[2009.10.24] Patron „Solidarności”
Dodane przez Administrator dnia 24/10/2009 10:54:13
W poniedziałek obchodziliśmy 25. rocznicę męczeńskiej śmierci ks. Jerzego Popiełuszki. To właśnie 19 października 1984 roku, ks. Jerzy wyjechał, wraz ze swoim kierowcą, z Warszawy do Bydgoszczy, by wziąć udział we Mszy św. i przewodniczyć modlitwie różańcowej w tamtejszym kościele pod wezwaniem Świętych Polskich Braci Męczenników. W czasie różańcowych rozważań, nawiązując po raz kolejny do słów św. Pawła „Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj”, mówił do zebranych w świątyni:
„Zwyciężać zło dobrem, to zachować wierność prawdzie. Dążenie do prawdy wszczepił w człowieka sam Bóg. Prawda zawsze ludzi jednoczy i zespala. Wielkość prawdy przeraża i demaskuje kłamstwa ludzi małych, zalęknionych. Od wieków trwa nieprzerwana walka z prawdą. Obowiązek chrześcijanina, to stać przy prawdzie, choćby miała wiele kosztować, bo za prawdę się płaci. Tylko plewy nic nie kosztują, za pszeniczne ziarno prawdy trzeba czasami zapłacić. (…) Aby zwyciężać zło dobrem, trzeba troszczyć się o cnotę męstwa. Cnota męstwa jest przezwyciężeniem ludzkiej słabości, zwłaszcza lęku i strachu. Chrześcijanin musi pamiętać, że bać się trzeba tylko zdrady Chrystusa, za parę srebrników jałowego spokoju. (…)”
Ta bydgoska modlitwa ks. Jerzego stała się w istocie jego testamentem. To była jego ostatnia, publiczna wypowiedź… Ks. Popiełuszko nie wrócił już do swojej warszawskiej parafii. W nocy z 19 na 20 października, wraz ze swym kierowcą został uprowadzony przez oficerów Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i bestialsko zamordowany.
Jan L. FRANCZYK