Zapraszamy do obejrzenia najnowszego 154. wydania Nowohuckiej Kroniki Filmowej. Na pocz±tek zobaczymy materia³ filmowy zrealizowany w Galerii Stara Kot³ownia, w której prezentowane s± wielkoformatowe prace znanego malarza Eugeniusza Gerlacha. Twórca mieszka w naszej dzielnicy od lat 60-tych. Kiedy¶ zwi±zany by³ z artystami dzia³aj±cymi w „Grupie Nowa Huta”, a obecnie z satysfakcj± umieszcza swoje prace w przestrzeniach postindustrialnych, w których – jak mówi – ³atwiej jest promowaæ sztukê nowoczesn±. Nastêpnie zobaczymy Now± Hutê w padaj±cym ¶niegu, dzieci bawi±cych siê w bia³ym puchu, zjazdy na saneczkach i ujêcia nowohuckiego pejza¿u sfilmowanego w blasku wschodz±cego s³oñca o godzinie 6.15.
Kronikê zakoñczy relacja ze wspólnego kolêdowania mieszkañców Nowej Huty w ko¶ciele Naj¶wiêtszego Serca Pana Jezusa przy ul. Obroñców Krzy¿a. Spotkanie prowadzi³ znany pedagog i dyrygent ze Szko³y Muzycznej w Nowej Hucie – Rafa³ Marchewczyk. Na skrzypcach gra³a Roma Krzemieñ wraz z kapel± ludow± „Krakusy”. Organizatorem tego radosnego wydarzenia by³o od niedawna dzia³aj±ce nowohuckie Stowarzyszenie Korbo Turbina.
Nowohucka Kronika Filmowa pokazywana bêdzie od pi±tku (9 stycznia) przed ka¿dym seansem filmu fabularnego w Kinie Studyjnym „Sfinks”, a tak¿e na antenie Telewizji Kraków w poniedzia³ek (12 stycznia) o godz. 8.45 i 19.50 oraz we wtorek (13 stycznia) o godz. 17.00. Zapraszamy równie¿ na stronê internetow±: www.kronika.com.pl
(jr)
Dzia³alno¶æ szko³y pocz±tkowej w Mogile prowadzonej przez zakon Cystersów w latach 1819-46
W czasie istnienia Rzeczpospolitej Krakowskiej, w latach 1815-46, rz±d polski zreformowa³ szkolnictwo na wsi i przy wspó³pracy ró¿nych o¶rodków lokalnych organizowa³ szkolnictwo wiejskie na swoim terenie. Strukturê organizacyjn± szkó³ pocz±tkowych, czyli podstawowych, na wsi i w miastach okre¶la³ „Statut Organiczny Urz±dzaj±cy Szko³y Pocz±tkowe”, og³oszony w latach 1816-17 w dzienniku rozporz±dzeñ Miasta Krakowa i poprawiony w 1834 r. Statut oparty zosta³ na ustawach Komisji Edukacji Narodowej z XVIII wieku.
Nieod³±cznym elementem ¶wi±tecznego wystroju ko¶cio³ów na Bo¿e Narodzenie s± szopki. Ich tradycja szopek siêga XIII wieku i czasów ¶w. Franciszka z Asy¿u, gdy inscenizowano wydarzenia wigilijnej nocy. Wspó³czesne szopki bo¿onarodzeniowe to najczê¶ciej makiety przedstawiaj±ce wnêtrze stajni betlejemskiej w noc, podczas której narodzi³ siê Jezus Chrystus. Szopki bywaj± zarówno miniaturowe, jak i du¿e, bêd±c konstrukcjami rzeczywistej wielko¶ci. Mog± mieæ formê jaskini lub groty, ale najczê¶ciej przedstawione s± w formie stajenki. W ka¿dej szopce znajduje siê ma³y Jezus, Maryja oraz Józef. Najczê¶ciej elementem szopki s± tak¿e postaci Trzech Króli, pasterzy, a tak¿e byd³o i owce, Gwiazda Betlejemska i anio³y. Tak zwana "¿ywa szopka", to wykonana w naturalnej skali konstrukcja, w której zamiast figur owiec i byd³a znajduj± siê ¿ywe zwierzêta. Zdarza siê tak¿e, ¿e postacie ludzkie grane s± przez ¿ywe osoby. Tak± „¿yw± szopkê” od lat przygotowuj± franciszkanie przed swoim klasztorem przy ul. Franciszkañskiej w Krakowie. A jakie szopki zobaczyæ mo¿na w tym roku w nowohuckich ko¶cio³ach? Poni¿ej prezentujemy kilka z nich.
