Nawigacja
· Strona główna
· Nowohuckie Linki
· Fotohistorie
· Szukaj
· Dzielnice
· NH - Miejsce dobre do życia
W Głosie
 Felietony
 Miss Nowej Huty -
XXI edycja

 Nowohucianie
 Humor
 Prawnik radzi
Ostatnie artykuły
· [2024.04.19] Parę sł...
· [2024.04.19] Sumienie
· Na niedzielę 21 kwie...
· [2024.04.12] Na kwie...
· [2024.04.12] Kwitną ...
Ostatnio na forum
Najnowsze tematy
· Na sprzedaż działka ...
· Akcja poboru krwi
· Krótkie włosy - piel...
· Sekcja rekreacyjna G...
· TBS w nowej hucie?
Najciekawsze tematy
Brak tematów na forum
"21915. ZONA NOWA HUTA" Z autorem scenariusza i reżyserem cyklu filmów dokumentalnych „21915. Zona Nowa Huta” Bogusławem GIZĄ, rozmawia Jan L. Franczyk
+ Co Pana skłoniło do zajęcia się tematem Nowej Huty?
- W Nowej Hucie mieszkam od 1959 roku, a więc już ponad pięćdziesiąt lat. To dużo. W 1982 roku, gdy kończyłem Wydział Radia i Telewizji na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach miałem lat dwadzieścia siedem i opracowany autorski projekt telewizyjnego filmu fabularnego (60 min.) o Nowej Hucie. To miał być mój debiut filmowy. Do realizacji nie doszło z powodów oczywistych w tym czasie. Na podjęcie decyzji co do dalszych swoich losów zawodowych miałem, jak się okazało, następnych siedem lat. W 1989 roku podjąłem pracę w krakowskim ośrodku telewizyjnym jako operator obrazu filmowego i telewizyjnego. To był czas oczekiwanych zmian politycznych i systemowych. Dla mnie to następnych dwadzieścia lat mozolnego zmagania się z oporem technologii i przyzwyczajeń środowiska telewizyjnego w Krakowie. Wreszcie nadszedł rok 2009, data szczególna, rocznicowa. 60 lat wcześnie rozpoczęto budowę Nowej Huty. Dla mnie stało się to okazją, by opowiedzieć o tym że Nowa Huta, wbrew swojej nazwie, wcale nie jest taka młoda. A jej historia sięga znacznie dalej niż czasy stalinowskie. To fenomen miejsca. Nie tak dawno Nowe Miasto, a dzisiaj kilka dzielnic Krakowa.
+ A skąd pomysł na tytuł całego cyklu?
- Tytuł cyklu filmów dokumentalnych "21915. ZONA NOWA HUTA" to wyliczona liczba dni zawarta w tych sześćdziesięciu latach wydzielonego obszaru (ZONY NOWA HUTA), który miał w zamiarze twórców tego dzieła wnieść nowe aksjomaty kulturowe do Nowego Miasta. Miasta komunistycznego, miasta "czerwonego". Tymczasem to jego mieszkańcy odegrali dużą rolę w wydarzeniach października 1956 roku, w walkach o Krzyż i Wiarę w roku 1960 roku, a przede wszystkim w demonstracjach i strajkach od 1980 do1989 roku. Ten nowohucki opór społeczny był ważnym elementem oporu Polaków, który w efekcie doprowadził do upadku reżimu komunistycznego. W Nowej Hucie, niczym w soczewce, skupiły się wszystkie problemy ostatniego półwiecza w Polsce. Tutaj byliśmy świadkami przyśpieszonej industrializacji, wywłaszczania gospodarstw chłopskich, dworskich i kościelnych, wielkich migracji ludności, ofensywy ideologicznej PZPR, walki państwa z Kościołem, tworzenia się nowego społeczeństwa i jego dojrzewania do buntu. Wyjątkowe piętno odcisnęły też na Nowej Hucie ostatnie lata i przemiany gospodarcze.
 + Czy Nowa Huta jest wdzięcznym tematem dla filmowców?
- Nie tylko wdzięcznym ale koniecznie pożądanym. To przecież nasza historia. Wiele osób nie wie jaki był ten kraj. Krakowskie Biuro Festiwalowe które dysponuje pieniędzmi Regionalnego Funduszu Filmowego w Małopolsce na pewno - jestem o tym przekonany - czeka na propozycje projektów filmowych. Filmów dokumentalnych i fabularnych, które opowiadałyby historie tego miejsca, Zony Nowa Huta.
+ Czy ta filmowa przygoda z Nową Hutą stała się dla Pana jakimś odkryciem? Czy było coś, co Pana szczególnie w niej zafascynowało?
- Realizację cyklu potraktowałem jako swoistą dokumentację lat 1949-2009. Dla mnie to nie tylko historia czasu, to też własne emocje, ich przypomnienie. Zarejestrowanie własnych obrazów z 21915 dni Zony Nowa Huta. To było dla mnie wyzwanie artystyczne. To szukanie formy i narracji dla dokumentu w telewizji. Być może mój niezrealizowany projekt filmowy z roku 1982 uda się doprowadzić do szczęśliwego końca.
A tymczasem zapraszam do obejrzenia kolejnego odcinka cyklu "21915. ZONA NOWA HUTA", który zostanie wyemitowany w Wielką Sobotę 3 kwietnia br. o godz. 19.00 i w Wielką Niedzielę 4 kwietnia o godz. 22.00. Odcinek ten opowie o bitwie o Krzyż w Nowej Hucie i budowie kościoła w "czerwonym mieście". Film zostanie zaprezentowany na antenie Telewizji Kraków.
+ Dziękuję za rozmowę.


