Nowohucki Zalew jest miejscem ulubionym przez aktywnych Nowohucian. Mo¿na tu spotkaæ biegaczy, rolkarzy oraz spacerowiczów. W pobli¿u zbiornika s± równie¿ boiska oraz, od niedawna, zewnêtrzna si³ownia. Niestety w Zalewie nie mo¿na siê kapaæ, sam zbiornik wykorzystywany jest jednak latem do uprawiania sportów wodnych – mo¿na pop³ywaæ na rowerku wodnym czy te¿ kajaku. Okazuje siê, ¿e równie¿ zim± aktywni mieszkañcy wykorzystuj± Zalew. Jeden z nich postanowi³ uprawiaæ na skutym lodem zbiorniku narciarskie biegi. Choæ nie polecamy, ze wzglêdów bezpieczeñstwa, to jednak mi³o, ¿e s± w Nowej Hucie amatorzy tego sportu.
(a³)
Samemu, w ubieglym roku, odbylem dwa marsze na wyspe spod domu wedkarza. Zaiste, niepowszednie to uczucie, gdy stoi sie na srodku zalewu, ze swiadomoscia, iz w lecie, to samo zachowanie nie byloby mozliwe.
Nikt odpowiedzialny nie pcha sie przecie na zalew po paru dniach lekkiego mroziku, lecz po tygodniu, dekadzie mrozu tegiego, siarczystego.
Wowczas, co najwyzej, trzeba zwracac uwage na robione czasem przez wedkarzy przereble, z ta poprawka- calkowite bezpieczenstwo zapelnione!
A jeszcze sobie przypomnialem, jak w polowie lat 80., gdy pracowalem w Hucie im. Lenina, wracajac parokroc, w pelni zimy, z dniowki, nocki, czy popoludniowki, nie skorzystalem z komunikacji miejskiej, lecz skrocilem sobie droge do domu ( mieszkalem wowczas w os. Sportowym ) poprzez zalew, po przekatnej, w wypadku powrotu z popoludniowki, byla to pelna noc.
Inne to byly czasy, praca, dobra i dobrze platna praca dla kazdego, nie miejsce tu rzecz jasna, aby propagande, ideologizacje uprawiac, ale to jedno, az sie prosi: ,, Nie da sie podwazyc humanistycznych wartosci socjalizmu ''- gen. Wojciech Jaruzelski.
-
Chcialbym tez wyrazic uznanie dla Autora tego nieposledniego i niepowszedniego zdjecia. Wielkie brawa!
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
Nikt odpowiedzialny nie pcha sie przecie na zalew po paru dniach lekkiego mroziku, lecz po tygodniu, dekadzie mrozu tegiego, siarczystego.
Wowczas, co najwyzej, trzeba zwracac uwage na robione czasem przez wedkarzy przereble, z ta poprawka- calkowite bezpieczenstwo zapelnione!