(f)
Szopka w ko¶ciele ¶w. Maksymiliana Kolbego w Mistrzejowicach
Szopka w bazylice Krzy¿a ¦wiêtego w Mogile
Szopka w ko¶ciele M. B. Czêstochowskiej na os. Szklane Domy
„Bo¿e, jak tu piêknie, jak w ko¶ciele!” - wykrzykn±³ jeden z rodziców, gdy zobaczy³ szopkê betlejemsk± w Szkole Podstawowej nr 101. Figury do szopki wykonali uczniowie klas starszych pod kierunkiem nauczycielki, Beaty Windak.
¦wiêta Bo¿ego Narodzenia maj± w SP 101 wyj±tkow± oprawê. Ju¿ od wej¶cia g³ównego zadziwia wszystkich sufit pe³en gwiazd. Mo¿na równie¿ obejrzeæ ¶wi±teczne witra¿e, w ka¿dej klasie kolorowe choinki i nie tylko du¿± szopkê, ale tak¿e i wiele mniejszych, wykonanych przez uczniów z plasteliny, masy papierowej, gliny czy darów przyrody. Ju¿ w listopadzie dzieci zaczynaj± robiæ bo¿onarodzeniowe kartki, które s± nastêpnie wysy³ane z zaproszeniami na op³atek wigilijny do emerytowanych nauczycieli, a tak¿e z ¿yczeniami do osób wspó³pracuj±cych i zaprzyja¼nionych ze szko³± oraz do autorytetów moralnych naszych czasów - m. in. dawniej do Ojca ¦wiêtego Jana Paw³a II, a teraz do Benedykta XVI, który równie¿ przysy³a do szko³y ¿yczenia. Na pocz±tku grudnia uczniów odwiedza ¶w. Miko³aj w piêknym biskupim stroju. Dzieci te¿ bawi± siê w ¶w. Miko³aja - zbieraj± zabawki, s³odycze i przybory szkolne. W pi±tek 5 grudnia zawioz³y je (upominków by³o tak du¿o, ¿e trzeba by³o je przewie¼æ samochodem) chorym rówie¶nikom do szpitala. Ju¿ od prawie dziesiêciu lat przed ¶wiêtami uczniowie nios± „iskierkê nadziei” do Hospicjum ¶w. £azarza - w tym roku maluchy z zerówki wyst±pi³y tam z jase³kami i obdarowa³y pacjentów w³asnorêcznie wykonanymi kartkami.
Tradycj± "Stojedynki" jest przygotowanie jase³ek, wystawianych na sali gimnastycznej w ostatnim dniu przed przerw± ¶wi±teczn±. Od kilkunastu lat w tym dniu przy wigilijnym stole spotykaj± siê emerytowani nauczyciele wraz z obecnie pracuj±cym gronem pedagogicznym. W tym roku przy wigilijnym stole zasiad³ równie¿ proboszcz Arki ks. Edward Baniak oraz konsul Królestwa Danii Janusz Kahl i hm Zbigniew Babiuch. ¦wi±teczny nastrój udzieli³ siê wszystkim. Tego dnia jeszcze po po³udniu dzieci z rodzicami przychodzi³y po "¶wiate³ko betlejemskie", przyniesione do szko³y przez harcerzy.
