[2009.07.29] Humor
Dodane przez Administrator dnia 29/07/2009 20:19:39
Spotyka się dwóch dawnych kumpli:
- Słyszałem, że się ożeniłeś?
- Tak, dwa miesiące temu.
- No i jak to jest?
- Cudownie - odpowiada żonkoś. Nawet sobie nie wyobrażasz jak! Przychodzisz z roboty zmęczony, głodny, zły, a tu mieszkanie wysprzątane, gorący obiad podany, na stole kwiaty. Zaczynasz jeść a obok piękna kobieta, wesoło ci szczebiocze i szczebiocze i szczebiocze... walnięta idiotka!
* * *
Facet kupił sobie fajny duży telewizor, przyniósł do domu,
żona patrzy, a na pudle sporo jakichś znaczków informacyjnych.
- Kochanie co oznacza ten kieliszek na opakowaniu? - pyta żona.
- To znaczy, że zakup trzeba opić…
* * *
Rozmawia dwóch kumpli:
- Często pijesz?
- Od czasu do czasu...
- To znaczy?
- Od czasu jak knajpę otworzą, do czasu jak ją zamkną.
* * *
Mąż wraca do domu lekko niewyraźny. Żona pyta go podejrzliwie:
- Piłeś?
- No, coś ty, ani kropelki.
- Przecież widzę, że ledwie stoisz na nogach. Przyznaj się. Piłeś?
- Nie piłem.
- Powiedz: Gibraltar.
- Piłem.


Sentencja tygodnia
Omne nimium naturae inimicum (łac.) – Wszelki nadmiar nieprzyjazny dla natury.
Hipokrates