Nawigacja
· Strona g³ówna
· Nowohuckie Linki
· Fotohistorie
· Szukaj
· Dzielnice
· NH - Miejsce dobre do ¿ycia
W G³osie
 Felietony
 Miss Nowej Huty -
XXI edycja

 Nowohucianie
 Humor
 Prawnik radzi
Ostatnie artyku³y
· [2024.03.29] Na ryby...
· [2024.03.29] ¦wiêtuj...
· Na niedzielê 31 marc...
· [2024.03.29] ¦wi±tec...
· [2024.03.22] Wiosenn...
Ostatnio na forum
Najnowsze tematy
· Na sprzeda¿ dzia³ka ...
· Akcja poboru krwi
· Krótkie w³osy - piel...
· Sekcja rekreacyjna G...
· TBS w nowej hucie?
Najciekawsze tematy
Brak tematów na forum
W 50. ROCZNICÊ WYDARZEÑ
Najnowsza Nowohucka Kronika Filmowa przedstawi fragmenty filmu dokumentalnego „Róg Marksa i Obroñców Krzy¿a” o mieszkañcach naszej dzielnicy, którzy 27 kwietnia 1960 roku nie dopu¶cili do usuniêcia krzy¿a z placu budowy pierwszego ko¶cio³a w Nowej Hucie. W filmie wystêpuj± ¶wiadkowie wydarzeñ. Z kolei w ulicznej rekonstrukcji zaj¶æ – przygotowanej przez Muzeum PRL–u wraz z Ko³em Naukowym Historyków Studentów UJ i ma³opolskim ZHR – przedstawiona zostanie akcja samochodów opancerzonych MO, kobiet atakuj±cych ZOMO i robotników, którzy po pracy do nich do³±czyli.
Zobaczymy te¿ materia³ filmowy z uroczysto¶ci otwarcia wystawy „Miasto bez Boga? Miasto Ko¶cio³ów”, której pomys³odawc± by³ znany dzia³acz nowohuckiej „Solidarno¶ci” Stanis³aw Malara, a ca³o¶æ ekspozycji przygotowa³ Instytut Pamiêci Narodowej – Oddzia³ w Krakowie. Nastêpnie realizatorzy Kroniki przedstawi± fragmenty uroczysto¶ci, jaka mia³a miejsce w ko¶ciele pw. Naj¶wiêtszego Serca Pana Jezusa i przed pomnikiem Krzy¿a Nowohuckiego. W uroczysto¶ci wziêli udzia³ przedstawiciele w³adz, duchowieñstwo, licznie zebrani mieszkañcy oraz chóry "Krakowska M³oda Filharmonia” i „Organum”.
Kronikê zwieñcz± fragmenty najnowszego teledysku „Memoria³” o wydarzeniach sprzed 50. lat, którego autorami s± m³odzi mieszkañcy Nowej Huty (s³owa: „Tater – Nowohucka Krew”, muzyka: „Ryvin”).
209. wydanie Nowohuckiej Kroniki Filmowej bêdzie mo¿na ogl±daæ od 30 kwietnia przed seansami filmowymi w Kinie Studyjnym „Sfinks”, a tak¿e na antenie Telewizji Kraków w dniu 3 maja o godz. 8.45 i 19.20 oraz 4 maja o godz. 7.45. Archiwalne wydania Nowohuckich Kronik Filmowych s± dostêpne na stronie internetowej: www.kronika.com.pl Zapraszamy!
(jr)
„Od Wandy do Sendzimira po raz 9. STARSZE NI¯ NOWA HUTA
9 edycja konkursu Od Wandy do Sendzimira, konkursu organizowanego przez O¶rodek Kultury Im. C. K. Norwida, tym razem po¶wiêcona zosta³a bogatej historii terenów wchodz±cych w sk³ad dzisiejszej Nowej Huty, starszej ni¿ ostatnie 60 lat. W finale, który odby³ siê 21 kwietnia br. nale¿a³o wykazaæ siê wiedz± o ludziach (np. o tym, ¿e „karczmarzem z Bieñczyc” nazywano Franciszka Ptaka), opisaæ na czym polega³ system zespo³owy pracy w czwórkach buduj±cych osiedla nowohuckie, znaæ sekret, ¿e drzwi prowadz±ce do kapitularza w klasztorze mogilskim maj± specyficzn± budowê, bo w przesz³o¶ci pe³ni³y rolê konfesjona³u i na dodatek wiedzieæ ¿e przejêcie Krzes³awic przez Hugona Ko³³±taja od Akademii Krakowskiej, (ta wcze¶niej przejê³a Krzes³awice po kasacji zakonu Bo¿ogrobców w Miechowie), zwana „emfiteuz±” by³o po prostu form± wieczystej dzier¿awy bez prawa sprzedania i zasiedzenia.
- W tym roku, obok zwyk³ych wycieczek, wprowadzili¶my pewne novum, elementy gry terenowej. I ona cieszy³a siê du¿ym zainteresowaniem uczestników – mówi Magdalena Bielawska z Biblioteki O¶rodka Kultury im. C. K. Norwida, która konkurs przygotowuje i realizuje.
Pierwszym etapem by³o przygotowanie prezentacji multimedialnej dotycz±cej wylosowanego tematu – historycznego obiektu: jednego b±d¼ kilku. By³y to na ogó³ krótkie filmy prezentuj±ce dany obiekt. Najlepiej oceniono Gimnazjum nr 45 za pracê „Opactwo Cystersów i ko¶ció³ ¶w. Bart³omieja w Mogile”. Wyró¿nienie, za estetykê pracy, przedstawiaj±cej „Dworek w £uczanowicach” - Gimnazjum nr 49
W¶ród szkó³ ¶rednich za pracê „Kopiec Wandy , trakt sandomierski i Fort 1/2a „Mogi³a” wyró¿niono - III LO. O tym, jakie m³odzie¿ ma ¶wietne pomys³y i doskonale radzi sobie z technicznym monta¿em filmów, mo¿na przekonaæ siê na stronie internetowej O¶rodka Kultury im. C.K. Norwida, gdzie mo¿na podziwiaæ nagrodzone prace multimedialne.
