[2009.09.06] Humor
Dodane przez Administrator dnia 06/09/2009 15:41:16
Dworzec kolejowy. Do informacji podchodzi podróżny i pyta:
- O której odjeżdża pociąg do Warszawy?
- Nie wiem.
- Ale jak to, pani jest informacja, pani powinna mnie poinformować…
- Więc pana informuję, że nie wiem.
* * *
Żona wróciła od fryzjera, ubrała się w najlepszą sukienkę i tak pokazała się mężowi.
- I co o mnie sądzisz?
Na to mąż:
- Szczerze?
- Szczerze.
- Jesteś plotkara i źle gotujesz.
* * *
Studium wojskowe. Na którymś z wykładów na środku sali, w sposób tajemniczy i niewyjaśniony, znalazł się pet. Do sali wchodzi major, zauważa peta i zwraca się do studentów:
- Czyj to pet?
Odpowiada mu grobowa cisza, wiec pyta się znowu:
- Czyj to pet?!!
Znowu odpowiada mu grobowa cisza, major nie daje za wygraną i pyta po raz trzeci:
- Po raz ostatni pytam się, czyj to pet?!!!
Tym razem otrzymuje odpowiedz:
- Niczyj , można wziąć!
* * *
Kobieta w kwiecie wieku staje przed lustrem i mówi do męża.
- Ech... przybyło mi zmarszczek, utyłam, te włosy takie jakieś nijakie... Zbrzydłam. Powiedz mi, kochanie, coś miłego!
Na to mąż:
- Wzrok masz dalej dobry!



Sentencja tygodnia
Leve fit, quod bene fertur onus (łac.) – Ciężar staje się lekki, gdy niesiony jest z ochotą.
Owidiusz