[2005.11.18] Humor
Dodane przez Administrator dnia 18/11/2005 13:47:46
Humor
- Panie kelner, ten obrus jest brudny. Proszę go chociaż przełożyć na drugą stronę!
- Ten obrus nie ma trzeciej strony.
* * *
Stara podkowa leży obok czterolistnej koniczyny. Po chwili odzywa się:
- Szkoda, że nikt nas nie znalazł…
- Widocznie nie mamy szczęścia… - wzdycha koniczyna.
* * *
Zima. Po zajęcia w przedszkolu wychowawczyni zakłada chłopcu buty. Męczy się okropnie. Gdy je już założyła, chłopiec odzywa się:
- Ale założyła je pani na odwrót!
Wychowawczyni zdjęła chłopcu buty, męcząc się przy tym okropnie. Wreszcie je założyła. Wtedy chłopiec znów się odzywa:
- Ale to są buty mojego brata!
Pani znów męcząc się zdejmuje feralne buty, a gdy już je zdjęła, chłopiec mówi:
- Ale mama kazała mi w nich chodzić!
Pani zabiera się ponownie do zakładania butów, mocno już zdenerwowana. Wreszcie, gdy buty udało się założyć, już spokojna, zakłada chłopcu czapkę i szalik. Na końcu pyta go:
- A gdzie masz rękawiczki?
Na to chłopiec:
- W butach, proszę pani…




Sentencja tygodnia
Życie można zrozumieć, patrząc nań tylko wstecz. Żyć jednak trzeba naprzód.
S. Kierkegaard