21 kwietnia br. w finale konkursu, do którego przyst±pi³o 8 czteroosobowych dru¿yn gimnazjalnych i 9 dru¿yn reprezentuj±cych nowohuckie szko³y ¶rednie, jednym z pierwszych zadañ by³o zareklamowanie zebranym w Sali Tañca uczestnikom i go¶ciom konkursu owej prezentacji. Najbardziej podoba³y siê publiczno¶ci krótkie skecze, przedstawienia z elementami satyry i teatru.
Nastêpnie uczestnicy musieli wykazaæ siê ju¿ konkretn± wiedz±, odpowiadaj±c na pytania.
Jury przewodniczy³a Maria Lempart z oddzia³u Muzeum Historycznego Miasta Krakowa – Dzieje Nowej Huty, a pytania przygotowa³ Maciej Miezian. Niektóre by³y do¶æ szczegó³owe, (np. to o autora obrazu „Serce Jezusa” znajduj±cego siê dzi¶ w ko¶ciele w Krzes³awicach - jest to Józef Krasnopolski) i niekiedy sprawia³y k³opot uczestnikom, ale nie znalaz³o siê w nich nic, czego nie przedstawiano podczas wycieczek po obiektach, b±d¼ zawartego w przygotowanych dla uczestników materia³ach.
W konkursie „Od Wandy do Sendzimira” wa¿ne jest motywowanie m³odzie¿y przez nauczycieli. Obie strony: uczniowie i nauczyciele musz± po¶wiêciæ zdobywaniu historycznej wiedzy swój wolny czas. Wielu robi to z pasj±, bo wielu interesuje siê histori± swojej „ma³ej ojczyzny”. Dlatego obok – zwyciêzców warto wymieniæ nazwiska nauczycieli – opiekunów: W¶ród gimnazjów najlepszy (po pasjonuj±cej dogrywce) okaza³ siê zespó³ Gimnazjum nr 50, pod opiek± pedagogiczn± mgr Adama Goryla. Za nim uplasowa³y siê dru¿yny: Gimnazjum nr 49, (jeden punkt mniej) pod opiek± pedagogiczn± mgr El¿biety Jagie³³o. Trzecie miejsce zajê³o Gimnazjum nr 45, gdzie przygotowania dru¿yny koordynowa³y mgr Bo¿ena Janik i Jolanta ¦lusarczyk.
- Nowa Huta jest „nasz±” dzielnic±, z bardzo interesuj±c± histori±. Niestety, na ogó³ postrzegana jest jako slumsy, chcieliby¶my pokazaæ wszystkim, ¿e jest inaczej, ¿e to warto¶ciowe i ciekawe miejsce, z przebogat± histori± – mówi± z zaanga¿owaniem uczestnicy zwyciêskiej dru¿yny Gimnazjum 50.
Zwyciêzc± w grupie szkó³ ¶rednich zosta³a dziewczêca dru¿yna Zespo³u Szkó³ Poligraficzno-Ksiêgarskich, pod opiek± pedagogiczn± mgr Andrzeja Januszkiewicza i Jolanty Adamowicz.
- Przez te pól roku przygotowañ, wyk³adów i wycieczek odkry³y¶my , ze Nowa Huta to nie tylko lata piêædziesi±te i sze¶ædziesi±te, ¿e w jej obrêbie znajduje siê wiele dworków, ko¶cio³ów, miejsc z d³u¿sz± histori±. Niew±tpliwie wra¿enie jak zwykle zrobi³a na nas wycieczka do kombinatu, bo to by³a naprawdê rzadka okazja zobaczyæ, jak pracuje huta - dziel± siê wra¿eniami dziewczêta z Zespo³u Szkó³ Poligraficznych.
Historyk Jolanta Adamowicz, która w³±czy³a siê w przygotowywanie m³odzie¿y do konkursu po raz pierwszy w 9. edycji sama przyznaje, ze odkry³a Now± Hutê na nowo, ¿e dzielnica jest pe³na magicznych miejsc.
Drugie miejsce w gronie szkól ¶rednich przypad³o Zespo³owi Szkó³ Gastronomicznych nr 1 i mgr Marcie Wierdak - Ró¿ , trzecie - XI LO, przygotowuj±cemu siê pod opieka pedagogiczna mgr Barbary Polak-Mikundy.

Krystyna Lenczowska
Na fundamencie Krzy¿a. Historia Ko¶cio³a, parafii i duszpasterzy.
Odby³ siê fina³ pi±tej edycji konkursu dla gimnazjalistów i uczniów szkó³ ponadgimnazjalnych: Na fundamencie Krzy¿a. Historia Ko¶cio³a, parafii i duszpasterzy.
ZWYCIʯYLI UCZNIOWIE SZKÓ£ SALEZJAÑSKICH Z OS. PIASTÓW
26 kwietnia br., w przeddzieñ 50. rocznicy obrony Krzy¿a w Nowej Hucie, w oddziale „Dzieje Nowej Huty” Muzeum Historycznego Miasta Krakowa na os. S³onecznym 3 odby³ siê fina³ konkursu dla gimnazjalistów i uczniów szkó³ ponadgimnazjalnych „Na fundamencie Krzy¿a. Historia Ko¶cio³a, parafii i duszpasterzy” organizowanego od piêciu lat pod patronatem Rady Miasta Krakowa.
Do nowohuckiego oddzia³u muzeum przybyli reprezentanci piêciu gimnazjów i czterech szkó³ ponadgimnazjalnych. Zespo³y uczniów odpowiada³y na wylosowane przez siebie pytania problemowe, a odpowiedzi ocenia³o jury w sk³adzie: Jan L. Franczyk (przewodnicz±cy jury), Pawe³ Jag³o (historyk, kierownik nowohuckiego oddzia³u Muzeum Historycznego Miasta Krakowa) Stanis³aw Malara (sekretarz jury), Maciej Miezian (historyk sztuki), Jerzy Ridan (re¿yser) i Leszek Sibila (historyk).
