Nawigacja
· Strona główna
· Nowohuckie Linki
· Fotohistorie
· Szukaj
· Dzielnice
· NH - Miejsce dobre do życia
W Głosie
 Felietony
 Miss Nowej Huty -
XXI edycja

 Nowohucianie
 Humor
 Prawnik radzi
Ostatnie artykuły
· [2024.03.22] Wiosenn...
· [2024.03.22] W Unii ...
· Na niedzielę 24 marc...
· [2024.03.22] Koalicj...
· [2024.03.15] Drożej ...
Ostatnio na forum
Najnowsze tematy
· Na sprzedaż działka ...
· Akcja poboru krwi
· Krótkie włosy - piel...
· Sekcja rekreacyjna G...
· TBS w nowej hucie?
Najciekawsze tematy
Brak tematów na forum
Wieś Mogiła w XIX wieku (4) SZKOŁA POCZĄTKOWA W MOGILE W LATACH 1819-1860
Cystersi, za zgodą Dozoru Głównego Szkół Początkowych zaadaptowali tuż przed 1819 r. drewniany budynek, w którym był przedtem skład węgla. W latach trzydziestych XIX wieku stan techniczny tego budynku był już jednak tak kiepski, że zadecydowano o jego rozebraniu i budowie w jego miejscu nowej szkoły. Senat Rządzący w Krakowie w 1835 r. polecił, aby Budowniczy Okręgowy przygotował plan i kosztorys budowy. Plan taki i kosztorys inwestycji opracował 22 kwietnia 1837 r. Budowniczy Okręgowy Wolnego Miasta Krakowa, Hercok. Koszt budowy szkoły miał wynieść 9 016 zł, z tej kwoty 5 237 zł. przeznaczono na zakup materiałów budowlanych, a pozostałe pieniądze na opłacenie majstrów i nadzór budowlany. Realizację inwestycji miał nadzorować Hercok przez 6 miesięcy. Koszt budowy nowej szkoły mieli ponieść mieszkańcy wiosek Mogiły, Czyżyn i części Łęgu. Rozkład kosztów i robocizny opracował w styczniu 1838 r. wójt gminy Mogiła, Gawroński, stosownie do polecenia Senatu Rządzącego z 16 czerwca 1837 r. Podpisał się też pod tym dokumentem prezes Dozoru Miejscowego szkoły, proboszcz mogilski, ks. Tomasz Szczepanowski.
+ + +
Mieszkańcy na realizację tej inwestycji mieli płacić dwa rodzaje podatku: w formie pieniężnej i w formie robocizny, czyli pracy fizycznej. Wysokość stawek podatku pieniężnego była określana według wielkości gruntu rolnego i wysokości dochodów w zawodach nierolniczych. W ramach robocizny rozróżniano tak zwane „dni ciągłe”, w czasie których należało się stawić do pracy z własnym wozem, aby przewieźć m.in. materiały budowlane. Ten rodzaj robocizny obowiązywał najbogatsze grupy chłopów na wsi, półrolników i kmieci. Natomiast biedniejsze gospodarstwa, czyli zagrodnicy i chałupnicy obowiązani byli do wykonania tak zwanych „dni pieszych”, świadczonych w formie pracy na placu budowy jako pomoc zatrudnionym płatnie majstrom.
Hercok określił ogólną ilość dni ciągłych na 482 dni i pieszych na 2200 dni. Te kwoty oraz kwotę podatku pieniężnego rozłożył między trzy wioski, tak, że na Mogiłę z Kopańcem (które posiadały najwięcej gospodarstw w Zakresie Szkolnym, bo 150 zagród) wyznaczono 298 dni ciągłych i 1079 dni pieszych oraz 5 516 zł. podatku w pieniądzu. Tę sumę pieniędzy rozłożono między mieszkańców Mogiły. Czyżyny z 72 gospodarstwami płaciły 174 dni ciągłych i 620 dni pieszych oraz 2 788 zł podatku pieniężnego. Na Łęg z 39 zagrodami przypadało 10 dni ciągłych, 502 dni piesze i 792 zł podatku.
Największe koszty ponosili młynarze - mieli płacić po 201 zł, półrolnicy płacili po 61 zł i 5 dni ciągłych robocizny, kmiecie, którzy posiadali najbardziej rozległe grunty na wsi wśród rolników, płacili po 120 zł i 12 dni ciągłych robocizny. Wysokość stawek podatku wśród biedniejszych grup rolników, czyli chałupników i zagrodników, rozciągała się od 7 do 37 zł. oraz do kilkunastu dni robocizny pieszej. Propinator płacił 57 zł, fornal - 3 zł. murarz we wsi - 5 zł, a kowal - 9 zł.
+ + +
Przeor Cystersów przed przygotowaniem tego planu rozważał w 1836 r. przeniesienie lekcji szkolnych do jakiegoś lokalu na pierwszym piętrze budynku klasztornego, który pełnił wówczas funkcję spichlerza, ale to pomieszczenie wymagało remontu. Poza tym komisja przybyła z Krakowa do Mogiły z ramienia Dozoru Głównego Szkół Początkowych ustaliła, że na terenie klasztoru nie ma lokalu zdatnego na szkołę.