Bogusław Aleksander Giza, operator filmowy i telewizyjny, reżyser. Autor wielu filmów dokumentalnych. Od 1989 roku pracuje w Telewizji Polskiej w Krakowie. Absolwent Wydziału Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. W latach 1983-84 pracował w ASP w Krakowie. W latach 1985-86 w Studio im. K. Irzykowskiego w Warszawie i dalej w latach 1987-88 w Wytwórni Filmów Dokumentalnych w Warszawie. Od 1993 roku do 1995 był producentem programów telewizyjnych dla Programu I TVP. Autor zdjęć do filmu dokumentalnego BBC "Renesans w Europie. Kraków" oraz do cyklu programów telewizyjnych "Legendy Krakowa". W roku 2000 na zamówienie TVP zrealizował cykl teledysków o Krakowie oraz w ramach festiwalu Kraków 2000 w Brukseli, w Parlamencie Europejskim, film dokumentalny "Glosarium. Ołtarz dla Komunikacji". Reżyser i autor filmów "Tam gdzie rosną oliwki" w Gazie, "Jak Kraków w Betlejem zbudowano" w Jerozolimie, "Tak było, tak jest i ..." o historii ZPAP, "O Krzyżu w Nowej Hucie". W 1982 roku otrzymał Grand Prix na Europejskim Przeglądzie Szkół Filmowych z Maciejem Dejczerem za etiudę "Chłopcy". W 2003 roku nagrodę Akademii Telewizyjnej TVP za najlepszy zestaw filmów autorskich. Jest członkiem Stowarzyszenia Filmowców Polskich od roku 1987. Inicjator i założyciel Krakowskiego Oddziału SFP w roku 2006.
Komentarze
Brak komentarzy. Może czas dodać swój?
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Oceny
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony

Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.

Brak ocen. Może czas dodać swoją?
 
Ten serwis używa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to)
Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowią tylko część materiałów, które w całości znaleźć można w wersji drukowanej "Głosu - Tygodnika Nowohuckiego".
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Reklama


Wygenerowano w sekund: 0.06 27,470,674 unikalnych wizyt