Nawigacja
· Strona g³ówna
· Nowohuckie Linki
· Fotohistorie
· Szukaj
· Dzielnice
· NH - Miejsce dobre do ¿ycia
W G³osie
 Felietony
 Miss Nowej Huty -
XXI edycja

 Nowohucianie
 Humor
 Prawnik radzi
Ostatnie artyku³y
· [2024.03.29] Na ryby...
· [2024.03.29] ¦wiêtuj...
· Na niedzielê 31 marc...
· [2024.03.29] ¦wi±tec...
· [2024.03.22] Wiosenn...
Ostatnio na forum
Najnowsze tematy
· Na sprzeda¿ dzia³ka ...
· Akcja poboru krwi
· Krótkie w³osy - piel...
· Sekcja rekreacyjna G...
· TBS w nowej hucie?
Najciekawsze tematy
Brak tematów na forum
O ¦w. Miko³aju, grudniowej poezji i tañcu uchwyconym w kadrze
Dzia³aj±ca przy O¶rodku Kultury im. C.K.Norwida Grupa Literacka Sylaba skupia ok. 20 osób, które pisz± wiersze i literack± prozê. S± w¶ród nich liceali¶ci, studenci, a tak¿e np. architekt, psycholog, prawnik i bibliotekarz. Spotykaj± siê raz w miesi±cu, by podyskutowaæ, przeczytaæ swoje utwory, poddaæ je krytyce. To ostatnie nie jest wcale ³atwe, publiczna ocena nie zawsze przecie¿ musi byæ przychylna. Ale warto. Warsztaty prowadzi bowiem znana krakowska poetka El¿bieta Zechenter-Sp³awiñska, której rady s± bezcenne. Jednemu z takich literackich spotkañ towarzyszy³a kamera Nowohuckiej Kroniki Filmowej.
W Nowohuckim Centrum Kultury skoczy³y siê w³a¶nie 19.Krakowskie Spotkania BaletOFFowe. Widownia jak zwykle mog³a obejrzeæ ciekawe spektakle taneczne z ca³ej Polski. Ale tym razem uwaga Kroniki skupi³a siê imprezie towarzysz±cej Spotkaniom. By³a to wystawa fotografii „Twarz tancerza”. Jej autork± jest Klaudyna Schubert, absolwentka Mediteraneistyki na Uniwersytecie Jagielloñskim. Fotografowanie to pasja, któr± rozwija od dzieciñstwa.
Na zakoñczenie bêdzie bardzo ¶wi±tecznie, grudniowo i miko³ajowo. Stowarzyszenie Przyjació³ £uczanowic od lat z pasj± kultywuje tradycyjne polskie oraz regionalne obrzêdy i zwyczaje. W tym roku postanowi³o przypomnieæ wszystkim, jak wygl±da³ prawdziwy ¦w. Miko³aj, sk±d siê wziê³a tradycja rozdawania prezentów, jakie zwyczaje ³±czy³y siê z dniem 6 grudnia. Do dzieci Miko³aj przybêdzie ze ¶nie¿nych zasp w otoczeniu przyjació³ i pomocników, a potem wszyscy zasi±d± przy ciep³ym kominku, by pos³uchaæ dawnych opowie¶ci.
231. wydanie Nowohuckiej Kroniki Filmowej pokazywane bêdzie od najbli¿szego pi±tku w Kinie Studyjnym „Sfinks”, a tak¿e w poniedzia³ek na antenie Telewizji Kraków o godz. 19.20. Archiwalne wydania Nowohuckich Kronik Filmowych dostêpne s± na stronie internetowej: www.kronika.com.pl Zapraszamy!
(as)
Komisja Emerytów i Rencistów NSZZ Solidarno¶æ przy Mittal Steel S.A. AKTYWNI NA WIELU POLACH
Istnienie NSZZ Solidarno¶æ, która posta³a w latach 1980-81, stanowi jedno z najwa¿niejszych wydarzeñ w najnowszych dziejach Polski. Masowo¶æ, spontaniczno¶æ, ludowy charakter, zakorzenienie w podstawowych warto¶ciach cywilizacji europejskiej i chrze¶cijañstwa. To dziêki Ojcu ¦wiêtemu Janowi Paw³owi II dosz³o do powstania Solidarno¶ci.
Ojciec ¦wiêty wykrzesa³ w milionach Polaków nowy szacunek dla samych siebie, rozbudzi³ nasz± dumê, odnowi³ wiarê i pozostawi³ poczucie jedno¶ci. Nie mo¿na zrozumieæ fenomenu polskiej Solidarno¶ci bez mi³o¶ci Polaków do ojczystej ziemi, bez umi³owania wolno¶ci i bez przywi±zania do wiary ojców. Wiary, która wyry³a w sercach i umys³ach Polaków model mi³o¶ci do Ojczyzny i drugiego cz³owieka. ¦wiêty Pawe³ pisa³: jeden drugiego ciê¿ary no¶cie, a tak wype³nicie prawo Bo¿e. Bo Solidarno¶æ to nie tylko idea, a jeszcze jedno imiê Ojczyzny i mi³o¶ci bli¼niego. Wielkie rzesze Polaków wcielaj± w ¿ycie s³owa Ojca ¦w. I ks. Jerzego Popie³uszki. Cz³onkowie Komisji Emerytów i Rencistów NSZZ Solidarno¶æ dumni s± z wierno¶ci ideom Solidarno¶ci – a za¶wiadcz± o tym ich czyny.
Siedziba Komisji Emerytów i Rencistów mie¶ci siê na os. Stalowym 16. Istnieje od 30 lat. Wiêkszo¶æ cz³onków Ko³a, które liczny obecnie oko³o 300 osób, to byli pracownicy huty, do których do³±czy³o równie¿ wielu innych mieszkañców Dzielnicy – ró¿nych profesji. Ju¿ trzeci± kadencjê prezesuje tej spo³eczno¶ci Adam Stopa. Doceniane jest jego pogodne usposobienie i umiejêtno¶æ wspó³dzia³ania w du¿ym, ró¿norodnym ¶rodowisku. Seniorzy wspieraj± siê wzajemnie, znale¼li sposób na nie³atw± jesieñ ¿ycia. Bywaj± po prostu razem, zarówno gdy mog± cieszyæ siê sukcesami spo³ecznej dzia³alno¶ci jak i w biedzie. Ale nie tylko z problemów sk³ada siê ich codzienno¶æ, zdarzaj± siê te¿ wspania³e chwile, wspólnie prze¿yte uroczysto¶ci, które cz³owieka prostuj±, podnosz± na duchu. Przyk³adem s± pielgrzymki, spotkania op³atkowe itp. Emeryci i renci¶ci ceni± sobie mo¿liwo¶æ wspólnego dzia³ania i solidarnej pomocy, tym którzy jej potrzebuj±. Oto przyk³ady takich dzia³añ:
+ Od dwunastu lat pomagaj± rodakom na Litwie: parafii pw. Wniebowziêcia NMP w wiosce Mickuny i parafii. pw. ¦wiêtej Anny w Duksztach Pijarskich. Ka¿dego roku piêædziesiêcioosobowa grupa emerytów z ojcem Niwardem Karszni± – kapelanem Solidarno¶ci – spieszy z wielk± pomoc± wy¿ej wymienionym parafiom i polskim szko³om oraz rodakom na Litwie. Przekazuj± du¿e sumy pieniê¿ne, zebrane z kwest pod ko¶cio³ami krakowskimi. Z wielk± ochot± wspaniali kap³ani zezwalaj± na takie kwesty. Zebrane pieni±dze przeznaczane s± na remonty ko¶cio³ów i szkó³. Parafianie ko¶cio³a Matki Boskiej Czêstochowskiej na Szklanych Domach przekazuj± odzie¿ na wszystkie pory roku. Pani Maria Chechliñska, prowadz±ca „Caritas”, przygotowuje du¿e ilo¶ci sukienek komunijnych, ch³opiêcych ubranek i bucików.
+ Towarzystwo Solidarnej Pomocy, którego przedstawicielami s±: Lucyna Szafraniec i Andrzej Dedo, przekazuj± du¿e ilo¶ci leków, opatrunków, strzykawek, wózków inwalidzkich, kul i inny sprzêt medyczny.
+ Pomoc dla rodaków przekazuje równie¿ Tadeusz Stasielak, wiceprzewodnicz±cy KRH. S± to ¶rodki czysto¶ci, pomoce szkolne dla uczniów, ¿ywno¶æ – konserwy, suche produkty, kawa herbata itp. Organizatorami tej charytatywnej misji s±: Henryka Babraj, W³adys³aw Babraj, Wac³aw Piotrowski, Kazimiera Migas, Józef Miko³ajuk i Adam Stopa.
