[2010.10.08] By ludzi nie zalewa³o
Dodane przez Administrator dnia 08/10/2010 14:57:49
W ubieg³± sobotê, korzystaj±c z ³adnej pogody, wyjecha³em do Nowego S±cza. Jecha³em ulic± Igo³omsk±, Brzesk± i pó¼niej przez Niepo³omice. Po drodze mija³em spore rozlewiska wody utrzymuj±ce siê na ³±kach od czasów pamiêtnych, przedwakacyjnych powodzi. Woda stoi m. in. na ³±ce za stacj± benzynow± przy ul. Igo³omskiej. Rozlewiska widaæ tu i ówdzie po obu stronach ulicy Brzeskiej… Wygl±daj± jak ma³e stawy po¶ród porastaj±cych je traw. Tegoroczne powodzie pokaza³y, ¿e tereny te (wraz z Mogi³± i Lesiskiem) s± kompletnie bezbronne wobec ka¿dej wiêksze wody. Mieszkañcy podmiejskich osiedli od lat apeluj± do w³adz o wykonanie w³a¶ciwych prac zabezpieczaj±cych ich dobytek przed wielk± wod±. Bez skutku. Jedyne na co mog± liczyæ w razie powodzi, to pomoc s±siadów i jednostek stra¿y po¿arnej wyposa¿onych w pompy do usuwania wody. Remonty zalanych domów i budynków gospodarczych pozostaj± zmartwieniem gospodarzy, bo obiecywana pomoc pañstwa i samorz±du jest w tym zakresie czysto iluzoryczna. Nawet ubezpieczenie gospodarstwa nie gwarantuje otrzymania pieniêdzy, które wyrówna³yby poniesione straty. W efekcie, do¶wiadczony powodzi± cz³owiek i tak zostaje pozostawiony samemu sobie.
Pomijaj±c to wszystko, jedno jest pewne. Kraków potrzebuje kompleksowego planu ochrony przeciwpowodziowej. Potrzebuje go nie tylko zalewany regularnie Bie¿anów. Potrzebuj± go równie¿ nowohuckie osiedla podmiejskie, kilka razy do¶wiadczone w tym roku powodziami.
Jan L. FRANCZYK