(mm)
Szopka bo¿onarodzeniowa w Szkole Podstawowej nr 101
W alei Ró¿ WIGILIA DLA SAMOTNYCH, UBOGICH I BEZDOMNYCH
Kilka dni temu, 20 grudnia br., mieszkañcy Nowej Huty mieli okazjê uczestniczyæ w niezwyk³ym wydarzeniu, jakim by³a Wigilia dla samotnych, ubogich i bezdomnych zorganizowana przez Radê i Zarz±d Dzielnicy XVIII Nowa Huta przy wspó³udziale O¶rodka Kultury Kraków - Nowa Huta oraz Firmy Handlowo-Produkcyjno-Us³ugowej "Oryza".
Impreza odby³a siê w alei Ró¿ przy placu Centralnym. Parê minut po godzinie 12.00 organizatorzy powitali wszystkich przyby³ych. Przewodnicz±cy Rady i Zarz±du Dzielnicy XVIII, Edward Porêbski, z³o¿y³ ¶wi±teczne ¿yczenia i zaprosi³ wszystkich do sto³ów. Po kap³añskim b³ogos³awieñstwie rozdano op³atki i ka¿dy móg³ prze³amaæ siê nimi ze swoim s±siadem. Spo¿ywanie pysznych posi³ków umila³y wystêpy na scenie. Jako pierwsi wyst±pili Lazary¶ci, zespó³ kleryków z programem kolêd i pastora³ek. Potem prezentowa³y siê dzieci z nowohuckich przedszkoli (Samorz±dowe Przedszkole nr 46 im. Carla Orffa z os. Na Skarpie, Samorz±dowe Przedszkole nr 93 im. Juliana Tuwima z os. Krakowiaków 18, Samorz±dowe Przedszkole nr 94 im. Janka Muzykanta z os. Ogrodowego, Samorz±dowe Przedszkole nr 96 z os. Zielonego, Samorz±dowe Przedszkole nr 98 os. Centrum B, Samorz±dowe Przedszkole nr 99 z os. Stalowego, Samorz±dowe Przedszkole nr 102 z os. Szkolnego, Samorz±dowe Przedszkole nr 104 im. Ma³ego Ksiêcia z os. Hutniczego, Samorz±dowe Przedszkole nr 107 „S³oneczne nutki”, Samorz±dowe Przedszkole nr 108 „Kraina Têczy”, Samorz±dowe Przedszkole nr 109 z os. Uroczego, Samorz±dowe Przedszkole nr110 im. Marii Kownackiej z os. Kolorowego) oraz ze szkó³ (Zespo³u Szkó³ Ogólnokszta³c±cych Integracyjnych nr 5 i Szko³y Podstawowej nr 37). Wyst±pi³ tak¿e zespó³ m³odzie¿owy "¦wiat to my".
Organizowanie takich imprez jest niezwykle wa¿ne. Ludzie samotni, ubodzy, maj± szansê poczuæ, ¿e nie s± wszystkim tak ca³kowicie obojêtni. To w³a¶nie dla nich organizatorzy zadali sobie tyle trudu, a sponsorzy i wszyscy ludzie dobrej woli, których nie brakuje, ofiarowali pieni±dze i rozmait± pomoc materialn±: smaczne i ciep³e posi³ki, sto³y i ³awki, naczynia, namioty, ¶rodki czysto¶ci czy upominki dla wystêpuj±cych dzieci – powiedzia³ nam Edward Porêbski. - ¦wiêta s± bowiem czasem, kiedy dzielimy siê z drugim cz³owiekiem tym, co najcenniejsze, a wiêc swoim sercem. I kiedy zobaczymy u¶miech na twarzy drugiego cz³owieka, wtedy mo¿emy byæ pewni, ¿e to, co robimy, jest dobre i ¿e powinni¶my to robiæ nadal i nie ustawaæ mimo ró¿nych trudno¶ci, jakie zawsze piêtrz± siê podczas podobnych przedsiêwziêæ – dodaje przewodnicz±cy..