- To bardzo wa¿ne, ¿e m³odzie¿ interesuje siê histori±, ¿e zajmuj± j± wa¿ne wydarzenia, w których brali udzia³ ich dziadkowie i rodzice. Bo na historii budowana jest przecie¿ nasza polska i lokalna to¿samo¶æ – powiedzia³ nam Jerzy Ridan, od lat upowszechniaj±cy wiedzê o nowohuckich walkach w obronie krzy¿a.
Poziom uczniów by³ zró¿nicowany, ale u wszystkich widoczna by³a pasja z jak± odpowiadali, na do¶æ szczegó³owe niekiedy pytania z przesz³o¶ci Nowej Huty. Pytania by³y bardzo zró¿nicowane i obejmowa³y ró¿ne okresy funkcjonowania nowohuckiego Ko¶cio³a. Uczestnicy konkursu musieli na przyk³ad omówiæ najwa¿niejsze wydarzenia, które doprowadzi³y do obrony krzy¿a 27 kwietnia 1960 roku, scharakteryzowaæ stosunek kard. Karola Wojty³y do Nowej Huty, do nowohuckiego Ko¶cio³a i do mieszkañców tej czê¶ci Krakowa, czy wreszcie omówiæ rolê ks. Józefa Kurzei w dziejach mistrzejowickiej parafii. Ponadprzeciêtn± wiedz± w tym zakresie wyró¿nili siê uczniowie Zespo³u Szkó³ Salezjañskich z os. Piastów i Zespo³u Szkó³ Gastronomicznych z os. Z³otej Jesieni.
Po serii pytañ i odpowiedzi oraz po pó³godzinnej naradzie jury postanowi³o przyznaæ nagrody. W kategorii gimnazjów najlepsza okaza³a siê reprezentacja Salezjañskiego Gimnazjum z os. Piastów w sk³adzie: Mateusz Juszczyk, Micha³ Hardek i Jakub Gawron (opiekun: Ma³gorzata Wyrozumska). II miejsce zajê³a reprezentacja Gimnazjum nr 50 z os. Zgody w sk³adzie: Sara Osmenda, Joanna Topa i Piotr Szafraniec (opiekun: Aneta Ko³odziej). III miejsce zajê³a dru¿yna Gimnazjum nr 46 z os. Teatralnego w sk³adzie: Weronika Kotelon i Irena G³ogowiec (opiekun: Renata Bielecka). Na kolejnych miejscach uplasowa³y siê reprezentacje Gimnazjum nr 44 z os. Na Stoku: Aleksandra Kosek, Marlena Kofin i Paulina Budniak (opiekun: Teresa Or³owska-Chrobak) oraz Gimnazjum nr 37 z os. Z³otego Wieku: Adrian Karbowniczek i Tomasz Rudzki (opiekun: Piotr Ratusz).
W kategorii szkó³ ponadgimnazjalnych najlepiej przygotowana okaza³a siê reprezentacja Publicznego Salezjañskiego Liceum Ogólnokszta³c±cego z os. Piastów w sk³adzie: Wac³aw Piekara, Mateusz Zaj±c i Justyna Szlêk (opiekun: Ma³gorzata Wyrozumska). II miejsce zajê³a dru¿yna Zespo³u Szkó³ Gastronomicznych z os. Z³otej Jesieni w sk³adzie: Andrzej Kozera, Piotr Rawczyñski i Karolina Bednarz (opiekunowie: El¿bieta Kuter-Str±czyñska i Joanna Pstru¶). III miejsce przypad³o reprezentantom VIII Liceum Ogólnokszta³c±cego z ul. Grzegórzeckiej w sk³adzie: Karolina Wojtowicz, Natalia Kotarska i Konrad Twardowski (opiekun: Ludmi³a Okrzesik). IV miejsce zajêli uczniowie z XVI Liceum Ogólnokszta³c±cego z os. Willowego: Martyna Jaranowska i £ukasz Kwater (opiekun: o. Wincenty Zakrzewski).
Z okazji 50 rocznicy obrony Krzy¿a, nagrodê g³ówn± dla dwóch najlepszych dru¿yn - gimnazjalnej i ponadgimnazjalnej - stanowi w tym roku wyjazd do Rzymu. Natomiast wszyscy uczestnicy otrzymali cenne nagrody ksi±¿kowe. Nagrody ufundowa³a Rada Miasta Krakowa, pod patronatem której organizowany jest ten konkurs.
(f)



Fot. Maria Lempart
W ko¶ciele M. B. Czêstochowskiej odprawiono Mszê ¶w. W INTENCJI OFIAR KATASTROFY
W poniedzia³ek, 19 kwietnia br., w ko¶ciele M. B. Czêstochowskiej na os. Szklane Domy odprawiona zosta³a Msza ¶w. w intencji ¶p. prezydenta Lecha Kaczyñskiego, jego Ma³¿onki i wszystkich ofiar tragicznej katastrofy pod Smoleñskiem. Mszê ¶w. zamówili cz³onkowie nowohuckiego ko³a Prawa i Sprawiedliwo¶ci, którzy po nabo¿eñstwie pod pomnikiem S³ugi Bo¿ego ks. Jerzego Popie³uszki, zapalili znicze i modlili siê za tragicznie Zmar³ych.
(paf)



Foto: Piotr Franczyk
50 lat temu – 27 kwietnia 1960 roku, mieszkañcy Nowej Huty stanêli… W OBRONIE KRZY¯A
W urbanistycznych planach nowego miasta pod Krakowem nie by³o miejsca dla ko¶cio³a. Nowa Huta mia³a byæ miastem ateistycznym. W³adze uzna³y, ¿e ci, którzy nie wyzbyli siê przywi±zania do religii mog± korzystaæ z ko¶cio³ów w Mogile, Pleszowie albo je¼dziæ do Krakowa. Budowniczym komunizmu wystarczyæ mia³y ¿³obki, przedszkola, szko³y, kina, teatry...