W 2008 r. Komisja Emerytów i Rencistów zaprosi³a do Krakowa piêædziesi±t osób, rodaków z wy¿ej wymienionych parafii i polskiego ksiêdza. Pokryto wszystkie koszty zwi±zane z przyjazdem, ca³kowitym utrzymaniem i wycieczkami. Przekazano równie¿ polskiemu kap³anowi parafii Dukszt du¿± sumê pieniêdzy na kosztowny remont ko¶cio³a katolickiego. Byli¶my bardzo wdziêczni darczyñcom, którzy przyczynili siê do zorganizowania tego cudownego i pe³nego wra¿eni dla rodaków pobytu w Krakowie. Nale¿y nadmieniæ, ¿e proboszcz bazyliki mogilskiej zapewni³ na terenie bazyliki noclegi przez piêæ.
+ Przewodnicz±cy Dzielnicy XVIII Edward Porêbski i przewodnicz±cy Dzielnicy XVI S³awomir Góra pomogli w przygotowaniu wspólnego wieczoru z rodakami, które odby³o siê w auli ¶w. Benedykta na Szklanych Domach.
+ Prezydent Krakowa, Jacek Majchrowski zaprosi³ i finansowa³ piêædziesiêciu osobowej grupie rodaków wspania³y obiad w Domu Polskim. Podarowa³ równie¿ kosztowne albumy Miasta Krakowa wszystkim zaproszonym.
+ Przewodnicz±cy Dzielnicy XVIII Edward Porêbski nawi±zuje wspania³e kontakty z emerytami i rencistami. 16 wrze¶nia br. zorganizowa³ razem ze swoimi wspó³pracownikami z Dzielnicy wspania³y wieczór z okazji XX-lecia Komisji Emerytów i Rencistów NSZZ Solidarno¶æ. Emeryci i renci¶ci chêtnie s³u¿± pomoc± w ró¿nych wa¿nych sprawach, o które zwróci siê Przewodnicz±cy. To cz³owiek wyj±tkowy, dba o dobro i potrzeby swojej dzielnicy, ale równie¿ docenia pracê tych w podesz³ym wieku Emerytów i Rencistów NSZZ Solidarno¶æ.
+ Emeryci i renci¶ci kwestuj± w ko¶cio³ach na potrzeby Hospicjum ¦w. £azarza od kilkunastu lat. Kilka razy w roku bior± udzia³ w zbiórce produktów ¿ywno¶ciowych w sklepach Biedronka na os. Jagielloñskim i O¶wiecenia, organizowanych przez Bank ¯ywno¶ci dla najbardziej potrzebuj±cych. 170 najbiedniejszych osób, samotnych matek wychowuj±cych dzieci i wielodzietne rodziny korzystaj± z przydzia³u produktów ¿ywno¶ciowych z Banku ¯ywno¶ci przy ulicy Zab³ocie 22. Ta akcja jest równie¿ prowadzona przez Emerytów i Rencistów NSZZ Solidarno¶æ w osobach: Henryka Babraj, Piotr Król, Kazimiera Migas, Stanis³awa Rozumek, Wiktoria Rylewicz, Józef Miko³ajuk i W³adys³aw Babraj. ¯yzno¶æ rozprowadzana jest raz w miesi±cu. Osobom s³abym, schorowanym dostarczaj± produkty do domu.
+ Organizatorami wieczoru op³atkowego, który wymaga du¿ego po¶wiêcenia s±: Maria Pêgiel, Alicja Sasulska, Janina Paw³owska, Adam Stopa, Józef Miko³ajuk, Mieczys³aw Bugaj i W³adys³aw Sasulski.
Bardzo wa¿nym nurtem dzia³alno¶ci Ko³a jest tak¿e pielêgnowanie tradycji narodowych, zachowanie pamiêci o patriotycznych wydarzeniach i historycznych faktach, obchodach wa¿nych katolickich ¶wi±t i obrzêdów. Wa¿ne rocznice, wydarzenia maj± artystyczn± oprawê. Seniorzy utworzyli trzyna¶cie lat temu zespó³ artystyczny pod nazw± Solidarni. Zespól tworz±: Teresa Zaremba-Piwowarska – solistka, gitarzystka i radna Dzielnicy XVI. Prozê, wiersze, chór wykonuj±: Henryka Babraj i W³adys³aw Babraj, Józef P³aneta, Kazimiera Migas przygotowuj±ca scenariusze, Wac³aw Piotrowski, W³adys³aw Sasulski, Zofia Wójcik. Zespól przygotowuje monta¿e i scenariusze s³owno-muzyczne oparte na wierszach i prozie. Zespól wystêpuje w klubach, ko¶cio³ach w Krakowie i regionie. Ostatnio nawi±zano kontakt z Domem Opieki Spo³ecznej gdzie zamieszkuj± repatrianci z Kazachstanu, schronienie znajduj± tu równie¿ potrzebuj±ce rodziny z Krakowa. Zespól za dzia³alno¶æ patriotyczn± otrzymuje wiele dyplomów.
Seniorzy zachowali we wdziêcznej pamiêci kapelanów Solidarno¶ci. Systematycznie odwiedzaj± groby ks. Jancarza, ks. Chojnackiego i grób ks. Jerzego Popie³uszki w Warszawie. To okazja do wspólnej modlitwy i do wspomnieñ, a przewodnikiem duchowym w obecnej dzia³alno¶ci jest ojciec Niward Karsznia. Seniorzy prowadz± jeszcze wiele wiele prac spo³ecznych.
Ta kilkusetosobowa grupa ludzi ju¿ starszych czerpie satysfakcjê z dzia³alno¶ci spo³ecznej na rzecz innych – pracê jako wolontariusze wykonuje przesz³o sto osób. Mamy nadziejê, ¿e ta praca przyniesie owoce w przysz³o¶ci. Nadziejê wyra¿amy nastêpuj±co: Chcemy daæ przyk³ad naszym wnukom, obudziæ potrzebê widzenia tych, którym trzeba pomagaæ. Teraz byæ mo¿e tego nie rozumiej±, ale w przysz³o¶ci bêd± braæ przyk³ad ze swoich dziadków.
Kazimiera Migas
O PLESZOWIE, STADIONIE i ZNANYM RE¯YSERZE
Najnowsz± Nowohuck± Kronikê Filmow± rozpocznie wspomnienie nowohuckiego fotografa – W³adys³awa Rospondka. Bêdzie to opowie¶æ o dzieciñstwie w Pleszowie i rodzinnym domu, który do dnia dzisiejszego stoi, choæ wielu pleszowskich cha³up ju¿ nie ma. Któ¿ o nich pamiêta? Jednak w pamiêci W³adys³awa Rospondka pozostali przede wszystkim ludzie, serdeczni i ¿yczliwi. Felieton wzbogacony zosta³ unikatowymi fotografiami z archiwum Pana W³adys³awa i Adama Gryczyñskiego z Nowohuckiego Centrum Kultury.
Nastêpnie b. dyrektor inwestycji Huty im. Lenina – Zbigniew Loreth (nagranie archiwalne) opowie, jak powsta³ stadion na Suchych Stawach. Otó¿, gdy powo³ano do ¿ycia Ko³o Sportowe Stal (obecnie Hutnik Kraków), postanowiono wybudowaæ boisko. By³o to trudne przedsiêwziêcie poniewa¿ dla ówczesnych w³adz nie by³a to priorytetowa sprawa. Zb. Loreth postanowi³ sportowcom pomóc i stadion – przy spo³ecznej pracy mieszkañców Nowej Huty – wybudowa³. W konsekwencji oskar¿ony zosta³ o nielegaln± dzia³alno¶æ. Sprawa dotar³a do Komitetu Centralnego PZPR. Prezydent Boles³aw Bierut uchroni³ jednak Loretha od aresztowania i obiekt otwarto. A potem? Wiadomo. Mia³y tu miejsce legendarne mecze Hutnika w ekstraklasie, pucharze UEFA, a tak¿e pamiêtne derby z Wis³± i Cracovi±.
W po³owie lat 60. na os. Jagielloñskim oddano do u¿ytku pracownie artystyczne. W jednej z nich zamieszka³ i tworzy³ swoje pierwsze filmy animowane – absolwent ASP w Krakowie – Ryszard Czeka³a. To tu powsta³y, takie dzie³a, jak „Syn” i „Apel”. Pokazywane by³y na ¶wiatowych festiwalach, zdobywa³y najwy¿sze nagrody i na trwa³e zapisa³y siê w historii polskiej kinematografii. Ryszard Czeka³a zmar³ w ubieg³ym miesi±cu. O pobycie w Nowej Hucie i Jego twórczo¶ci mówiæ bêd± re¿yserzy: Krzysztof Raynoch i Jerzy Kalina.
230. wydanie Kroniki pokazywane bêdzie od najbli¿szego pi±tku w Kinie Studyjnym „Sfinks”, a tak¿e w poniedzia³ek na antenie Telewizji Kraków o godz. 19.20 Archiwalne wydania Nowohuckich Kronik Filmowych dostêpne s± na stronie internetowej: www.kronika.com.pl Zapraszamy!
(jr)
POLONIA SEMPER FIDELIS
Rada Dzielnicy XVIII Nowa Huta, po raz ósmy, zorganizowa³a w auli parafii M. B. Czêstochowskiej przegl±d pie¶ni patriotycznej

