[2005.12.08] Kolega prezydent
Dodane przez Administrator dnia 08/12/2005 21:43:41
Ubieg³y tydzieñ polskie media zdominowa³a informacja, ¿e prezydent Kwa¶niewski ma zamiar u³askawiæ skazanego na 3,5 roku wiêzienia by³ego wiceministra MSWiA Zbigniewa Sobotkê. Czy prezydent istotnie u³askawi swojego politycznego przyjaciela, czy te¿ nie, tego dzisiaj na 100 procent jeszcze nie wiemy. Wiadomo natomiast, ¿e Aleksander Kwa¶niewski wszcz±³ procedurê u³askawienia. W sytuacji, gdy krakowski S±d Apelacyjny nie zd±¿y³ jeszcze przygotowaæ uzasadnienia wyroku.
Dlaczego prezydent podj±³ próbê ratowania kolegi skazanego za pomoc przestêpcom? Mo¿na tylko spekulowaæ. „Newsweek” sugeruje, ¿e Sobotka mo¿e dysponowaæ wiedz± o wielu ciemnych sprawkach swoich partyjnych kolegów, o których nie wie nawet policja. Pojawia siê wiêc mo¿liwo¶æ szanta¿u. Sugeruje siê te¿, ¿e prezydent Kwa¶niewski mo¿e kierowaæ siê czysto ludzkimi powodami – po prostu chce uratowaæ przed wiêzieniem swojego dobrego kolegê. Jednak niezale¿nie od tego, jakimi przes³ankami kieruje siê prezydent, jego decyzja ju¿ dzisiaj spotka³a siê z powszechnym potêpieniem. Przede wszystkim zwyk³ych Kowalskich, którzy nie maj± tak wysoko postawionego kolegi, jak skazany Zbigniew Sobotko.
Jan L. FRANCZYK