Fot. Jan Kotyza
Moi zdaniem Stosowne by³oby s³owo „przepraszam”
Sytuacje szczególne wymagaj± takich samych zachowañ. Katastrofa samolotowa pod Smoleñskiem jest tak± okoliczno¶ci±. Milczenie, zaduma, g³êboka refleksja w obliczu tragedii narodowej s± najodpowiedniejsze. Ale oto natychmiast po decyzji o pochowku prezydenckiej pary na Wawelu pojawi³y siê protesty. Namiêtno¶ci kilkuset protestuj±cych przeciwko tej decyzji, nag³o¶nione niewspó³miernie do skali zjawiska, zaczê³y k³óciæ siê z powag± chwili. G³os musieli zabraæ polscy biskupi, przypominaj±c, ¿e "wobec majestatu ¶mierci i wielkiej tragedii narodowej wszystkie indywidualne racje powinny ust±piæ na rzecz zachowania jedno¶ci i godno¶ci narodowej".
Dopóki trwaj± prace nad ustaleniem przyczyn katastrofy, niestosowne wydaj± siê wszelkie spekulacje na ten temat. My¶lê o o¶wiadczeniu gubernatora okrêgu smoleñskiego, który ju¿ w dwie godziny po wypadku poda³, co by³o przyczyn± wypadku. My¶lê tak¿e o zachowaniu niektórych polityków i dziennikarzy, sugeruj±cych, ¿e to Lech Kaczyñski wymusi³ l±dowanie w trudnych warunkach. Czy mieli jak±¶ wiedzê na ten temat?
Nie, to by³ dalszy ci±g wielkiej medialnej operacji wymierzonej przeciwko sprawowaniu urzêdu prezydenta przez Lecha Kaczyñskiego. Prezydenta wybranego w demokratycznych wyborach. Kampanii bez precedensu, bo w walce politycznej wy¶miewano i wyszydzano tak¿e wzrost, tak¿e mi³o¶æ do matki i brata, drwiono z patriotyzmu, podobno przestarza³ego i nie przystaj±cego do tego nowoczesnego ¶wiata naszych elit. Nie chodzi³o tylko o ¼le powieszon± przez wo¼nego flagê czy krzes³o na konferencji. Czê¶æ elity politycznej naszego kraju zbojkotowa³a wydan± przez prezydenta galê z okazji 90 rocznicy odzyskania niepodleg³o¶ci. Trzeba by³o ¶mierci prezydenta, by okaza³o siê, ¿e stacje telewizyjne maj± ta¶my z zupe³nie innym jego wizerunkiem. Innym ni¿ ten, który podsuwano Polakom przez niemal piêæ lat. Znów na pierwszej linii frontu znale¼li siê najgorliwsi. Sk³oni³o to wielkiego, wspania³ego pisarza Jaros³awa Marka Rymkiewicza do skre¶lenia gorzkich s³ów: "Nie mogê tego s³uchaæ, nie mogê patrzeæ na te krokodyle ³zy. Ludzie, którzy Go nienawidzili, którzy Nim gardzili, którzy nim pomiatali, teraz p³acz± nad jego trumn±".
Mimo, ¿e by³oby to stosowne, jako¶ nie us³yszeli¶my s³owa PRZEPRASZAM. Tych parê dni jednak wystarczy³o, ¿eby spo³eczeñstwo u¶wiadomi³o sobie si³ê manipulacji opini± publiczn±. Wbrew publicznym zapewnieniom czeka nas wcale nie ³agodna i wyciszona kampania wyborcza. Stawka jest zbyt wysoka. Obserwowali¶my to ju¿ w dniu pogrzebu. Gdy w jednym programie telewizyjnym na ¿ywo pokazywano sk³adanie kondolencji rodzinie i rz±dowi, w innym ju¿ sugerowano sukcesorom Lecha Kaczyñskiego schowanie siê w domowym zaciszu.
Za ¿ycia prezydent Lech Kaczyñski nie by³ ³atwym przeciwnikiem. Prawdziwie gro¼nym sta³ siê po ¶mierci.
Mieczys³aw Gil
CIʯKO MÓWIÆ O TRAGEDII, KTÓRA DOTKNÊ£A NAS WSZYSTKICH
Rozmawiamy z przewodnicz±cym Rady Miasta Krakowa Józefem Pilchem

+ Panie Przewodnicz±cy, jak Pan zapamiêta³ sobotê, 10 kwietnia 2010 roku?
- To by³ najbardziej koszmarny dzieñ w moim ¿yciu. Jeszcze w pi±tek do g³owy by nie przysz³o, ¿e co¶ takiego w ogóle jest mo¿liwe.
+ Ale jednak siê wydarzy³o. Zgin±³ prezydent Lech Kaczyñski, zginê³a jego ¿ona Maria Kaczyñska, zgin±³ ostatni prezydent RP na uchod¼ctwie Ryszard Kaczorowski, ministrowie Kancelarii Prezydenta RP, szefowie g³ównych formacji wojskowych, senatorowie, pos³owie… Zgin±³ tak¿e krakowski pose³ Zbigniew Wassermann, z którym by³ Pan blisko zwi±zany.
- Tak. Zginê³o kilkunastu senatorów i pos³ów wszystkich klubów parlamentarnych. £±czê siê w bólu z ich rodzinami. Ale tak jako¶ jest, ¿e najbardziej dotyka nas ¶mieræ tych, z którymi zwi±zanymi byli¶my szczególnie. Tak± osob± by³ dla mnie ¶p. pose³ Zbigniew Wassermann. By³ politykiem wyj±tkowo pracowitym. Szczerze oddanym sprawom najbardziej ¿ywotnym dla naszego kraju. Jego ¶mieræ jest ogromn± strat±.