To ju¿ ósmy raz, kiedy w auli parafii M. B. Czêstochowskiej na os. Szklane Domy mia³ miejsce kolejny Ma³opolski Przegl±d Pie¶ni Patriotycznej. Tym razem jego has³em by³y s³owa: „Polonia semper fidelis” – „Polska zawsze wierna”.
Patronem tego wyj±tkowego festiwalu by³ ks. kard. Stanis³aw Dziwisz i jeden z najbardziej aktywnych animatorów krakowskiej kultury, Piotr Boroñ. Sponsorem przegl±dy by³o województwo ma³opolskie, a organizatorami: Akcja Katolicka Archidiecezji Krakowskiej, reprezentowana przez jej wiceprezesa Stefana Majerczaka, Rada Dzielnicy XVIII Nowa Huta reprezentowana przez jej przewodnicz±cego Edwarda Porêbskiego (notabene, prowadz±cego ca³y program wraz z Katarzyn± Kucik), Katolickie Stowarzyszenie M³odzie¿y, z jej przewodnicz±cym Marcinem Nowakiem, ma³opolskie kuratorium o¶wiaty, M³odzie¿owy Dom Kultury im. Janusza Korczaka z jej dyrektorem Monik± Modrzejewsk±, Centrum M³odzie¿y im. dr Henryka Jordana i – wreszcie – gospodarze, czyli parafia p.w. Matki Bo¿ej Czêstochowskiej, reprezentowana przez o. Niwarda Karszniê OCist., Kazimierza Cie¶likowskiego, Stanis³awa Krzysztofiaka, Tadeusza Krzyworzekê, Jacka Jaworowicza i Aleksandra Frankowskiego. Oprócz g³ównego sponsora nagrody ufundowali: Piotr Boroñ, NSZZ „Solidarno¶æ” ArcelorMittal S.A. oraz Sanktuarium Bo¿ej Rodziny w Bie¿anowie.
W sobotê, 13 listopada, jury w sk³adzie: prof. Rafa³ Marchewczyk - dyrygent Krakowskiej M³odej Filharmonii (przewodnicz±cy), Krystyna Nowak – starszy wizytator ma³opolskiego kuratorium o¶wiaty, Barbara Nowak – instruktor muzyczny Centrum Kultury im. H. Jordana, Kazimierz Cie¶likowski, ks. Wojciech Ka³amarz – przewodnicz±cy podkomisji ds. muzyki Archidiecezji Krakowskiej oraz wyk³adowca Akademii Muzycznej oraz Jerzy Micha³ Bo¿yk, wytypowa³o osoby i zespo³y zas³uguj±ce na nagrody i wyró¿nienia.
W kategorii chórów a apella nagrodzona zosta³a schola z parafii Naj¶wiêtszej Maryi Panny z Libuszy wraz z jej opiekunk± Katarzyn± Mo¼dzierz. Nagrodzone zespo³y wokalno-instrumentalne, to zespó³ „P³omieñ” ze Szczucina z opiekunk± Ilon± Mach, zespó³ góralski „Galasy” z Nied¼wiedzia z opiekunem Markiem Zapa³em, zespó³ Przedszkola Samorz±dowego nr 176 z Krakowa z opiekunkami Ann± Wadowsk± i Renat± Rudzk±, chór „Vox Eremi” z Kamionnej wraz z opiekunk± Renat± Paruch, zespó³ gospodarzy „Cantinum Gloriae” z os. Szklane Domy z opiekunk± King± Puchalsk± oraz duet „Duecento” z Zembrzyc z opiekunk± Barbar± Cyganik. Nagrodzeni soli¶ci, to: Sylwia Zelek z Limanowej, Sylwia Ziêtara z Naprawy, Piotr Pastuszak z Kamionnej, Joanna Kubacka z Kamionnej oraz Oliwia Kumiêga z Krakowa.
W niedzielê, 14 listopada, po uroczystej Mszy ¶w. celebrowanej przez duszpasterza artystów ks. infu³ata Jerzego Bry³ê i u¶wietnionej wystêpem chórów z Libuszy i z parafii M.B. Czêstochowskiej, odby³ siê koncert laureatów.
Na zakoñczenie festiwalu g³os zabra³ prezes Akcji Katolickiej RP Halina Szyde³ko, prezes Ma³opolskiego Oddzia³u Akcji Katolickiej Jan Wilk, senator Zbigniew Cichoñ oraz patron festiwalu Piotr Boroñ.
Festiwal zakoñczy³o b³ogos³awieñstwo udzielone wszystkim obecnym przez o. Niwarda Karsznic i wspólne od¶piewanie „Bo¿e co¶ Polskê”.
Jerzy M. Bo¿yk
Rodzice Bogdana W³osika odznaczeni
Irena i Julian W³osikowie, rodzice 20-letniego Bogdana zamordowanego 13 pa¼dziernika 1982 r. przez funkcjonariusza SB Andrzeja Augustyna w czasie manifestacji w Nowej Hucie w pobli¿u Arki Pana, otrzymali z r±k wojewody ma³opolskiego Stanis³awa Kracika Krzy¿e Kawalerskie Orderu Odrodzenia Polski za wybitne zas³ugi w pielêgnowaniu pamiêci o najnowszej historii Polski.
(f)
Nowa Huta z nowoczesn± komunikacj±
Jak najwygodniej podró¿owaæ do Nowej Huty? Chyba nikt z mieszkañców tej dzielnicy nie ma w±tpliwo¶ci, ¿e tramwajem. Jad±ce wydzielonymi torowiskami wagony s± najszybszym sposobem dotarcia do pracy, szko³y czy na spotkanie. Miejskie Przedsiêbiorstwo Komunikacyjne S.A. w Krakowie stara siê, aby ta podró¿ by³a coraz wygodniejsza. Dlatego na liniach kursuj±cych do Huty pojawia siê coraz wiêcej tramwajów z nisk± pod³og± i systemem informacji pasa¿erskiej.