Przy organizacji Wigilii pomogli sponsorzy: Enion Energia Sp. z o.o. – prezes Zarz±du Ireneusz Perkowski, MPEC SA - prezes Zarz±du Zdzis³awa G³ód, Zak³ad Odzysku Surowców MADROHUT Sp. z o.o. prezes Zarz±du Bronis³aw Matuszczyk oraz partnerzy: Zarz±d Infrastruktury Komunalnej i Transportu w Krakowie, Zak³ad Robót Elektrycznych Krzysztof Cimer, Bronis³aw Pêkala; G. W. B. System – Dyskont Tomasz Grzybek, Stanis³aw Wieczorek, Maciej Br±giel ; Elektro Dominik Walczak; Wideo Magik; Ag Studio; Zajazd i Restauracja Polesie; OSP Ko¶cielniki; Carrefour; Serpol; Selgros; ZBOIS; Dworek Krakowski; MOPS; Zak³ad Przerobu Z³omu „Z³omex” SA; G. W. B. System – Dyskont Tomasz Grzybek, Stanis³aw Wieczorek, Maciej Br±giel; ABC Colorex Sp. z o. o.; MOZN NSZZ Solidarno¶æ Arcelor Mittal Steel;
F.-P.-H. KORUNDIMPEX S.C.; PROMOS Sp. z o.o.; PSS Spo³em Nowa Huta; Restauracja Stylowa; Hotel Lipsk; Slag Recycling Sp. z o. o.; SOL-HUT Sp. z o. o.; Bar Janosik; Bar „SmaczeGo”; Hotel JB; PHU „Domowe Smaki” „Pierogarnia” os. Dywizjonu 303; Piekarnia i Cukiernia Alicja i Janusz Pêgielowie; Piero¿ki u Vincenta; Firma E&M Edyta Kaszowska, Monika Wy¿ga; Festyny-Info Norbert Szymczykiewicz; P.H.U. "ITD"; Centrum Naukowo-Spo³eczne GlaxoSmithKline oraz VIII Komisariat Policji w Nowej Hucie i Stra¿ Miejska Oddzia³ Nowa Huta
Szczególne podziêkowania nale¿± siê gen. bryg. Andrzejowi Knapowi, dowódcy 6 Brygady Desantowo-Szturmowa im. gen. Stanis³awa F. Sosabowskiego za wypo¿yczenie kuchni polowej.
(f)
Uroczysto¶æ konsekracji ko¶cio³a pod wezwaniem ¶w. Józefa i ¶w. Brata Alberta w Ko¶cielnikach by³a wielkim wydarzeniem dla ca³ej tamtejszej wspólnoty parafialnej. Dzieñ 8 grudnia 2008 r. zgromadzi³ liczne grono duchowieñstwa, przedstawicieli w³adz, zaproszonych go¶ci i rzesze wiernych. By³ bowiem uwieñczeniem d³ugich lat pracy, trudów i zmagañ przyby³ego tu w 1980 roku nowego proboszcza, ksiêdza kanonika Józefa HOJNOWSKIEGO, a tak¿e pracy parafian, które doprowadzi³y do konsekracji ¶wi±tyni.
W rocznicê wprowadzenia stanu wojennego SPOTKANIE PO LATACH
W ubieg³± sobotê, 13 grudnia br., w 27 rocznicê wprowadzenia stanu wojennego, ¶wiadkowie i uczestnicy tamtych dramatycznych dni, spotkali siê w „bunkrze” mistrzejowickiego ko¶cio³a. Ówczesny przewodnicz±cy KRH NSZZ „Solidarno¶æ”, Mieczys³aw Gil, wspomina³ zimow± noc z 12 na 13 grudnia 1981 roku i pó¼niejszy czas strajku okupacyjnego w nowohuckim kombinacie metalurgicznym. – Nie byli¶my sami – wspomina³. – Byli z nami kap³ani, a w¶ród nich ks. Jan Bielañski, który dzisiaj jest razem z nami. Ich duchowe wsparcie w czasie strajków i w latach stanu wojennego, by³o dla nas niezwykle wa¿ne – mówi³ Mieczys³aw Gil.
