czyżby właśnie tego obawiało się kierownictwo „Gazety Wyborczej”?
Jan L. FRANCZYK