Niska pod³oga na 5

Jeszcze do niedawna czêsto mo¿na by³o us³yszeæ zarzut, ¿e do Nowej Huty nie kursuje ani jeden niskopod³ogowy tramwaj. Ta opinia ju¿ dawno przesta³a byæ prawdziwa. Ka¿dy, kto wsiada do tramwaju linii nr 5, kursuj±cej z Krowodrzy Górki do Wzgórz Krzes³awickich podró¿uje wagonem wyposa¿onym w nisk± pod³ogê. Linia ta jest bowiem obs³ugiwana przede wszystkim przez Bombardiery oraz tramwaje N8 z elementem niskiej pod³ogi.
Zalet± tych wagonów jest przede wszystkim niska pod³oga, która u³atwia wsiadanie i wysiadanie osobom niepe³nosprawnym, osobom starszym i matkom podró¿uj±cym z dzieciêcymi wózkami.
Nie tylko pasa¿erowie korzystaj±cy z tramwajów mog± cieszyæ siê z niskiej pod³ogi. Mieszkañcy Nowej Huty podró¿uj±cy autobusami maj± do swojej dyspozycji wy³±cznie autobusy z nisk± pod³og±. Nowoczesne autobusy kupowane przez krakowskie MPK S.A. w ostatnich latach by³y bardzo czêsto kierowane w³a¶nie do obs³ugi nowohuckich linii.

Przystanki z g³o¶nika

W wyposa¿eniu Bombardiera, oprócz niskiej pod³ogi, nale¿y tak¿e podkre¶liæ nowoczesny system informacji dla pasa¿erów. Na elektronicznych tablicach wewnêtrznych jest wy¶wietlana informacja o numerze linii oraz przebiegu ca³ej trasy. Dodatkowo w tych tramwajach funkcjonuje zapowiadanie g³osowe przystanków. Dziêki niej pasa¿erowie ok. 40 metrów przed zatrzymaniem siê tramwaju na przystanku s³ysz± z g³o¶ników jego nazwê. Równocze¶nie jest ona równie¿ wy¶wietlana na tablicach zamontowanych pod sufitem. Kolejna informacja p³ynie z g³o¶ników tu¿ po ruszeniu tramwaju z przystanku. Wtedy pasa¿erowie s³ysz± jaki bêdzie nastêpny przystanek.
G³osowe zapowiedzi przystanków u³atwia podró¿ przede wszystkim osobom niewidomym i s³abowidz±cym. Dziêki tej us³udze wiedz± one dok³adnie, gdzie aktualnie siê znajduj± i kiedy powinny wysi±¶æ.
Oprócz wiêkszego komfortu podró¿y tramwaje Bombardiera nale¿y tak¿e doceniæ za bezpieczeñstwo. W ka¿dym z nich s± bowiem zamontowane kamery, które umo¿liwiaj± nagrywanie wszystkiego co dzieje siê wewn±trz tramwaju. Ju¿ wiele razy te nagrania s³u¿y³y policji do ustalenia lub udowodnienia winy tym osobom, które w tramwaju zachowa³y siê agresywnie lub dopu¶ci³y siê innego wykroczenia.
Bilety ³atwo kupiæ
Niew±tpliw± zalet± tramwajów i autobusów kursuj±cych w Nowej Hucie s± tak¿e zamontowane w wielu z nich automaty biletowe. Mo¿na w nich kupiæ ka¿dy rodzaj biletu jednorazowego, wieloprzejazdowego oraz grupowego. Zalet± automatów s± na pewno proste i przejrzyste zasady zakupu biletu.
Mieszkañcy Nowej Huty mog± tak¿e korzystaæ z automatów Krakowskiej Karty Miejskiej. Cztery takie urz±dzenia zosta³y ustawione w obrêbie nowohuckich dzielnic: przy placu Centralnym, obok ronda Kocmyrzowskiego, na pêtli autobusowej w Mistrzejowicach i na przystanku „Wi¶licka” przy ul. Bora Komorowskiego (w kierunku centrum miasta).
O zaletach automatów KKM nie trzeba nikogo przekonywaæ. W automatach KKM bilet okresowy mo¿na kupiæ o ka¿dej porze dnia i nocy, na dowoln± liniê, dowoln± liczbê miesiêcy, od dowolnego dnia miesi±ca. Co wiêcej w automatach ustawionych w Nowej Hucie za zakup biletu mo¿na zap³aciæ kart± p³atnicz±.
Warto korzystaæ z automatów. Nawet je¿eli pojawi± siê jakie¶ problemy zawsze mo¿na zadzwoniæ pod czynny ca³± dobê numer telefonu: 192 85. Pracownik MPK S.A. na pewno pomo¿e rozwi±zaæ ka¿dy problem jaki pojawi siê w trakcie zakupu biletu w automacie.

Rozwój komunikacji tramwajowej

Warto podkre¶liæ, ¿e w najbli¿szych latach w³adze Krakowa planuj± kolejne inwestycje w Nowej Hucie, które na pewno podnios± komfort podró¿y w tej czê¶ci miasta. Przede wszystkim nale¿y tu wymieniæ modernizacjê linii tramwajowej od ronda Mogilskiego do placu Centralnego. Inwestycja obejmie nie tylko wymianê torów i dostosowanie ich do parametrów Krakowskiego Szybkiego Tramwaju, ale tak¿e przebudowê jezdni, chodników i budowê ¶cie¿ek rowerowych.
Coraz czê¶ciej mówi siê tak¿e o budowie nowej linii tramwajowej, która po³±czy Mistrzejowice z Rakowicami.

