Nawigacja
· Strona główna
· Nowohuckie Linki
· Fotohistorie
· Szukaj
· Dzielnice
· NH - Miejsce dobre do życia
W Głosie
 Felietony
 Miss Nowej Huty -
XXI edycja

 Nowohucianie
 Humor
 Prawnik radzi
Ostatnie artykuły
· [2024.04.12] Na kwie...
· [2024.04.12] Kwitną ...
· Na niedzielę 14 kwie...
· [2024.04.12] W Krako...
· [2024.04.05] Kwietni...
Ostatnio na forum
Najnowsze tematy
· Na sprzedaż działka ...
· Akcja poboru krwi
· Krótkie włosy - piel...
· Sekcja rekreacyjna G...
· TBS w nowej hucie?
Najciekawsze tematy
Brak tematów na forum
W nowohuckim oddziale Muzeum Historycznego Miasta Krakowa w Alei Róż otwarto nową wystawę – W FOTOGRAFICZNYM KADRZE
W ubiegłym tygodniu otwarto w siedzibie Muzeum Historycznego Miasta Krakowa, w Alei Róż nową wystawę - Stale o Nowej Hucie. Przedstawia dzieje dzielnicy utrwalone w fotograficznym kadrze.
Muzeum Historyczne Miasta Krakowa – oddział Dzieje Nowej Huty od kilkunastu lat kolekcjonuje zdjęcia Nowej Huty wykonane przez profesjonalistów i amatorów. W zbiorach muzeum znajduje się dziś kilkanaście tysięcy fotografii, będących bezcennym źródłem wiedzy o początkach i Nowej Hucie sprzed lat. Są też dokumentem wydarzeń i zapisem zmian historycznych zachodzących w całym kraju. Pokazują też miejsca dziś już nieistniejące. Oglądając zdjęcia z wystawy ma się wrażenie, że oddaniu wielkiego pieca, każdej budowie, oficjalnej wizycie, czy ustawieniu pomnika Lenina – towarzyszył fotograf. Wśród kilkunastu fotografików związanych z Nową Hutą, wartyo wymienić nazwiska tych, których zdjęć jest na ostatniej wystawie najwięcej: Henryka Hermanowicza, Stanisława Gawlińskiego, Janusza Podleckiego czy Ottona Linka.
- Każdy z nich widział „swoją Nową Hutę” inaczej - podkreśla Paweł Jagło kurator wystawy i autor projektu. - Na zdjęciach H. Hermanowicza z lat 50. i 60. widzimy nowoczesne miasto. Miejsca i ludzie są jak z obrazka, kadry wystudiowane. Wydaje się, że nowohucianie z jego fotografii nie mają wielu trosk, są aktywni i nowocześni jak otoczenie, a artystę interesują głównie budynki, modernistyczne otoczenie. Prawie niezauważalnie przemycane są przez Hermanowicza elementy nielicujące z nowoczesnym obrazem miasta: sznury z suszącą się bielizną na osiedlowych podwórkach, czy ukryty za konarami drzew krzyż w os. Teatralnym. Obok nowoczesnego miasta, jakby dla kontrastu Hermanowicz dokumentuje okoliczne wsie i ich mieszkańców. Pokazuje zabytki dokumentujące świetność podkrakowskich miejscowości.
Zupełnie inaczej pokazuje Nową Hutę Stanisław Gawliński, fotoreporter „Głosu Nowej Huty”. Fotografował miasto w latach 70. i 80. - w czasie dynamicznego rozwoju kraju w epoce gierkowskiej i w latach stanu wojennego. Zbliżającą się euforię ruchu Solidarności uchwycił na fotografii, wykonanej w czasie pierwszej pielgrzymki papieża Jana Pawła II do ojczyzny. Papamobile przejeżdża ze stadionu Hutnika do klasztoru Cystersów w Mogile. Na zdjęciach widać rozentuzjazmowane tłumy, a w tle - majaczące kominy huty.
Na wystawie znajdziemy także zdjęcia z nietypowych budów. Mniej więcej w tym samym czasie na Placu Centralnym stawiano pomnik Lenina , (przedstawiają to fotografie Janusza Podleckiego) i budowano Arkę Pana. Jak powstawała – widzimy na zdjęciach Jerzego Guzdka, który dokumentował prace na zlecenie księdza Józefa Gorzelanego.
Zaangażowanie społeczne mieszkańców w opozycję antykomunistyczną i uliczne demonstracje stanu wojennego przedstawiają fotografie wykonane przede wszystkim przez Piotra Augustynka operatora niezależnej Telewizji Mistrzejowice. W okresie stanu wojennego i później, to właśnie w kościele mistrzejowickim ksiądz Kazimierz Jancarz stworzył enklawę wolności - „państwo mistrzejowickie” z niezależną telewizją, sceną teatralną, edukacją, Dzięki fotografiom Zbigniewa Galickiego możemy prześledzić niemal każdą „czwartkową mszę za ojczyznę” w dolnym kościele w Mistrzejowicach, spotkanie z artystami czy z czołówką polskich opozycjonistów.
Oczywiście na wystawie nie zabrakło fotografii obrazujących codzienne życie mieszkańców Nowej Huty: mieszkanie, pracę, rekreację, rozrywkę. Także miejsca i sytuacje charakterystyczne dla tamtych czasów, których dzis już nie ma. Sa również gadżety i pamiątki: choćby butelka „hutniczanki” – z napisem Huta im. Lenina, tablice z nazwami ulic, logo kombinatu, gipsowa „Glowa” Lenina z pomnika który stanął w Alei Róż, pamiątki po dyrektorach huty w tym - prezentowane po raz pierwszy - karykatury pierwszego dyrektora krakowskiej huty Jana Anioły.
Kuratorem wystawy i kierownikiem projektu jest Paweł Jagło. Aranżację plastyczną wystawy przygotował Łukasz Sarnat. Przy okazji wystawy powstał album z fotografiami prezentowanymi na wystawie, który każdy interesujący się historią Nowej Huty mieć powinien. Zdjęcia ułożone w następującym kluczu: Kombinat – Miasto – Obrona Krzyża – Pomnik Lenina – Arka Pana – Opozycja antykomunistyczna – Życie i kultura – Zapomniane dziedzictwo Nowej Huty.
(k)

Komentarze
Brak komentarzy. Może czas dodać swój?
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Oceny
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony

Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.

Brak ocen. Może czas dodać swoją?
 
Ten serwis używa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to)
Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowią tylko część materiałów, które w całości znaleźć można w wersji drukowanej "Głosu - Tygodnika Nowohuckiego".
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Reklama


Wygenerowano w sekund: 0.06 27,437,681 unikalnych wizyt