Pó¼niej zebrani obejrzeli film pt. „Kapelan”, po¶wiêcony osobie zmar³ego ks. Kazimierza Jancarza. Legendarnego kapelana „Solidarno¶ci” wspominali w nim m. in. Stanis³aw Handzlik, Jan L. Franczyk, który z ks. Jancarzem tworzy³ Chrze¶cijañski Uniwersytet Robotniczy, brat ks. Kazimierza – Karol Jancarz oraz nie¿yj±cy ju¿ Kazimierz Fugiel – wspó³pracownik nowohuckiego kapelana „Solidarno¶ci” i za³o¿yciel Towarzystwa Solidarnej Pomocy. W sobotnim spotkaniu wzi±³ udzia³ równie¿ Jan Rokita z ma³¿onk±, który w Mistrzejowicach wraz z ks. Jancarzem zorganizowa³ Miêdzynarodow± Konferencjê Praw Cz³owieka.
T.Sz.
Premiera w Teatrze Ludowym Pó³ ¿artem pó³ sercem, czyli jak parodiowaæ samych siebie
Dwaj amerykañscy bezrobotni aktorzy, graj±cy sztuki Williama Shakespeare po przeczytaniu w gazecie, ¿e w pewnym miasteczku bogata i umieraj±ca dama czeka na swe nie widziane od lat siostrzenice, aby przejê³y po niej schedê, postanawiaj± podszyæ siê pod spadkobierczynie. Pomys³, rodem z Marka Twaina w „Przygodach Hucka”, gdzie przygarniêci przezeñ na tratwê oszu¶ci dowiedziawszy siê o spadku od gadatliwego jegomo¶cia zamierzaj± zrobiæ co¶ podobnego, tyle, ¿e spadkodawca ju¿ nie ¿yje. Ale dwaj aktorzy ze sztuki Pó³ ¿artem, pó³ sercem” Kena Ludwiga przebieraj± siê za kobiety, a to ju¿ pomys³ z filmu „Pó³ ¿artem, pó³ serio”. I zaczynaj± siê perypetie. Komedia pomy³ek, komedia niespodzianek. Graj±cy j± nowohuccy aktorzy przy okazji pokpiwaj± z samych siebie, ze swego zawodu, jakby na z³o¶æ pewnemu krytykowi, który raz po raz przydzwania im w recenzjach, omal nie wzywaj±c gromu, aby ich dobi³ za rzekome zbytnie uleganie chwytom i schematom aktorskiego rzemios³a. No tak. Mamy pe³n± zabawê, gdy jednak nasi aktorzy pokazuj±, na co ich staæ i prezentuj± ca³kiem niez³± finezjê w swych komediowych, a wiêc trudnych rolach, bo mo¿e ³atwiej zagraæ tragiczn± postaæ, ni¿ w³a¶nie tak±, która chce oszukaæ, a przez to, zamiast byæ ¶mieszn±, naprawdê staje siê tragiczn±. Ma³omiasteczkowe kalkulacje doktora, aby wydaæ syna za jedn± z przysz³ych dziedziczek, chytro¶æ ¶wi±tobliwego pastora, aby te¿ zdobyæ bogat± w perspektywie owieczkê. I dziewczyny, têskni±ce za prawdziw± mi³o¶ci±, jedna trochê g³upiutka, ale „swoje wie”, upozowana na Marilyn Monroe (Iwona Sitkowska), druga, wielka fanka Williama Shakespeare i pewnego s³ynnego aktora (Katarzyna Tla³ka). I o dziwo, tê mi³o¶æ daj± im, tak¿e z pocz±tku poluj±cy na posagi, ale jednak pe³ni skrupu³ów aktorzy-przebierañcy (Piotr Pilitowski i Tomasz Schimscheiner) - To oszu¶ci – wo³a pastor. Ale bogata dama, która podda³a siê urokowi sympatycznej pary stwierdza beztrosko: wiem, ale ja ich lubiê!