+ Szczególne znaczenie dla Nowej Huty mia³a osoba prezydenta Lecha Kaczyñskiego. Zabiega³ Pan o to, by Prezydent Lech Kaczyñski wzi±³ udzia³ w obchodach 50. rocznicy obrony Krzy¿a w Nowej Hucie. Dzi¶ wiemy, ¿e w Nowej Hucie ju¿ go nie bêdzie…
- Zale¿a³o mi na tym, by nowohuckie obchody 50. rocznicy obrony Krzy¿a mia³y rangê pañstwow±. Prezydent zgodzi³ siê obj±æ te uroczysto¶ci swoim honorowym patronatem, a nawet zadeklarowa³ swój przyjazd do Nowej Huty. Moja kancelaria by³a w sta³y kontakcie z Kancelari± Prezydenta RP. Trwa³y uzgodnienia techniczne dotycz±ce tej wizyty. Sobotnia katastrofa nieodwo³alnie przekre¶li³a te plany. Zgin±³ wybitny prezydent i prawdziwy patriota. Tak czêsto wykpiwany przez niektóre media. Trzeba by³o dopiero jego ¶mierci, by dziennikarze i wielu polityków, dostrzeg³o wyj±tkowo¶æ tego Cz³owieka. My¶lê, ¿e z perspektywy lat, wielko¶æ prezydenta Lecha Kaczyñskiego bêdzie jeszcze bardziej widoczna.
Dzisiaj trudno mi o tym wszystkim mówiæ, zginê³o przecie¿ tak wielu wybitnych Polaków. Zgin±³ prezes Narodowego Banku Polskiego, Rzecznik Praw Obywatelskich, prezes Instytutu Pamiêci Narodowej, zwierzchnicy polskich si³ zbrojnych, duchowni, cz³onkowie Rodzin Katyñskich… To tragiczny czas, szczególnie dramatyczny moment w dziejach naszej Ojczyzny.
(f)
Pozosta³ ból
S± wydarzenia, o których trudno mówiæ. Bo trudno jest znale¼æ odpowiednie s³owa, które by³yby zdolne wyraziæ nasze uczucia. Takie wydarzenie mia³o miejsce 10 kwietnia 2010 roku. Ten dzieñ sta³ siê dniem najwiêkszej tragedii w powojennej historii Polski. W pobli¿u Lasu Katyñskiego, w katastrofie prezydenckiego samolotu zginê³o 96 osób. Zginê³a elita polskiego ¿ycia publicznego: prezydent Lecha Kaczyñski i jego ¿ona Maria Kaczyñska, ostatni prezydent RP na uchod¼ctwie Ryszard Kaczorowski, ministrowie Kancelarii Prezydenta RP, senatorowie i pos³owie wszystkich klubów parlamentarnych, szefowie wa¿nych pañstwowych instytucji, g³ównodowodz±cy wszystkich rodzajów si³ zbrojnych, duchowni ró¿nych wyznañ i przedstawiciele rodzin katyñskich… Trudno wyobraziæ sobie ból 96 rodzin, które z dnia na dzieñ zosta³y osierocone przez swoich najbli¿szych. To niewyobra¿alna tragedia.
Czy do tej tragedii musia³o doj¶æ w Katyniu? W miejscu, gdzie w roku 1940 rozstrzelano elitê II Rzeczpospolitej? Czy w tym samym miejscu, po siedemdziesiêciu latach od tamtej potwornej zbrodni, w tragicznej katastrofie musia³o zgin±æ tak wielu znamienitych przedstawicieli III Rzeczpospolitej? Zapewne pytania te na zawsze pozostan± bez odpowiedzi. Nam pozostaje jedynie milczenie. A wierz±cym w Mi³osiernego Boga – modlitwa za tragicznie Zmar³ych i ich pozosta³e przy ¿yciu rodziny.
Jan L. FRANCZYK
BO¯E GROBY W NOWEJ HUCIE
Pierwsza wzmianka o specjalnym nabo¿eñstwie pogrzebu Jezusa Chrystusa siêga X wieku, gdy biskup Augsburga, Ulryk przenosi³ w Wielki Pi±tek konsekrowan± Hostiê do ko¶cio³a ¶w. Ambro¿ego. Tam sk³ada³ j± na o³tarzu i przykrywa³ kamieniem, a nastêpnie w poranek wielkanocny odnosi³ j± w procesji do ko¶cio³a ¶w. Jana. Od XI wieku spotykamy zwyczaj budowania Bo¿ego Grobu na terenie Francji, W³och, Austrii i Czech.
W tym te¿ czasie pojawiaj± siê te¿ o nim wzmianki w ksiêgach liturgicznych stosowanych w Polsce. Wskazuj± one, ¿e Bo¿y Grób traktowany by³ przede wszystkim jako o³tarz wystawienia Naj¶wiêtszego Sakramentu, pe³en ¶wiec, kwiatów i ozdób. Jego lokalizacja by³a zró¿nicowana. Budowano go w chórze lub prezbiterium, w nawie ¶wi±tyni, na o³tarzu g³ównym lub za nim, a tak¿e w ¶rodku ko¶cio³a, co spotykamy tak¿e na ziemiach polskich. Czêsto przybiera³ on kszta³t namiotu - cyborium lub skrzyni krytej p³ótnem spadaj±cym po brzegach, którego koñce przytwierdzano kamieniami lub pieczêciami. Zdarza³y siê te¿ groby murowane lub specjalne kaplice przeznaczone do tego celu.
W Polsce spotykamy zwyczaj przenoszenia Naj¶wiêtszego Sakramentu i krzy¿a, a czêsto i figury Chrystusa Pana w procesji do Bo¿ego Grobu. Niesie siê równie¿ zapalone ¶wiece, wodê ¶wiêcon± i kadzielnicê. Po umieszczeniu krzy¿a i konsekrowanych Hostii, celebrans pokrapia³ i okadza³ grób, a nastêpnie okrywa³ welonem Naj¶wiêtszy Sakrament, a po stosownych modlitwach i odej¶ciu rozpoczyna³o siê modlitewne czuwanie, w którym uczestniczyli scholarze, starsi ch³opcy, duchowni i zakonnicy odmawiaj±cy psalmy, a tak¿e przedstawiciele ró¿nych cechów i bractw.
