[2010.07.09] Czesław Janiga
Dodane przez Administrator dnia 09/07/2010 08:52:46
Urodził się w Zawadce w powiecie jasielskim w 1935 roku. Szkołę podstawową ukończył w Brzostku po wojnie. W roku 1950, gdy dowiedział się, że pod Krakowem powstaje huta, mimo młodego wieku podjął decyzję o wyjeździe do Nowej Huty. Jako młodemu chłopakowi ciężko mu było znaleźć pracę, ale przyjęto go jako gońca w Kierownictwie Grupy Robót nr 5. W 1951 roku podejmuje naukę zawodu elektryka w Zarządzie Eksploatacji Terenu i Urządzeń. Równocześnie pracuje jako czeladnik. W 1954 roku przechodzi do pracy w Państwowym Wyodrębnionym Przedsiębiorstwie Nowa Huta, które przekształciło się w Hutę im. Lenina. Podejmuje pracę jako elektryk na Aglomerowni 1 w dziale utrzymania ruchu. Doskonali się w zawodzie, kończąc zawodową szkołę dla dorosłych oraz roczny kurs mistrzowski. W tym samym roku 1954, gdy zmieniał pracę, realizuje swoje marzenie i kończy w Lęborku Kurs Szybowcowy. Jednak był to, tak drogi sport, że nie było go stać na czynne jego uprawianie. Mieszka w hotelach robotniczych, w tym w Domu Młodego Robotnika, a w 1959 żeni się z Marią, mieszkanką osiedla Stalowego. Dzięki temu w 1962 roku otrzymuje swoje pierwsze samodzielne mieszkanie, jeden pokój z kuchnią w os. Centrum A. W trzy lata później garsonierę zamienia na większe mieszkanie, dwa pokoje z ciemną kuchnią w os. Na Lotnisku, by w 10 lat później dorobić się mieszkania trzypokojowego w os. Boh. Września, gdzie do dzisiaj mieszka. Wraz z żoną, która pracowała w najstarszym nowohuckim urzędzie pocztowym w os. Willowym, wychowuje syna Zbigniewa oraz córkę Iwonę. Syn zginął tragicznie w wypadku samochodowym, a córka mieszka w Krakowie i jest nauczycielem dyplomowanym. W Nowej Hucie przepracował blisko 45 lat, zmieniając tylko raz miejsce pracy, z Aglomerowni 1 na nr 2, gdzie pracował jako brygadzista do 1995 roku, czyli przejścia na emeryturę. Pamięta, jak czuwał nad sprawnym funkcjonowaniem czterech taśm, a teraz... Pracował pod wieloma dyrektorami, ale najlepiej wspomina Mieczysława Czechowicza. Od Eugeniusza Pustówki otrzymał pierwszy zegarek za staż pracy, a od Jerzego Knapika drugiego „złotego szwajcara”. Od 1973 roku działa w fabrycznej organizacji Ligi Obrony Kraju. Ukończył kursy instruktorskie i sędziowskie i wyszkolił wielu strzelców. W najaktywniejszym okresie prezesował sędziom i instruktorom w fabrycznym LOK-u. Do dzisiaj, jeśli zostaje zaproszony, organizuje i sędziuje podczas zawodów. Ceni sobie odznakę Budowniczego Nowej Huty nadaną w 1977 roku. Latem najwięcej wolnego czasu spędza na działce w Ogrodzie „Tulipan” przy ul. Bulwarowej, którą posiada od ponad 50 lat.
(SP) Fot. autor