[2005.11.18] Walka o Kraków
Dodane przez Administrator dnia 18/11/2005 13:48:38
Wybory parlamentarne i prezydenckie zakoñczy³y siê zwyciêstwem prawicy. Partia, która zdoby³a najwiêcej mandatów w Sejmie, czyli Prawo i Sprawiedliwo¶æ, samodzielnie utworzy³a rz±d. Partia, która uzyska³a nieco gorszy wynik, czyli Platforma Obywatelska, przesz³a do opozycji. Nie jest to rozwi±zanie najlepsze z mo¿liwych, ale mo¿e siê okazaæ, ¿e mniejszo¶ciowy rz±d poradzi sobie z problemami najpilniejszymi do rozwi±zania, a wówczas opozycyjna PO zdecyduje siê przyst±piæ do koalicji. Do tego czasu rz±d premiera Kazimierza Marcinkiewicza musi wykazaæ siê skuteczno¶ci± i kompetencj±.
Sytuacja w dniu dzisiejszym przedstawia siê tak: PiS ma chwilowo du¿e poparcie, PO nieco mniejsze, Samoobrona i SLD w najlepszym wypadku mog± liczyæ na kilkana¶cie, ale bardziej prawdopodobne jest oko³o dziesiêciu procent, Liga Polskich Rodzin i PSL wyra¼nie trac± elektorat i najnowsze sonda¿e daj± im po cztery procent, wreszcie SdPL ledwo wegetuje, a Partia Demokratyczna chyba ju¿ przesta³a istnieæ. Tak przedstawia siê uk³ad si³ politycznych w listopadzie 2005 roku, a testem na jego stabilno¶æ bêd± wybory samorz±dowe wiosn± lub wczesn± jesieni± przysz³ego roku.
Jest oczywiste, ¿e wszystkie partie podejm± tward± walkê o jak najlepsze wyniki. PiS postara siê utrzymaæ pozycjê lidera, ale czeka go trudna kampania w du¿ych miastach, gdzie w ostatnich wyborach przewagê zdobywa³a PO. Z kolei Platforma bêdzie chcia³a odegraæ siê za pora¿kê parlamentarn± i prezydenck±, a poniewa¿ z ka¿dym miesi±cem trudniej jej bêdzie znosiæ stan zawieszenia bez dostêpu do w³adzy, walka o samorz±dy mo¿e przywróciæ jej dzia³aczom wiarê w nadw±tlone si³y ugrupowania Tuska i Rokity. Oczywi¶cie Samoobrona podejmie wyzwanie na wsi, a SLD w miastach i zapewne zdo³aj± co¶ urwaæ dla siebie. O ile nie zmieni± siê nastroje wyborców, to LPR i PSL nie maj± wiêkszych szans, poza wyj±tkami potwierdzaj±cymi regu³ê, np. s± takie gminy, w których tradycyjnie PSL osi±ga niez³y wynik.
Walka toczyæ siê bêdzie na dwóch poziomach: konkurencji wybitnych postaci, walcz±cych o fotele prezydentów miast i burmistrzów, a tak¿e konkurencji partii, staraj±cych siê o uzyskanie przewagi w radach województw i gmin. To bêdzie emocjonuj±ca rozgrywka, szczególnie gor±co zapowiada siê rywalizacja PO i PiS, w wielu samorz±dach dot±d wystêpuj±cych w koalicji.
Jak wyborcza batalia rozegra siê w Krakowie? Z pewno¶ci± wybory zdominuje kampania prezydencka, tym bardziej, ¿e SLD wytê¿y wszystkie si³y, aby obroniæ swoj± pozycjê i utrzymaæ prezydenta Majchrowskiego na kolejn± kadencjê. Lewica ma obecnie mizerne poparcie, bêdzie wiêc znów tworzyæ ponadpartyjny komitet poparcia, tak jak to by³o trzy lata temu, gdy w komitecie wyborczym Majchrowskiego znalaz³ siê np. Stefan Jurczak, wieloletni senator „Solidarno¶ci”. PO planowa³a zg³osiæ kandydaturê Janusza Sepio³a, marsza³ka wojewódzkiego, ale poniewa¿ równie wa¿ne jest utrzymanie w³adzy w Sejmiku Wojewódzkim, zapewne zdecyduje siê wystawiæ kogo¶ innego. W Krakowie mówi siê o mo¿liwo¶ci startu w wyborach prezydenckich Andrzeja Go³asia, by³ego prezydenta Krakowa, obecnie senatora PO. W¶ród dzia³aczy PiS wymienia siê nazwisko Zbigniewa Ziobro, obecnego ministra sprawiedliwo¶ci, który do czasu wyborów samorz±dowych powinien uporaæ siê z reform± s±downictwa i prokuratury. Tak czy inaczej walka o prezydenturê Krakowa rozegra siê miêdzy tymi trzema partiami, a znaj±c wyniki ostatnich wyborów nietrudno jest przewidzieæ rezultat tej rywalizacji.
Ryszard Terlecki