Bo¿y Grób otrzymywa³ czêsto bardzo wyszukane i piêkne kszta³ty, w czym prym wiedli jezuici i misjonarze ¶w. Wincentego a Paulo. Dekoracje mia³y czêsto wyd¼wiêk symboliczny i akcenty narodowe w zale¿no¶ci od zmieniaj±cych siê warunków politycznych i spo³ecznych. Do historii przesz³y zarówno groby z okresu niewoli narodowej, jak te¿ z czasów okupacji, czy lat osiemdziesi±tych ub. wieku. Prezentowane w dekoracjach tre¶ci oddawa³y martyrologiê narodu, ale równie¿ budzi³y nadziejê Polaków na odzyskanie wolno¶ci i powrót do normalnych czasów.
Groby Bo¿e mo¿na tak¿e ogl±daæ w nowohuckich ko¶cio³ach. Ten, prezentowany na zdjêciu, znajduje siê w bazylice oo. Cystersów w Mogile. Odznacza siê prostot± i nawi±zuje do realiów Jerozolimy z czasów ¶mierci Chrystusa.
(f)



DLA KOGO TEN SPORT?
Sport ma ³±czyæ, nie dzieliæ, a Gmina powinna stwarzaæ warunki do masowego uprawiania sportu. Wspaniale gdy klub, ze wzglêdu na swoje osi±gniêcia buduje markê miasta ¼le, gdy „marka” jak KS Hutnik, staje siê synonimem upadku. O przysz³o¶ci sportu w Nowej Hucie mówiono podczas spotkania z cyklu „Zrozumieæ Miasto”(26 marca br.) organizowanego cyklicznie przez O¶rodek Kultury im. C.K. Norwida w Nowej Hucie.
Wybudowanie stadionu, boiska, czy hali sportowej to tylko pocz±tek. Potem, nale¿y je utrzymaæ w dobrym stanie technicznym, a to rokrocznie dla klubów spory wydatek. Tej kwoty nie da siê zdobyæ tylko przez sprzeda¿ biletów na imprezy. Z drugiej strony Miasto Kraków mo¿e wspomagaæ kluby dzier¿awi±ce miejskie obiekty dotacjami, ale i one same powinny pozyskiwaæ sponsorów. - Zarz±dzanie klubem sportowym nie jest wcale prost± spraw± Niew±tpliwie dzisiejszym klubom sportowym potrzebni s± profesjonalni mened¿erowie – taki wniosek p³ynie z wypowiedzi przedstawicieli Zak³adu Inwestycji Sportowych. ZIS jest samodzieln± jednostk± organizacyjn± Gminy Miejskiej Kraków, podlegaj±c± bezpo¶rednio Prezydentowi Miasta Krakowa. Zadaniem stawianym przez ZIS jest rozbudowa bazy sportowej w Krakowie, utrzymanie istniej±cej bazy na jak najwy¿szym poziomie, a tak¿e popularyzacja sportu i aktywnego spêdzania wolnego czasu w¶ród mieszkañców Krakowa oraz organizacja imprez sportowych.
A obiektów sportowych w Nowej Hucie nie jest tak ma³o – tyle ¿e wiele z nich jest wyeksploatowanych i wymaga remontu. Dotyczy to równie¿ dwóch najwiêkszych nowohuckich klubów: KS Wanda i KS Hutnik. Na ich utrzymanie miasto przeznacza spore kwoty. Efekty widaæ choæby na stadionie KS Wanda: zmodernizowano tu tor ¿u¿lowy i hotelik dla go¶ci, niegdy¶ bardzo zaniedbany. W planach jest budowa pe³nowymiarowego boiska treningowego o sztucznej nawierzchni, ogrodzonego i o¶wietlonego, a dalekosiê¿na koncepcja przewiduje budowê wielofunkcyjnej hali sportowej.
Sytuacja Klubu Hutnik w roku jego 60-lecia to inny powa¿ny temat. Niegdy¶ szczyci³ siê osi±gniêciami w siatkówce, pi³ce rêcznej, pi³ce no¿nej… Dzi¶ jasnym elementem z Suchymi Stawami kojarzonym jest praca z dzieæmi i m³odzie¿± – przysz³ymi pi³karzami. Obecnie KS Hutnik znajduje siê w tarapatach finansowych. Miasto zmodernizowa³o g³ówny stadion dla rozgrywek pi³karskich: boisko sportowe hutnika ma podgrzewan± murawê, nowe trybuny i o¶wietlenie, dlatego mog± siê tu odbywaæ mecze ligowe. Obok s± trzy boiska trawiaste i czwarte – o sztucznej nawierzchni, hala sportowa, korty tenisowe i ¶cianka wspinaczkowa. Hala i korty wymagaj± lepszego gospodarza i renowacji, bo bez tego w hali nie mog± siê tu odbywaæ mecze ligowe
- Miasto zastanawia siê nad odebraniem hali sportowej aktualnemu gospodarzowi – przyzna³ podczas spotkania w O¶rodku Kultury im. C.K. Norwida Pawe³ Pop³awski z Zarz±du Infrastruktury Sportowej.
A co dalej z KS Hutnik? Konto klubu zaj±³ komornik Odciêto te¿ pr±d, z powodu zaleg³o¶ci p³atniczych. Ostatnio pojawi³a siê informacja, ¿e KS Hutnik nie chce ju¿ dzier¿awiæ Suchych Stawów. ZIS rozwa¿a ró¿ne scenariusze – przejêcie zarz±dzania obiektów przez miasto (które jest ich w³a¶cicielem) lub oddanie ich któremu¶ ze stowarzyszeñ. A jest ich trzy: nowe Stowarzyszenie Hutniczy Klub Sportowy Hutnik Kraków pod egid± Mieczys³awa Gila, Stowarzyszenie Pomocy M³odym Talentom, które prowadzi szkó³ki pi³karskie dla najm³odszych oraz Stowarzyszenie Nowy Hutnik 2010, zrzeszaj±ce kibiców .
Najnowszym du¿ym obiektem, który mo¿e byæ dla miasta powodem do dumy jest ComCom Zone zarz±dzane przez Stowarzyszenie U Siemachy. W programie realizowanym przez miasto wspólnie z ComCom Zone w roku 2009, na miejscowej p³ywalni, uczy³o siê p³ywaæ 12 tys. dzieci i m³odzie¿y.