Aktorzy wystêpuj±cy w „Pó³ ¿artem pó³ sercem” zagrali swe role brawurowo i dojrzale. Doktor (rewelacyjny Andrzej Franczyk) zdesperowany brakiem zainteresowania ze strony syna (Marcin Stec ) bogat± dziedziczk± czê¶ci fortuny sam bierze sprawy w swe rêce. Je¶li nie syn, to on o¿eni siê dla pieniêdzy. Pastor (Jan Nosal) gubi siê w swych intrygach i w sumie wychodzi na durnia. Za¶ Piotr Pilitowski i Tomasz Schimscheiner okazuj± siê mistrzami przebieranek i do¶æ udatnie generuj± zmiany nastroju. Spadkodawczyni (Maja Bare³kowska) z umieraj±cego, choæ ci±gle ¿ywego upiora na ³ó¿ku cudownie przemienia siê w eleganck± ¶wiatow± damê. Za¶ cichym bohaterem spektaklu, jak go nazwa³ dyrektor Jacek Strama okazuje siê, przebiegaj±cy scenê, jako lokaj Piotr Piecha. A w ogóle, jak orzek³ Jerzy Fedorowicz, ta sztuka, to pastisz pastiszu. - Ale my lubimy pastisze, choæby do kwadratu.
Re¿yseria - W³odzimierz Nurkowski, scenografia, do¶æ pomys³owa - Anna Seku³a. Id¼cie wiêc drodzy czytelnicy na spektakl, je¶li chcecie siê setnie ubawiæ, no i zobaczyæ kopiê Marylin Monroe na wrotkach, która zreszt± w Pó³ ¿artem pó³ serio”...parodiowa³a siebie!
RYSZARD DZIESZYÑSKI
Nowy klub i scena muzyczna w £a¼ni Nowej „KOMBINATOR”
27 listopada br. w klubie Kombinator znajduj±cym siê w budynku Teatru £a¼nia Nowa na os. Szkolnym 25, odby³ siê koncert zespo³u Ms No One. W ten sposób klub zainaugurowa³ istnienie w³asnej sceny muzycznej. „Kombinator” zosta³ otwarty 12 pa¼dziernika br. przez Jacka Dargiewicza i Katarzynê Iskrzyck±, poniewa¿ – jak mówi± jego twórcy – w Nowej Hucie brakowa³o takiego miejsca spotkañ m³odych ludzi, gdzie bêdzie nie tylko bar, ale i gdzie mo¿na zagraæ w gry planszowe, szachy, karty, albo masterminda, a tak¿e obejrzeæ slajdy i filmy oraz pos³uchaæ muzyki. Jacek Dargiewicz i Katarzyna Iskrzycka wprowadzili w klubie rodzinn± atmosferê - rozmawiaj± ze swoimi klientami, planuj± w grudniu wspólnie malowaæ z nimi bombki na choinkê, a gdy spadnie ¶nieg – lepiæ przed klubem ba³wana. Ich marzeniem jest stworzenie takiego klimatu jak w lokalach na Kazimierzu. Dlatego te¿ zainaugurowano koncerty muzyczne. Wystêp zespo³u Ms No One odby³ siê przy szczelnie wype³nionej sali. Zespól w sk³adzie: Joanna Piwowar, Krzysztof £ochowicz, Agnieszka Kural i Damian Mielec – choæ dzia³a dopiero od lipca bie¿±cego roku – ma ju¿ na swym koncie spore sukcesy. Najwiêkszym z nich jest z pewno¶ci± zakwalifikowanie siê z grupy 2000 zespo³ów do fina³owej dwunastki miêdzynarodowego konkursu Pepsi Vena Festival 2008. W finale tego konkursu Ms No One zdoby³ nagrodê publiczno¶ci. W czwartkowy wieczór gitarowo – basowo –perkusyjno - elektroniczna muzyka wzbogacona piêknym wokalem zrobi³a na zebranych w „Kombinatorze” du¿e wra¿enie. Jeszcze d³ugo po zakoñczonym koncercie pozostali oni w klubie, bo „Kombinator” jest miejscem, gdzie mo¿na posiedzieæ w czasie, gdy inne nowohuckie lokale s± ju¿ zamkniête. Warto tam zajrzeæ codziennie po 15.00, podobnie jak warto wybraæ siê na kolejny koncert zespo³u Ms No One, który odbêdzie siê 16 grudnia w ¦ródmiejskim O¶rodku Kultury na Miko³ajskiej.
(mm)
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