Marek Gancarczyk
Posadzeni
Od miesi±ca w internecie pojawi³ siê nowatorski program telewizyjny, pokazuj±cy w zupe³nie nowym ¶wietle Now± Hutê. Kolejne odcinki „Posadzonych” wzbudzaj± coraz wiêksze zainteresowanie. Pomys³odawc± projektu jest nowohucki radny Tomasz Urynowicz.
Program prowadz± dwie zupe³nie odmienne osobowo¶ci. Tomasz Urynowicz to zdeklarowany konserwatysta, samorz±dowiec i kandydat Platformy Obywatelskiej w wyborach do Rady Miasta. Marcin Nohucki, wystêpuj±cy pod artystycznym pseudonimem „Bzyk” jest wokalist±, instrumentalist± i wielbicielem Nowej Huty. Obaj zdecydowali siê na wspó³pracê, by odczarowaæ Now± Hutê. - Chcemy rozmawiaæ o Nowej Hucie z ka¿dym. Nie mam w±tpliwo¶ci, ¿e s± jeszcze takie historie nowohuckie, których nie odkryto. Zapraszamy najstarsze pokolenie, nowohuckich budowniczych i m³odych ludzi, opowiadaj±cych o swoich pasjach i problemach – podkre¶la Urynowicz.
Obaj autorzy pragn± pokazaæ znanych twórców, mieszkaj±cych w Nowej Hucie. – Chcemy, by nasza dzielnica sta³a siê pewna swojej warto¶ci. Mamy tutaj silnych ludzi o twardych charakterach czyli dawnych budowniczych. Ale zapraszamy tak¿e kreatywn± i zdoln± m³odzie¿, wnuków zak³adaj±cych dzielnicê. Program „Posadzeni” jest dla wszystkich nowohucian – zaznacza „Bzyk.”
Celem programu jest zaprezentowanie najm³odszej czê¶ci Krakowa w nowy sposób, mówi±c o jej historii i planach na przysz³o¶æ. Zaproszeni go¶cie opowiadaj± o swoich pasjach i pracy.
Przede wszystkim program s³u¿y odk³amywaniu stereotypów o Nowej Hucie. Nazwa programu wi±¿e siê z ³awk± na placu Centralnym. Tytu³owi „posadzeni” s± lud¼mi, zwi±zanymi z dzielnic± oraz osoby znane szerokiej publiczno¶ci.
Prowadz±cy program zwracaj± uwagê na mo¿liwo¶æ swobody wypowiedzi. – U nas nie ma cenzury, rozmawiamy o wszystkim i ze wszystkimi. Wraz z mieszkañcami bêdziemy promowaæ Now± Hutê – zauwa¿a Urynowicz.
Chocia¿ program opowiada o powa¿nych sprawach, to jest utrzymany w ¿artobliwej formule. Autorzy chc± ociepliæ wizerunek Nowej Huty i bez wielkiego zadêcia poruszaæ istotne tematy. Realizatorem jest TV Net, znana telewizja internetowa, mieszcz±ca siê – nomem omen – w Nowej Hucie. „Posadzonych” mo¿na ogl±daæ na You Tube oraz na Facebooku.
Czego mo¿emy siê spodziewaæ, je¶li ju¿ tam zajrzymy? Zobaczymy jak „Bzyk” z Lidi± Jazgar, zatañczy walczyka na samym ¶rodku placu Centralnego, przy akompaniamencie akordeonu pana Józefa z Hutniczego. Urynowicz szuka kobiety z obrazu z 1955 r., a jego autor Antoni Kwiek przypomni jak dosz³o do pierwszego spotkania z ow± pani± na osiedlu Górali.
Urynowicz i „Bzyk” czytaj± nieznane wiersze o Nowej Hucie, porozmawiaj± o nowohuckich kolorach i stylu. Co s±dz± o najm³odszej dzielnicy Krakowa wyznaj± przed kamer± tury¶ci z Irlandii i Kanady.
Maciej Twaróg, by³y radny nowohucki bêdzie zachêca³ do swojej nowej pasji czyli biegania. Z dziennikarzem Waldemarem Kordylem autorzy porozmawiaj± o sporcie w Nowej Hucie. Us³yszymy do kogo podobny jest Urynowicz, ujrzymy m³ode nowohuckie rodziny, narzeczonych, m³odzie¿ oazow±, dzia³kowców, muzyków i hutników, piêkne nowohucianki oraz bardzo wielu interesuj±cych ludzi. Od mieszkañców osiedli w ró¿nym wieku dowiemy siê jakiej chc± Nowej Huty. Specjalnym go¶ciem „Posadzonych” by³ m.in. Kazik Staszewski, lider zespo³u rockowego Kult.
- W tej chwili wyemitowali¶my dopiero 12 odcinków, nastêpnych 50 czeka w kolejce na emisjê. Mamy gotowe scenariusze na nastêpne materia³y. Program jest naszym wspólnym nowohuckim projektem. Zapraszamy do udzia³u ka¿dego, kto chcia³by przedstawiæ swój pomys³ na Now± Hut± lub opowiedzieæ ¶wiatu swoj± historiê. W³a¶nie tak chcemy zaktywizowaæ mieszkañców naszej dzielnicy do wspólnego dzia³ania” - podsumowuje Urynowicz.
(wk)


Fot. Grzegorz Ziemiañski
Nasze interwencje – Wadów PKP
Uwa¿aj wysiadaj±c, bo wyl±dujesz w rowie!

Metalowy niebieski s³upek z tabliczkami z numerami linii autobusowych (w tym jednej zupe³nie nieaktualnej), osadzony nad rowem – to ca³y przystanek podmiejskiej linii MPK w os. Wadów – PKP. Jakby by³o ma³o, ¿e tu¿ przy rowie - to niemal na skrzy¿owaniu z wyjazdem z ulicy osiedlowej!