Innymi – bardziej egzotycznymi dla przeciêtnego mieszkañca tematami nad którymi zastanawia siê ZIS jest budowa Narodowego Centrum Sportu Rugby 7 w… Luboczy. Lobbuje za tym od lat radny Dzielnicy XVIII Tomasz Urynowicz. Rugby wprowadzono do programu igrzysk olimpijskich, co stworzy mo¿liwo¶æ pozyskiwania ¶rodków z bud¿etu przygotowañ olimpijskich. Na razie nowohuccy rugbi¶ci trenuj± na boisku XXX LO (pod balonem). Najwiêkszy w tej czê¶ci Europy turniej rugby odbêdzie siê 11 maja br. na stadionie KS Krakus. Spodziewany jest przyjazd 12 ekip, a na razie nie ma w Krakowie, ani w Polsce profesjonalnego boiska dla tej dyscypliny sportu. Gmina wskaza³a teren w Luboczy.
W planach jest równie¿ modernizacja przystani jachtowej i byæ mo¿e budowa przystanku tramwaju wodnego na starej przystani w Nowej Hucie. Niew±tpliwie taka inwestycja uaktywni³aby turystycznie ten rejon Wis³y, choæ jak przyznaj± przedstawiciele ZIS realizacja pomys³u jest do¶æ skomplikowany, bo wszelka architektura wymagana dla przystani znalaz³aby siê w strefie zalewowej.
W ramach rekompensaty za budowê spalarni, do porozumienia z Miastem wpisano budowê zespo³u rekreacyjnego na B³oniach Mogilskich (boisko wielofunkcyjne o sztucznej nawierzchni wraz z o¶wietleniem i ogrodzeniem, budynek ¶wietlicy ¶rodowiskowej), oraz budowê boiska wielofunkcyjnego wraz z elementami ogródka jordanowskiego przy ul. Bardosa .
Nowej Huty nie omin± w tym roku dwie bardzo znane imprezy: IX Cracovia Maraton, którego trasa przebiega przez historyczne i najbardziej rozpoznawalne miejsca Krakowa. Tegoroczna impreza odbêdzie siê w dniach 24 – 25 kwietnia 2010
W ubieg³ym roku po raz pierwszy zawita³a nad Zalew Nowohucki siatkówka pla¿owa III Grand Prix Polski w Siatkówce Pla¿owej Mê¿czyzn odbêdzie siê od 18-20 czerwca 2010 roku na terenach rekreacyjno-sportowych Klubu Sportowego „Wanda” przy ul. Bulwarowej.
***
- Rugby, Klub Jachtowy, Hutnik Kraków – to oferta dla niewielkiej grupy osób. Co z tego ma zwyk³y mieszkaniec dzielnicy? Co z osiedlowymi klubami, czy niedostêpnym dla mieszkañców kortem tenisowym na Hutniku? – pyta³a podczas spotkania po¶wiêconego przysz³o¶ci sportu w Nowej Hucie Barbara Cygan z O¶rodka Kultury im. C. K. Norwida.
- Na terenie Nowej Huty dzia³a 78 klubów sportowych . Wielkich i ma³ych. Powstaj± nowe, parafialne, jak Albertus czy Jadwiga. 55 z nich wspó³pracuje z Urzêdem Miasta Krakowa. Mog± one ubiegaæ siê o miejskiej dotacje (w roku 2010 – 7 mln z³). Czy ich dokonania s± warte wsparcia – to oceniamy ka¿dorazowo – mówi³ przedstawiciel ZIS-u
W ubieg³orocznej Krakowskiej Olimpiadzie Dzieci i M³odzie¿y uczestniczy³o 16 tys. m³odych sportowców. Gmina rozdaje tak¿e stypendia dla rokuj±cych sportowców W roku 2008 przeznaczono na ten cel 40 tys. z³ (skorzysta³o 10 osób), w roku 2009 – 240 tys. z³ (dla 80 osób).
- W pierwszej kolejno¶ci chcemy zaj±æ siê ma³± infrastruktur± sportow± w osiedlach. Tam powinno powstawaæ co¶ na kszta³t „orlików” - boiska wielofunkcyjne, ogrodzone i o¶wietlone. Chocia¿ zrozumienie dla tych spraw jest du¿e, to droga do zbudowania tego rodzaju obiektów wymaga uzyskania ró¿nego rodzaju zgód budowlanych i same procedury administracyjne trwaj± rok – t³umaczy³ przedstawiciel ZIS.
W ub. roku w Nowej Hucie zmodernizowano boiska przy szko³ach: SP nr 156 (ul. Centralna), , ZSO nr 14 (os. Dywizjonu 303), SP nr 130 (os. O¶wiecenia), SP nr 89 (os. Piastów 34a), SP nr 100 (os. Albertyñskie), Gimnazjum nr 41 (os. Jagieloñskie), przy Domu Kultury o¶ Kalinowe 18, ZSO nr 6 (os. Kolorowe) i przy OSIR Krakowianka.
ZIS zapowiada kontynuowanie akcji „Mój trener mój przyjaciel”, programu pilota¿owego, którego za³o¿eniem jest udostêpnienie chêtnym boisk szkolnych godzinach popo³udniowych. M³odzie¿ przebywa tam pod okiem starszych osób.
Nale¿y zmieniæ podej¶cie, mentalno¶æ, stworzyæ chocia¿by program szkoleniowy dla osób zarz±dzaj±cych klubami sportowymi. Bo choæ sport buduje markê miasta, a Kraków równie¿ stawia na sport, to nie ma mo¿liwo¶ci by sport z kosztown± infrastruktur± sam siê finansowa³. Na finansowanie klubów powinien siê sk³adaæ klubowy sponsoring plus subwencje. Rada Miasta Krakowa uchwalaj±c program ramowy sportu na lata 2010-2012 zwróci³a uwagê by wszystkie dzia³ania wchodz±ce w ten temat by³y powi±zane ze sob±, a pomys³y i inwestycje wzajemnie uzupe³nia³y. Dobrze by obiekty spe³nia³y jak najwiêcej funkcji, stwarza³y mo¿liwo¶ci ró¿norodnego wykorzystania.. Tak± ma byæ hala sportowa w Czy¿ynach, dla której uzyskano certyfikacje 17 zwi±zków sportowych i federacji miêdzynarodowych. Podobnym obiektem wielofunkcyjnym ma byæ stadion Cracovii.
