Rozmawia dwóch kolegów:
- By³em u dentysty.
- To nie bêdziesz móg³ teraz je¶æ przez dwie godziny.
- Tyle zap³aci³em, ¿e nie bêdê jad³ przez tydzieñ.
* * *
Nowakowie postanowili pój¶æ do opery. Od¶wiêtnie ubrani ustawili siê przed kas±. Przed nimi stoi jaka¶ para. Kobieta mówi:
- "Tristan i Izolda". Dwa poproszê.
Nowak jest nastêpny:
- Marian i Helena. Dla nas te¿ dwa.
* * *
Przychodzi Helena do lekarza z Marianem. Lekarz obejrza³ go i mówi:
- Pani m±¿ cierpi na rozstrój nerwowy. Potrzebny mu spokój.
- No widzi pan! Ja mu to przecie¿ powtarzam przynajmniej sto razy dziennie...
* * *
- Dlaczego na polowaniu strzela³ pan do swojego kolegi? - pyta sêdzia na rozprawie.
- Wzi±³em go za sarnê.
- A kiedy spostrzeg³ pan swoj± pomy³kê?
- Kiedy sarna odpowiedzia³a ogniem...
* * *
Kobieta w sklepie:
- Czy mogê przymierzyæ tê sukienkê na wystawie?
- Bardzo proszê, ale mamy te¿ przymierzalniê.
* * *
Dzwoni telefon:
- Pan Kowalski?
- Tak
- Proszê przyjechaæ po Jasia do przedszkola.
- No nie... Co znowu narozrabia³?
- Nic, ale ju¿ prawie pó³noc.
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