Na pewno ten przystanek nie spe³nia wyrobów bezpieczeñstwa. - Autobus nie zatrzymuje siê na ¶rodku drogi, ale zje¿d¿a, by u³atwiæ ruch. Wiêc pasa¿erowie wysiadaj± normalnie do rowu. M³ody wyskoczy bo jest sprytny, ale w osiedlu Wadów PKP, pamiêtaj±cym pocz±tki Nowej Huty mieszka wielu starszych ludzi. Maj± po siedemdziesi±t piêæ, osiemdziesi±t lat, wchodz± do rowu i wywracaj± siê. A ju¿ wyniesienie z autobusu dzieciêcego wózka, czy wózka osoby niepe³nosprawnej, jest prawdziw± ekwilibrystyk±. Najgorzej jest w godzinach szczytu komunikacyjnego, albo w sobotê, gdy ruch jest spory – mówi Zbigniew Rajski radny Dzielnicy XVII.
Na tym przystanku, w centrum osiedla, zatrzymuje siê na co dzieñ autobus linii 110. „417” je¼dzi w soboty i niedziele, u³atwiaj±c mieszkañcom dojazd do cmentarza w Ruszczy. Za uruchomienie tej linii radny Rajski chcia³by Gminê pochwaliæ, ale za lokalizacjê przystanku – w ¿adnym razie.
Nie do¶æ ¿e nad rowem, to dodatkowo przystanek ulokowano tu¿ przed skrzy¿owaniem z wyjazdem z drogi osiedlowej. Zatoczki specjalnej nie ma, choæ przystanek linii autobusowej 110 znajduje siê przy ruchliwej ulicy Glinik, któr± kierowcy czêsto skracaj± sobie trasê od strony ulicy Igo³omskiej do Kocmyrzowskiej. Chocia¿ odwiedzili¶my osiedle w godzinach po³udniowych to ulica przeje¿d¿a wiele pojazdów. Sama ulica Glinik jest w±ska, nie ma poboczy. Nie ma te¿ rozrysowanych, pasów ani linii poziomych, a te w tym miejscu szczególnie by siê przyda³y.
Obserwujemy powtarzaj±ca siê sytuacjê, gdy autobus MPK zatrzymuje siê na tym naprawdê prowizorycznym przystanku, a wiêkszo¶æ samochodów osobowych, wyprzedza go, ³ami±c przepisy. Jesieni±, gdy wcze¶nie robi siê ciemno, ta sytuacja mo¿e byæ przyczyn± wypadku, gdy kto¶ z pasa¿erów, szczególnie w godzinach szczytu, (gdy w rejonie przystanku jest wielu wysiadaj±cych), mo¿e wpa¶æ pod samochody, jad±ce z jednej lub drugiej strony. - Dopiero jak kto¶ tu zginie oka¿e siê, jak lekkomy¶ln± decyzjê podjêto - mówi Zbigniew Rajski radny Rady Dzielnicy XVII
Z³a lokalizacja przystanku to tak¿e belka w oku mieszkaj±cego w osiedlu Wadów PKP niemal od pocz±tku Kazimierza Paj±ka, przewodnicz±cego wspólnoty mieszkaniowej. Obaj panowie walcz± o przystanek z prawdziwego zdarzenia ju¿ kilka lat. Interwencje skoñczy³y siê na razie tym, ¿e s³up znacz±cy przystanek przesuniêto z miejsca lepszego – wcze¶niej na gorsze - dzisiejsze.
- Prezydent wcze¶niej wyda³ polecenie by co¶ z tym przystankiem zrobiæ, ale rezultat przesuniêcia przystanku opisali¶my powy¿ej. Dziecko by lepsze rozwi±zanie wymy¶li³o ni¿ urzêdnik, pewnie specjalista in¿ynier, który przesun±³ s³up przystankowy o 32 metrów do przodu, w³a¶ciwie z miejsca ciut lepszego na gorsze, sytuacji nie rozwi±zuj±c - uwa¿a Zbigniew Rajski
Na nie wyasfaltowanym skrawku ziemi „dla wysiadaj±cych” jest sporo dziur. - Niechby wykonano jak±¶ wysepkê nad rowem, gdzie mogliby ludzie spokojnie wysiadaæ – sugeruje mo¿liwe rozwi±zanie radny Rajski. Dzisiejsze umiejscowienie przystanku – naprzeciw sklepu spo¿ywczego, który znajduje siê w tym miejscu od kilku lat, utrudnia sytuacjê jego dostawcom, bo mog± oni byæ ukarani mandatem za zatrzymywanie siê w odleg³o¶ci 15 metrów od przystanku autobusowego! Jakie jest wyj¶cie?
Zbigniew Rajski i Kazimierz Paj±k widz± tylko jedno – przeniesienie przystanku na drug± stronê ulicy Glinik, na dawn± pêtlê autobusowa, gdzie dzi¶ znajduje siê przystanek dla wysiadaj±cych z autobusu jad±cego od strony Ruszczy.
- Proponujemy by autobus jad±c z Nowej Huty skrêca³ w lewo na placyk w ¶rodku osiedla. Tam znajduje siê wiata przystankowa. Staruszkowie, matki z wózkami spokojnie tam by mogli wsi±¶æ i wysi±¶æ. Placyk jest wyasfaltowany, wystarczy³oby tylko postawienie zakazu zatrzymywania siê. Dawniej autobus du¿y tu pod k±tem prostym zawraca³ i radzi³ sobie, a przecie¿ teraz na tej trasie je¿d¿± mniejsze autobusy. Odno¶nie takiego umiejscowienia przystanku na placyku Prezydent, w odpowiedzi na interwencjê przewodnicz±cego Rady Miasta, popar³ stanowisko ZIKiT, ¿e „jest to niemo¿liwe ze wzglêdu na bezpieczeñstwo ruchu, przecinanie pasów, skrêt w lewo i stratê czasu, co zmniejszy efektywno¶æ komunikacji.” Wiem, ¿e pan Prezydent opiera siê na zdaniu urzêdników, bo gdyby przyjecha³ i zobaczy³, jak dzisiejszy przystanek jest „bezpieczny” i ¿e zjazd na placyk i wyjazd z niego wcale nie musz± zajmowaæ zbyt wiele czasu, (by³aby to „strata” pó³ minuty), to pewnie zmieni³by zdanie – mówi radny Rajski. - Lewoskrêt to manewr trudniejszy, ale przecie¿ s± sytuacje gdy inaczej nie mo¿na…- dodaje.
Na interwencjê radnego ZIKiT odpisa³, ¿e mo¿na ustanowiæ przystanek 200 metrów dalej. Chyba za karê za nasze interwencje – mówi sarkastycznie radny, ale przecie¿ usytuowanie przystanku ma byæ wygodne dla mieszkañców, a najwiêcej pasa¿erów wysiada w centrum osiedla kolejowego. Z drugiej strony wzd³u¿ ca³ej ulicy Glinik biegnie rów i znajduj± siê wjazdy na posesje – podkre¶la.
Mo¿e chwilowo lepiej, (do czasu deszczu), ¿e rowy w osiedlu Wadów PKP nie s± utrzymane jak trzeba, s± zaro¶niête i p³ytkie, to w razie czego mo¿na siê ratowaæ skokiem do rowu. Ale co poczn± pasa¿erowie MPK jesieni± czy zim±, kiedy rów zasypie ¶nieg, a porastaj±ca rów murawa stanie siê mokra i ¶liska?
(l)

Nowy sezon w Teatrze Ludowym otwarty – PTAKI
Rozmowa z Maj± Bare³kowsk± i Andrzejem Franczykiem