No i nie mo¿na te¿ zapominaæ o tym co najbli¿ej mieszkañców: ¶cie¿kach biegowych, spacerowych i rowerowych. ¯e s± potrzebne – ¶wiadczy chocia¿ frekwencja na odnowionych i zmodernizowanych terenach rekreacyjnych wokó³ Zalewu Nowohuckiego, gdzie mo¿na pospacerowaæ, pobiegaæ i pograæ w pi³kê.

Krystyna Lenczowska



Kleopatra, Olga, Patty Diphusa, Kwiryna, czyli… EWA KASPRZYK W NOWEJ HUCIE
Na scenie zobaczy³em j± w Perfect Day. Partnerowa³a Ma³uszyñskiemu. Byli jak duet Trela - Polony, albo Seniuk - Nowicki. Po prostu znakomici. Podobnie jest w Berku, w³a¶ciwie to popis tej pary artystów.
Ewa Kasprzyk – od jej debiutu filmowego mija 25 lat… Któ¿ nie pamiêta Kwiryny z Dziewcz±t z Nowolipek wg P. Gojawiczyñskiej w re¿. Barbary Sass czy te¿ zabawnej Wolañskiej z komedii Kogel-mogel. Ale ma³o kto wie, ¿e ta wybitna aktorka, absolwentka krakowskiej PWST (uczennica m.in. Edwarda Dobrzañskiego, Jerzego Treli i Marty Stebnickiej) zagra³a szereg ról dramatycznych na deskach Teatru Wybrze¿e w Gdañsku. W teatrze, w którym debiutowa³a, i z którym by³a zwi±zana przez blisko 16 lat.
Majestatyczna Kleopatra w Antoniuszu i Kleopatrze W. Szekspira, tajemnicza Olga w Trzech siostrach A. Czechowa czy Ona w Dwoje na hu¶tawce W. Gibsona. W ka¿dej z tych ról pokaza³a Ewa Kasprzyk ró¿norodne ¶rodki, szerokie emploi, wysok± kulturê s³owa, artystyczn± staranno¶æ. I zawsze dba³o¶æ o wiersz, pauzê… szko³a to doprawdy Mieczys³awy Æwikliñskiej, czy Stanis³awy Wysockiej. Proszê wybaczyæ to porównanie, ale tak jako¶ kojarzy mi siê Ewa Kasprzyk, trochê z dwudziestolecia, a przy tym bardzo wspó³cze¶nie.
Ju¿ w Teatrze Kwadrat zmienia swoje emploi i pokazuje nam talent komediowy, farsowy. Tak jest w Perfect Day i Berku, czyli upiorze w moherze, w których to utworach gra g³ówne role. Kasprzyk ma szczê¶cie do partnerów, a mo¿e to partnerzy maj± szczê¶cie graæ u jej boku. W¶ród partnerów filmowych i scenicznych artystki znajdziemy i Jana Englerta i Zdzis³awa Wardejna, Piotra Fronczewskiego oraz Paw³a Ma³aszyñskiego.
Ewa Kasprzyk. Gdybym mia³ siê pokusiæ na jak±¶ teatraln± analizê jej bohaterek powiedzia³bym, ¿e s± one z jednej strony bohaterkami dramatów Szekspira z drugiej za¶ s± podobne do postaci z komedii Gogola, Czechowa, Ba³uckiego czy Zapolskiej. Brakuje mi Ewy Kasprzyk w repertuarze, w którym niegdy¶ królowa³a Irena Eichlerówna: Judyta, Fedra, Maria Stuart. To s± dla Ewy Kasprzyk role. Tu uk³on w stronê re¿yserów, a mo¿e która¶ z warszawskich scen zaprosi tê artystkê, by tak jak dawniej, Eichlerówna zmierzy³a siê z postaciami tragicznych królowych, bohaterek rodem z tragedii greckiej.
Ogl±daj±c Ewê Kasprzyk z Paw³em Ma³aszyñskim w bardzo dobrze napisanych utworach, widzê ich tak¿e w repertuarze dramatycznym. A mo¿e, by tak ¦luby panieñskie Fredry albo Skiz Zapolskiej. Ju¿ widzê obsadê Skiza: Ewa Kasprzyk - Lulu, Pawe³ Ma³aszyñski – Witu¶, Pawe³ Wawrzecki – Tolo, Marta ¯muda- Trzebiatowska - Muszka. To wyzwanie dla Teatru Kwadrat, dla takich twórców jak Marcin S³awiñski czy Andrzej Rozhin. Pamiêtam, jak wielki polski re¿yser Jerzy Grzegorzewski w 1997, na progu nowego tysi±clecia, powiedzia³ do mnie: Czy w nowym tysi±cleciu bêd± jeszcze grane ¦luby panieñskie?. Czy¿by przeczuwa³ ten artysta zmianê profilu polskiego teatru? Na razie wspominamy te wielkie przesz³e ju¿ do historii wcielenia Ewy Kasprzyk, ale wci±¿ czekamy na te nowe role.
Ewa Kasprzyk bêdzie go¶ciem cyklu Portrety ludzi teatru, filmu i estrady w O¶rodku Kultury im. C. K. Norwida 15 kwietnia o godz. 17.00 (os. Górali 5). Serdecznie zapraszamy. Partnerami imprezy s±: Profesjonalne Studio Stomatologii Aesthetica Dermadent, Pijalnia Czekolady i Kawy - Mount Blanc, Ober¿a Pod Czarnym Koniem, Taxi Barbakan i Hotel Krakus.
DDOM
 
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)
Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
Logowanie
Nazwa u¿ytkownika

Has³o



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj siê

Nie mo¿esz siê zalogowaæ?
Popro¶ o nowe has³o
Reklama


Wygenerowano w sekund: 0.07 27,215,892 unikalnych wizyt