Ustawa szkolna zalecała, aby budynki szkół wiejskich wystawiać z drewna, ponieważ były tańsze od murowanych. W Mogile przyjęto plan wystawienia szkoły murowanej, ze względu na to, iż Kopaniec miał bardzo wilgotne wówczas grunty z powodu bogatszej sieci wodnej niż obecnie i drewniane budynki szybko niszczały na wilgotnym gruncie. Według projektu miał to być budynek parterowy, częściowo podpiwniczony, ze strychem, kryty dachem dwuspadowym. Mieściłyby się w nim izba lekcyjna i pokój dla nauczyciela z kuchnią. Wejście do budynku znajdowałoby się nie od obecnej ul. Klasztornej, ale z drugiej strony od podwórca, na który wchodziłoby się przez bramę w ogrodzeniu po prawej stronie budynku. Materiały potrzebne do budowy szkoły miały być sprowadzone Wisłą do Mogiły z Krakowa.
+ + +
Jednak sprawa wystawienia nowego budynku szkolnego upadła przed 1839 r. z powodu niechęci mieszkańców do poniesienia kosztów tej inwestycji. Wójt nie mógł ściągnąć podatków od mieszkańców wiosek, a Cystersi tłumaczyli, że nie mają pieniędzy na sfinansowanie tej inwestycji. Nowy lokal dla szkoły zaoferowali w roku 1838 Rogozińscy.
Kazimierz Rogoziński, kiedy przybył do Mogiły w 1821 r., zamieszkał prawdopodobnie w izbie nauczycielskiej w szkole. Przed rokiem 1827 mógł przenieść się do jakiegoś innego lokalu, który otrzymał od Cystersów. Mówi o tym mało konkretnie dokument z 1827 r.
W 1823 r. Rogoziński ożenił się z Agnieszką Biczówną i oboje z dziećmi przenieśli się w 1838 r. do nowo wybudowanego dla siebie drewnianego budynku, który stał mniej więcej w miejscu obecnej Willi Rogozińskich. Dwie izby w swoim nowym domu Rogozińscy wynajęli dla szkoły. Od 1 października 1839 r. lekcje odbywały się więc w domu Rogozińskich. Za drzwiami wejściowymi znajdowała się sień, dwie salki lekcyjne mieściły się po stronie lewej od sieni. W izbie o wymiarach 8 na 7 łokci, z trzema oknami, uczyli się chłopcy, a obok w drugiej izbie, o wymiarach 8 na 5 łokci, z jednym oknem, uczyły się dziewczynki. Obie izby miały piece murowane z cegły. Po prawej stronie od sieni była izba mieszkalna Rogozińskich o wymiarach 7 na 7 łokci, z małą garderobą, podłogą i piecem. Za nią znajdowała się kuchnia i przyległa do niej spiżarka. Cały budynek był zbudowany na planie prostokąta o wymiarach 24 na 12 łokci, dłuższym bokiem ustawiony równolegle do obecnej ul. Klasztornej. Nakryty był strychem, na który wchodziło się po schodach z sieni.
+ + +
Rogozińscy wynajęli dla szkoły izby za rocznym czynszem 180 zł., który mieszkańcy finansowali z własnych składek pieniężnych. Czynsz był opłacany kwartalnie. Kazimierz Rogoziński prowadził zajęcia z dziećmi ze swoją żoną, Agnieszką, też kwalifikowaną nauczycielką. Po jej śmierci od 1840 r. nauczycielką w Mogile została najstarsza córka Rogozińskich, Eleonora. Eleonora Rogozińska przez kilka lat przed 1840 r. uczyła się robótek ręcznych i tkactwa w szkole prowadzonej przez siostry Szarytki w Krakowie, gdzie na czas nauki mieszkała i pozostawała pod opieką swego wuja w Krakowie. Po śmierci swojej matki, uzyskała po 1840 r. kwalifikacje nauczycielskie, i przez następne lata razem z ojcem prowadziła szkołę parafialną w Mogile.

Krzysztof Rosołek
Komentarze
Brak komentarzy. Może czas dodać swój?
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Oceny
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony

Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.

Brak ocen. Może czas dodać swoją?
 
Ten serwis używa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to)
Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowią tylko część materiałów, które w całości znaleźć można w wersji drukowanej "Głosu - Tygodnika Nowohuckiego".
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Reklama


Wygenerowano w sekund: 0.05 27,214,356 unikalnych wizyt