„Ptaki” – spektakl wed³ug Tarjei Vesaasa, norweskiego powie¶ciopisarza, poety i dramaturga, wystawi³a Scena pod Ratuszem Teatru Ludowego. Autor „Ptaków” Tarjei Vesaas (1897-1970) jest w swojej ojczystej Norwegii uwa¿any za jednego z najwa¿niejszych autorów XX w. By³ kilkakrotnie nominowany do literackiej nagrody Nobla, której jednak nigdy nie zdoby³. Jego utwory s± krótkie i oszczêdne w formie, czêsto osadzone w wiejskim krajobrazie, któremu niejednokrotnie towarzyszy surowa skandynawska przyroda. Bohaterowie Vesaasa na ogó³ s± prostymi lud¼mi, zmagaj±cymi siê z problemami ¶mierci, lêku, poczucia winy i innymi trudnymi emocjami. Vesaas tworzy³ w prostych s³owach g³êbokie portrety psychologiczne, co równie¿ zosta³o dostrze¿one przez krytyków.
Najbardziej znan± powie¶ci± Tarjei Vesaasa s± „Ptaki” z 1957 r. G³ówny bohater powie¶ci to Mattis – mê¿czyzna, który zachowa³ dzieciêc± naiwno¶æ, ale przez otoczenie uwa¿any jest za chorego umys³owo i wyszydzany. ¯yje z dala od reszty spo³eczeñstwa wraz ze swoj± siostr±. Pewnego dnia w gospodarstwie rodzeñstwa pojawia siê obcy mê¿czyzna, który stopniowo zakochuje siê w Oldze. Mattis czuje siê coraz bardziej opuszczony przez siostrê. Po tym, jak pewnego razu m³ody my¶liwy zabija s³onkê - jest to szczególnie ulubiony przez Mattisa gatunek ptaków – brat Olgi intuicyjnie wyczuwa czekaj±c± go ¶mieræ. Scena jest symboliczn± zapowiedzi± tragicznego koñca. We wra¿liwej, rozumiej±cej fenomeny przyrody postaci Mattisa odkryæ mo¿na wiele podobieñstw do autora powie¶ci. Sam Vesaas potwierdzi³ kiedy¶ w jednym z wywiadów, ¿e chcia³ t± postaci± na¶wietliæ „sytuacjê artysty” oraz stworzyæ swój autoportret, zachowuj±c pewne ograniczenia. W 1967 r. dokonano w Polsce ekranizacji tej powie¶ci pod tytu³em „¯ywot Mateusza”.
- To zupe³nie inna produkcja, która przenosi widza w obcy nam wymiar czasu. Nie daje ona takiej rozrywki, do jakiej nasz widz mo¿e jest przyzwyczajony, ale za to przynosi wytchnienie, pozwala popatrzeæ na nasze ¿ycie z zupe³nie innej strony. St±d ten spektakl tu, na Rynku, a mamy komu go pokazywaæ – nie zawodzi nas wierna publiczno¶æ. My¶lê, ¿e widzowie tej sceny, choæ przyzwyczajeni do innego tempa i humoru, nie wyjd± rozczarowani. Chocia¿ spodziewam siê, ¿e ich odczucia bêd± kompletnie inne ni¿ zazwyczaj. Mam nadziejê, ¿e te¿ pozytywne – rekomenduje nowy spektakl w repertuarze Teatru Ludowego dyrektor Jacek Strama.

W spektaklu re¿yserowanym przez Piotra Waligórskiego, ze scenografi± Wojciecha Stefaniaka, wystêpuj±: Maja Bare³kowska, Andrzej Franczyk i Kajetan Wolniewicz.
- Pod koniec spektaklu jest dramatyczna scena rozstania dwojga kochanków – opowiada odtwórczyni roli Olgi Maja Bare³kowska. - W zwi±zku z tym – mogê zdradziæ – mia³am te¿ prywatne doznania; my¶la³am: koñczy siê jaki¶ etap, koñcz± siê próby, a dobrze nam jest z tymi postaciami. I tak ogólnie zrobi³o siê smutno; bo ta „moja” Olga mia³a dwóch mê¿czyzn, a teraz zostaje ca³kiem sama, a przecie¿ nie zas³uguje na to; jest typem kobiety do kochania, a trochê nie ma szczê¶cia, tak siê ¿ycie u³o¿y³o...
- To nie jest weso³y spektakl…
- Proponowali¶my te¿ sztuki bardziej powa¿ne. Ta – no, na pewno nie jest komedi±, mówi o ¿yciu. Mam poczucie, ¿e nie przedstawiamy tylko losów trzech bohaterów, poniewa¿ nasz± intencj± by³o pokazaæ, jak siê czasem w ¿yciu uk³ada, jakich wyborów trzeba dokonywaæ: miêdzy opiek± nad kim¶ najbli¿szym a osob±, któr± siê kocha – przecie¿ takie w³a¶nie decyzje tak¿e i my musimy w ¿yciu podejmowaæ. I moja bohaterka stanê³a przed takim wyborem; musi wybraæ miêdzy bratem a mê¿czyzn±, którego kocha – mówi aktorka. - Nie jestem w stanie siê zdystansowaæ od tej roli. My bardzo du¿o mówimy, a Olga to postaæ oszczêdna w s³owach. Raczej ma problem z wypowiedzeniem siê, jest samotna, nie ma upustu tych emocji, mêczy siê z nimi… My¶lê, ¿e to problem wielu osób. One wzbudzaj± mój szacunek, ¿e z tak± godno¶ci±, tak dzielnie znosz± swój los. Olga siê nie ¿ali, przyjmuje ten los, choæ jest ciê¿ki. Jest dzielna, interesuj±ca, nieoczywista, co¶ siê w niej dzieje. To bardzo wra¿liwy cz³owiek, ale los jej nie oszczêdzi³. Podoba mi siê ta postaæ.

Andrzej Franczyk wcieli³ siê w brata Olgi. Jego tak¿e zauroczy³a rola, któr± powierzy³ mu re¿yser. Tak¿e jego zdaniem „Ptaki” nie s± smutnym spektaklem, lecz kwintesencj± tego, co spotyka nas w ¿yciu.
- W tej historii dwójki samotnych osób - Olgi i jej brata Mattisa - jest jaki¶ ³adunek marzeñ, pozytywnych emocji. Oni oboje pragn± marzyæ o czym¶ piêknym, wyj±tkowym, ale te¿ o czym¶ normalnym. ¦wiat wokó³ nie zawsze bywa kolorowy, ¿ycie do¶wiadcza… To niekoniecznie smutny spektakl.
- Ale smutno siê koñczy.
- Smutno, ale… Ale konsekwentnie. W obronie tego, co nie smutne; w obronie marzeñ, ¿ycia, wolno¶ci wyboru, piêkna… Mattis wybiera ¶mieræ w imiê ¿ycia. To dziwna formu³a, nie wiem, czy psycholog lub etyk zgodzi³by siê z moim widzeniem, ale tak to czujê – dzieli siê swoimi my¶lami Andrzej Franczyk. - My¶lê, ¿e Mattis jest z mojego ¶wiata. Przychodzi taki moment, ¿e siê idzie coraz g³êbiej. Tu, w tym spektaklu co¶ siê takiego zdarzy³o, ¿e z ka¿dym dniem, tygodniem – wchodzi³em w rolê coraz g³êbiej. I premiera by³a takim punktem poni¿ej – je¿eli mówimy o nurkowaniu, bo je¶li o alpinistyce – to powy¿ej… - ¶mieje siê aktor. - Jeste¶my na takim etapie, ¿e chce siê i¶æ. Chce siê nurkowaæ albo i¶æ do góry. W dzisiejszym ¶wiecie, trochê zdzicza³ym, który epatuje cukierkami, bylejako¶ci±, temat „Patków” jest taki piêkny, czysty, ¿e warto. Jak powiedzia³ re¿yser: kto zrozumie – ten siê u¶miechnie, bêdzie bogatszy. Kto nie – temu nie pomo¿e nic…
- A czy ten spektakl nie jest za d³ugi?
- Nie wiem. Ale powiem tak: je¿eli kto¶ lubi rytmy dyskotekowe, to tutaj znajdzie pauzy, które bêd± mu przeszkadzaæ. Ale na szczê¶cie nie wszyscy lubi± dyskotekê…

Anna Kaszewska



Maja Bare³kowska i Andrzej Franczyk w rolach Olgi i Mattisa
Inwestycje sportowe i rekreacyjne w nowohuckich dzielnicach W ZDROWYM CIELE ZDROWY DUCH
Powiedzenie w zdrowym ciele, zdrowy duch zawiera w sobie g³êbok± m±dro¶æ. Stwarzanie dzieciom, m³odzie¿y, a tak¿e osobom doros³ym mo¿liwo¶ci rozwoju fizycznego na nowoczesnych obiektach jest racjonalnym dzia³aniem. Tak± drogê dba³o¶ci o krakowian wybra³ prezydent Jacek Majchrowski, powo³uj±c Zarz±d Infrastruktury Sportowej prowadz±cy inwestycje sportowe i zarz±dzaj±cy pó¼niej tymi obiektami. To czego dokona³ w tej dziedzinie obecny prezydent w Krakowie, a szczególnie w nowohuckiej aglomeracji zas³uguje na uznanie, a zreszt± niech przemówi± fakty.

