[2010.06.10] Pałka lepsza od klapsa?
Dodane przez Administrator dnia 10/06/2010 15:22:14
Senat przyjął uderzającą w rodzinę nowelizację ustawy o „przemocy w rodzinie”. Zgodnie z nią nawet najlżejszy klaps będzie złamaniem prawa, ze wszystkimi tego konsekwencjami. Pod pretekstem walki z przemocą polski parlament zaaprobował najgłupsze z możliwych rozwiązań – analogiczne do przepisów obowiązujących w Szwecji, gdzie rodzicom praktycznie zabrano wszystkie instrumenty służące wychowaniu, a tamtejsze dzieci bezkarnie mogą pluć na nauczycieli, bo ci na zdemoralizowanych młokosów nie mogą nawet krzyknąć.
Niestety, na nic zdały się protesty licznych środowisk, w tym profesorów prawa, że funkcjonujący w Polsce kodeks karny wystarczająco chroni dzieci przed przemocą (inna sprawa, że z jego zapisów wyjątkowo rzadko się korzysta). Za to, na mocy przyjętej ustawy, w naszym kraju ma powstać gigantyczna machina biurokratyczna – w każdej gminie powołane zostaną zespoły interdyscyplinarne, które będą przyglądać się rodzinom, czy aby nie dochodzi w nich do przemocy.
Jeśli ustawę podpisze prezydent, obudzimy się w kraju, w którym zaczniemy obawiać się skarcić dziecko lub – w sytuacji ostatecznej – dać mu klapsa. W efekcie – jak w Szwecji – wyrośnie nam pokolenie zdemoralizowanych młodych ludzi, których okiełznać będzie mogła jedynie policyjna pałka. Bo rozwydrzonego nastolatka, w określonych sytuacjach, będzie można spałować zgodnie z obowiązującym prawem.

Jan L. FRANCZYK