W Nowej Hucie, przy ul. Ptaszyckiego, w Dzielnicy XVIII usytuowano nowoczesn± placówkê sportowo-wychowawcz± – Centrum Rozwoju Com-
-Com Zone. Obiekt o powierzchni 6 tys. m z³o¿ony jest z krytej p³ywalni z trybunami, wielofunkcyjnej hali sportowej z trybunami, trzech sal treningowych, si³owni, czê¶ci rekreacyjnej oraz przestrzeni na dzia³alno¶æ edukacyjn±, opiekuñczo-wychowawcz± i terapeutyczn±. Centrum Rozwoju zosta³o oddane do u¿ytku w pa¼dzierniku 2008 roku. 17 listopada 2009 r., dok³adnie w rok od dnia kiedy Centrum Rozwoju Com-Com Zone przyjê³o pierwszych go¶ci, odby³o siê tam spotkanie podsumowuj±ce pierwsze 12 miesiêcy dzia³alno¶ci placówki. Com-Com Zone odwiedzi³ w tym dniu Prezydent Miasta Krakowa Jacek Majchrowski, który powiedzia³, ¿e pomys³ wybudowania Centrum Rozwoju w Nowej Hucie wynika³ z potrzeby stworzenia tam atrakcyjnej oferty dla m³odych ludzi. Centrum Rozwoju Com-Com Zone powsta³o z inicjatywy Prezydenta Miasta Krakowa prof. Jacka Majchrowskiego a zarz±dzane jest przez Stowarzyszenie „U Siemachy”. Oprócz zajêæ sportowych w Com-Com Zone prowadzona jest tak¿e dzia³alno¶æ edukacyjna i opiekuñczo-wychowawcza przez M³odzie¿owy O¶rodek Rozwoju Spo³ecznego, specjalistyczn± placówkê wsparcia dziennego dla dzieci i m³odzie¿y, natomiast dzia³alno¶æ terapeutyczn± prowadzi Krakowski Instytut Psychoterapii.
Plac zabaw - ziemia niczyja.
Zadzwoni³a do naszej redakcji mieszkanka os. Sportowego, zaniepokojona stanem, znajduj±cego siê na terenie jej osiedla, ogródka jordanowskiego. Opowiedzia³a o zdemolowanej, kolejny raz, bramie wjazdowej, pozrywanych hu¶tawkach i ¶mieciach. Okaza³o siê, ¿e nie przesadzi³a ani trochê. Ogródek jordanowski na os. Sportowym 25a w niczym nie przypomina placu zabaw. Znajduj± siê na nim dos³ownie resztki hu¶tawek, obok miejsca na kosz na ¶mieci, który dawno pad³ ³upem z³omiarzy, le¿y kilka pustych butelek po napojach alkoholowych. Wysoka trawa i masa ¶mieci obok karuzeli jednoznacznie wskazuj±, ¿e ¿adna, a ju¿ na pewno dzieciêca, noga dawno tu nie sta³a. Okazuje siê, ¿e temat ten pojawia³ siê ju¿ kilka lat temu na ³amach naszej gazety, w formie listów do Redakcji. Niestety od tamtego czasu sytuacja tego miejsca nie uleg³a zmianie. Czemu to miejsce nie mo¿e wygl±daæ jak inne place zabaw w Nowej Hucie i przyci±gaæ do siebie dzieci i ich rodziców. Najzwyczajniej w ¶wiecie, nie ma siê nim kto zaj±æ. Prawo u¿ytkowania do terenu ogródka jordanowskiego maj± harcerze, którzy na terenie ogródka maj± ¶wietlice. Jednak nie staæ ich na wyposa¿enie placu zabaw w sprzêt do zabaw typu hu¶tawki i karuzele. Sprawuj±cy opiekê nad ogródkami jordanowskimi ZIKIT nie mo¿e siê tym terenem zaj±c...poniewa¿ nie ma do niego prawa. Przedstawiciel ZIKT-u, odpowiedzialny za ogródki jordanowskie na terenie dzielnicy XVIII, obieca³, ¿e zaraz po uzyskaniu prawa u¿ytkowania do tego terenu, zajmie siê jego zagospodarowaniem. Jednak, ¿eby to siê sta³o tego prawa musi siê zrzec Zwi±zek Harcerstwa Polskiego, który nie chce zrezygnowaæ z korzystania ze ¶wietlicy. W pi¶mie skierowanym do Wydzia³u Skarbu Miasta UMK, tj. organu odpowiedzialnego za zmiany prawa w³asno¶ci gruntów, Komenda G³ówna Hufca ZHP zwróci³a siê z pro¶b± o przekazanie terenu ogródka jordanowskiego miastu. Okazuje siê jednak, ¿e nie jest mo¿liwe zrzeczenie siê czê¶ci dzia³ki. Trzeba by by³o dokonaæ nowego podzia³u geodezyjnego. Wed³ug informacji jakich udzieli³ nam przedstawiciel ZHP pro¶ba o ponowny podzia³ dzia³ki nie zyska³a aprobaty konserwatora zabytków, os. Sportowe znajduje siê bowiem na terenie starej Nowej Huty, tj. obszaru wpisanego w rejestr zabytków Krakowa. „W zwi±zku z tym jedynym rozwi±zaniem jest zrzeczenie siê ca³o¶ci dzia³ki ³±cznie z budynkiem, ale ¿e wci±¿ chcemy go u¿ytkowaæ, to bêdziemy wnioskowaæ o zawarcie nowego porozumienie na u¿ytkowanie samego budynku” – mówi przedstawiciel ZHP i dodaje, ¿e to jedyny sposób na rozwi±zanie tej ci±gn±cej siê ju¿ od dawna sprawy. Wydaje siê, ¿e to prosta sprawa. Jedno pismo, jedna zgoda, przekazanie terenu ogródka jordanowskiego miastu i odpowiednie wyposa¿enie go . Jednak od kilku lat powstaj± nowe dokumenty mno¿± siê pro¶by, odwo³ania i wnioski a ogródek wygl±da jak wygl±da³. Rodzice dzieci mieszkaj±cych w okolicznych blokach martwi± siê czy ich pociechy zd±¿± z niego skorzystaæ zanim dorosn±, mieszkañcy pobliskich bloków z niepokojem obserwuj± odbywaj±ce siê na jego terenie „spotkania” pseudo towarzyskie. Czy sprawa ruszy wreszcie z miejsca, wydaje siê, ¿e tak bowiem wszyscy zainteresowani obiecali podj±æ odpowiednie kroki. Poniewa¿ jednak stare porzekad³o mówi „ufaj, ale sprawdzaj” -obiecujemy powróciæ do niej w najbli¿szym czasie. Wszystkich chêtnych do wypowiedzenia siê na ten temat zachêcam do pisania na adres gmh@o2.pl


 
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)
Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
Logowanie
Nazwa u¿ytkownika

Has³o



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj siê

Nie mo¿esz siê zalogowaæ?
Popro¶ o nowe has³o
Reklama


Wygenerowano w sekund: 0.07 27,215,804 unikalnych wizyt